Praca w innym zawodzie niż wyuczony,poniżej kwalifikacji KTO?

Zastanawia mnie kto z Was pracuje w innym zawodzie niż wyuczony?Może nawet poniżej kwalifikacji? Czy była to praca wyszukana czy po znajomości?Jak długo szukaliście pracy? Ja akurat poszukuję i nic nie moge znalezc W swoim zawodzie to juz zapomniałam ale nawet poza nie mam żadnego wyboru. Jak to jest z pracą niezgodną z wykształceniem?Douczaliście się?Były jakieś szkolenia?

???

moja mama jest po dziennych studiach i poza małymi wyjątkami pracuje poniżej kwalifikacji, aczkolwiek w zawodzie... i nawet to lubi. Nie mniej, pracuja tam osoby, na tym samym stanowisku, bez wykształcenia.

Ja tak pracuję. Pracuję na umowę zlecenie, pracę dostałam po znajomości, inaczej nie miałabym szans na pracę poza moim zawodem. Zarabiam też mniej niż mogłabym wykorzystując swoje wyuczone możliwości. Nie douczałam się, nie było szkolen, na poczatku było ardzo ciężko.

Ps i nadal jest.

ja pracuje,,, prace znalazłam po 3 mies po znajomosci

"poniżej kwalifikacji" - dlatego, że kocham to, co robię i choćbym była profesorem, prezydentem i ojcem świętym - to nie zrezygnuję :-) A oprócz tego robię parę innych rzeczy :-)

Ja pracuje w innym zawodzie niz wyuczony. W wyuczonym nie ma pracy :) Pracy szukalam sama, kilka miesiecy po studiach. Kiedy tracilam prace, nastepna znajdowalam rowniez po kilku miesiacach, AKTYWNEGO, INTENSYWNEGO szukania, bez wybrzydzania (ok.10-30CV dziennie). Jesli chodzi o prace nie zwiazana z moim zawodem, to sama sie na wlasna reke doksztalcalam a w jednej z praz zgodzilam sie na 2tygodniowe bezplatne przyuczenie. Wszystkie prace znalazlam bez znajomosci. Tobie bedzie przypuszczalnie trudniej z uwagi na brak doswiadczenia i to ze masz male dziecko.

p.s. Nie nazwalabym tego praca ponizej kwalifikacji, choc rzeczywiscie oprocz obowiazkow powiedzmy, ze biurowych, musze rowniez sprzatac. Ale dzielimy te obowiazki z innymi pracownikami.

A więc nie jestem sama. Po dwukierunkowych dziennych studiach szukałam pracy bardzo długo. W końcu znalazłam w sklepie na kasie. Po 2 latach dostałam awans. Swoją pracę bardzo lubię. Dziś zajmuje się w tej firmie tym, co lubię (ukończyłam administrację i ekonomię), a zajmuje się kadrami i płacami. Gdy trzeba potrafię stanąć za kasą;) A tak się ze mnie śmieli, że poszłam do takiej pracy po studiach, ale ja bardzo się uparłam, aby nie obciążać rodziców. Przez całe studia dorywczo tak pracowałam, a więc czemu po nich (dla innych) to obciach i utrata ambicji. Co prawda miało być to przejściowo, ale mam fajne szefostwo, które mnie doceniło i dało szansę. Nie mam powodów by szukać szczęścia gdzie indziej;)

moja koleżanka :D jest po filologii francuskiej a pracuje jako księgowa, nie mając pojęcia o księgowości. pracę dostała po znajomości oczywiście.

mam pytanie ukonczylam policealne studium zawodowe technik BHP z dobrymi ocenami niestety do tej pory nie zdalam egzaminu przez nieudolność naszej ojczyzny ktora to utrudnia .Moje pytanie jest takie czy moge pracowac w tym zawodzie bez kwalifikacji?