Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość selaWi.

Nie stać mnie finansowo na to aby mieć dziewczyne...

Polecane posty

Gość selaWi.

Bez kitu... nie stać mnie na "dziewczynę" i już w cale nie mówię o sytuacji gdzie miałbym jej fundować co chwila jakieś drogie prezenty, wycieczki itp.. ale takie bardzo proste rzeczy jak: pojechać do kina (czyli 2 bilety to już jest 50zł + pieniądze na benzynę.. która jak wiadomo jest obecnie bardzo droga), pójść do restauracji coś zjeść, pojechać GDZIEKOLWIEK i porobić COKOLWIEK to są co chwila wydatki rzędu 50zł.. mnie na to nie stać, ja ledwo 50zł raz na miesiąc wykombinuję aby w weekend gdzieś pójść do klubu a co dopiero jakbym miał co chwila gdzieś wychodzić z panną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzj, sa promocje
i mozna spotkac sie tez w domu, nie tylko na miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
no.. powodzenia, jakbym ciągle brał dziewczyne do domu (zresztą to też wydatek benzyny, żeby po nią jeździć i ją odwozić) to po miesiącu powiedziała by mi "papa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
fiku miku, nie mając pieniędzy życia nie może być ciekawe.. możesz conajwyżej posiedzieć w domu i się obijać owszem, można iśc na spacer... ale powodzenia w utrzymaniu kobiety przy sobie jeśli jedyną rozrywką jaką bym jej fundował to spacer i to oczywiście blisko domu aby nie wydawać kasy na benzyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0,7 zgłoś się
ciebie nie stać, owszem ale MENTALNIE... zakładasz, że w miłosci niezbedna jest kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
nie materialista, tylko realista moja droga... taka jest prawda, zwykłe czynności takie jak: kino, zakupy, restauracja, wyjście do klubu, pójście na łyżwy.. no dosłownie COKOLWIEK to są wydatki.. mnie na to nie stać, dlatego jestem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
// zakładasz, że w miłosci niezbedna jest kasa? // nie ma pary, która cale dnie siedzi w domu i patrzy sobie tylko w oczy i oboje są szczęśliwi... a aby porobić dosłownie cokolwiek potrzebne są pieniądze, ja ich nie mam-dlatego jestem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się, neis tac cię na nic, to siedizsz w domu, nei masz hobby, nie spotykasz nowych ludzi, jesteś sam dziewcyny nie trzeba sponsorować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
// co ty masz z tą benzyną? // jakbyś miała swoje auto to byś wiedziała, że to jest wydatek nr1.. ja co chwila muszę lać benzyne w auto jak chce gdziekolwiek podjechać.. a że nie mam dużo gotówki to zazwyczaj zaleję za 20zł, przejadę 30-40km i już pusto w baku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
/// zgadza się, neis tac cię na nic, to siedizsz w domu, nei masz hobby, nie spotykasz nowych ludzi, jesteś sam dziewcyny nie trzeba sponsorować /// z tym siedzeniem w domu się zgodzę, po prostu kwestia finansowa nie pozwala mi na ciekawsze zajęcia aczkolwiek oczywiście nie siedzę w tym domu 24h.. chodzę na studia, chodzę na siłownie.. i to w sumie tyle z moich zajęć siłownie mam za darmo, bo w piwnicy, studia również za free, gdybym miał za cokolwiek z tych rzeczy płacić, pewnie bym nie chodził bo mnie nie stać co do hobby- mylisz się, że go nie mam.. jest nim piłka nożna i siłownia, drugie realizuje, pierwszego nie mam gdzie.. (przecież nie będe chodził sam jak debil na orlika i prosił abym mógł się dołączyć do jakiejś drużyny) ludzi spotykam.. ale co z tego skoro nigdzie z nimi nie mogę wyjść ponieważ nie mam na to pieniędzy... a wiesz mi, do parku na ławkę nikt nie chodzi codzień kobiety nie trzeba finansować- owszem.. ale proste rzeczy jak zalać auto, czy choćby zapłacić za siebie muszę już ja płacić, a mnie na to nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nóg nie masz, że wszędzie samochodem jeździć musisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to rozumiem
dziś podałam facetowi dłoń a on wziął całą rękę i stówa trzasła:o dlategonie chcę mieć faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Jak nie masz perspektyw, zeby zarobic dobra kasę to musisz szukać mało wymagającej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
