delikatna kwestia oddechu

od kilki dni męczy mnie pewna sprawa, mianowicie czuję w ustach taki przeszkadzający posmak, ale da się z tym normalnie funkcjonować - tyle że zaczęłam się obawiać czy to też ma związek z oddechem, brzydkim oddechem. przypomiałam sobie że od długiego czasu z moim chłopakiem mniej się całujemy (no ale całujemy czasem, i to też może wynikać że poprostu przeszliśmy do innej formy aktywności...:) i że on zawsze ma przy sobie gumy Orbit gdyż uważa że nie może mu brzydko pachnieć (ale on ma ładny zapach więc może to dla mnie?!). w internecie znalazłam testy na oddech: 1) test z nadmuchaniem tobry foliowej i powąchaniem powietrza nic nie wykazał 2) testy z wacikami i patyczkami też nic nie pokazują 3) natomiast zgadza się to że mam biały nalot w tylnej części języka a to może świadczyć o przykrym oddechu no i test z polizaniem dłoni - tutaj czuję dziwny zapach, nie jakiś straszny ale taki który można zaliczyć do niemiłych - o różnym nasileniu zależnie od pory dnia. 4) test z myciem zębów suchą szczoteczką też nic nie wykazał, pachniało normalnie. postanowiłam zapytać mojego chłopaka i on powiedział że z buzi mi pięknie pachnie i zapierał się na to. no ale wiem że wstydziłby się mi to powiedzieć i bałby się może, bo czasem jestem bardzo wybuchowa i przeżywam różne rzeczy? jak myślicie co mam zrobić? już bardziej dbać o higienę jamy ustnej się nie da a mam wrażenie że coś jest na rzeczy - brzydki oddech. Chciałam Was zapytać, czy osoba o świeżym oddechu jeśli poliże zewnętrzną część dłoni, odczeka 2 minuty i powącha to czy jest jakiś zapach śliny? Czy ślina wogóle jakoś pachnie? proszę o normalne odpowiedzi

tyle że to jakoś bardzo nie przeszkadza i naprawdę jest w minimalnym stopniu... bardziej mnie nurtuje ten test z nadgarstkiem - jak to jest u osób o świeżym oddechu? co czują gdy poliżą dłoń i za jakiś czas powąchają? czy to że ja czuję coś niemiłego do końca to znaczy że mam problem z oddechem? jak to najlepiej sprawdzić?

jedz zdrowo i duzo jablek

opinia innych wiem że jest najlepszym testem jednak tylko mojego chłopaka nie wstydzę się zapytać a on uparcie twierdzi że mam ładny zapach z ust, że nie śmierdzi mi z buzi...ale sam powiedział że gdyby tak było to wstydziłby mi się o tym powiedzieć a jak jest u was z tym testem z dłonią? co czujecie?

teraz w najbliższym czasie nie będę się z nią widziała niestety... dlatego szukam pomocy tutaj

a co ty nie mozesz sie spytac swojego faceta o to?? Boże ludzie co wy nie potraficie rozmawiac w zwiaku ze soba??? Mi facet bez oporów powiedział kiedyś ze smierdzi mi z buzi, potem ja go wielokrotnie pytałam czy czuje nieprzyjemny zapach... POGADAJ Z FACETEM

a Ty przeczytaj to co napisałam wyżej :) pytałam go już trzy razy ale on zaprzecza