// Ty nóg nie masz, że wszędzie samochodem jeździć musisz? // mam nogi i korzystam z nich często ale kobieta jak ma jechać przez pół miasta na zakupy tramwajem, albo wieczorkiem do kina czy do resturacji to podziękuję za takie 'przyjemności' zwłaszcza jesli mamy taką pogodę za oknem jaką widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam biednych studentów i maja oni dziewczyny :) fajne dziewczyny, ale oni mają charakter , uśmiech i ciekawą osobowość, no i nie sa takimi materialistami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroweeczkaa 28
nie prawda. Ja nie mialam kasy a mam faceta. Pamietam jak dzis jak ktoregos weekendu nie mialam kasy i nie bylo nic do jedzenia. Sam poszedl na zakupy i jeszcze zrobil zapas na caly tydzien zeby starczylo mi do wyplaty. My juz teraz mieszkamy razem. A tak to tylko siedzielsimy w domu bo mam dziecko i nie bylo z kim corki zostawic. Ale jak widac kasa to nie wszystko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest wielka przyjemnośc moknąć i marznąć z przyjaciółmi (mówie z własnego doswiadczenia), a co dopiero z połówką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
/// Jak nie masz perspektyw, zeby zarobic dobra kasę to musisz szukać mało wymagającej dziewczyny. /// dlatego w ogolę nie szukam dziewczyny bo wiem, że mnie na nią nie stać ostatnio mi koleżanka zaproponowała wyjście do kina a potem aby pójść do sfinxa coś zjeść... głupi się zgodziłem nie myślać o kasie, wiecie jaki był finał? za 10 minut zadzwoniłem do niej , że niestety nie mam pieniędzy, więc po 1) nie podjadę po ciebie autem (w tym momencie już też podziękowała za wieczór bo jej się w takie zimno nie chciało wlec mpk) 2) nie kupie SOBIE biletu do kina, który kosztuję te 25zł... 3) na jedzenie również nie będę miał.. popatrzcie, to są proste rzeczy, które niby nie kosztują dużo, ale abym wtedy z nią jednak wyszedł (i zaznaczam, że płacił bym tylko za siebie) to potrzebował bym: - minimum 20zł na benzyne aby zalać auto - 25zł bilet do kina - minimum 15zł na jedzenie a więc 60zł.... takiej sumy dawno na oczy nie widziałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za randka koleś, jak Ty jedziesz po dziewczynę, jedziecie do kina i odwozisz ją do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
/// nie prawda. Ja nie mialam kasy a mam faceta. /// Ty jesteś kobietą, więc nikt do ciebie nie ma pretensji, że nie masz kasy... tobie wolno po drugie sama napisałaś, że facet zrobił ci zakupy, że on za wszystko płacił itp... czyli pięknie pokazuje to, że facet z kasą = jest kimś bez niej.. nie ma szans na kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro cie nei stac na zjedzenie obiadu na mieście to znajdź pracę. Trudno żeby dziewczyna za ciebei płaciła 🖐️ takiej naiwnej nei znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Fiku, Ty uważaj, bo się zakocham jeszcze i będzie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
/// to jest wielka przyjemnośc moknąć i marznąć z przyjaciółmi (mówie z własnego doswiadczenia), a co dopiero z połówką /// no, naprawdę.. nie ma nic bardziej romantycznego i pięknego jak zwijanie się z zimna, a do tego jak na morde kapie deszcz, po prostu każda kobieta marzy o tym aby wyjść wieczorem z restauracji i wracać w takiej męczarni do domu /// A co to za randka koleś, jak Ty jedziesz po dziewczynę, jedziecie do kina i odwozisz ją do domu... /// a kto mówi o "randce" ? chodzi o zwykłe wyjście.. a to co napisałaś to już jest wydatek rzędu 50zł i to pod warunkiem, że zapłacę za bilet tylko za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selaWi.
/// najlepsze randki to nei te w drogiej kawiarni, tylko koncert plenerowy, spacer po parku itp /// koncert plenerowy? jaja sobie robisz? , spacer po parku? no mówie.. to jest fajne, ale jeśli jedyną atrakcją by był spacer po parku jaką bym fundował kobiecie to już pisałem, że po miesiącu by mi powiedziała 'papa' do tego warto dodać, że musiał by to być ciągle ten jeden park, blisko domu.. bo jeśli miałbym gdzieś z nią jeździć w ciekawe miejsca to już jest to wydatek na benzyne no i przydało by się mieć coś grosza aby przekąsić /// ale skoro cie nei stac na zjedzenie obiadu na mieście to znajdź pracę. Trudno żeby dziewczyna za ciebei płaciła , takiej naiwnej nei znajdziesz /// ale przeciez ja nie wymagam od kobiety aby mi stawiała... dlatego po prostu piszę, że nie stać mnie na dziewczyne, więc jestem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×