Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv

Kocham Go, ale jestem dla Niego tylko koleżanką

Polecane posty

Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv

Napiszę tak czarna dupa:( Kocham kolegę, a On traktuje mnie jak koleżankę, jest owszem miły i kultualny. Kilka razy dał mi do zrozmienia że mu się podobam, ale kiedyś stwierdził że trudna jestem do zdobycia. I tak to się ciągnie, ja Go kocham a On nic o tym nie wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Go kocham a On nic o tym nie wie" to mu o tym powiedz Komplikujesz sama sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRA RADA !!!!!
połóż dłoń na jego rozporku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
Nie no wstydzę się mu powiedziec, mamy sporo wspólnych znajomych.. a ja nie wiem jak On zareaguję. Już nie wiem co tu robić, aby Go zdobyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie wiem co tu robić, aby Go zdobyć" może milcz nadal :) to moze sie domysli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
No przecież nie powiem nagle że Soryy ale kocham Cię.. aktualnie rzadko się widzimy, dzieli nas pewna odległość. Czasem tylko piszemy sms, między innymi o tym że chcielibyśmy się zakochać, bo bycie samym fajne nie jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale baby to sobie kochają życie komplikować" oj bardzo a autorka jest tego najlepszym przykładem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
to co ja mam w tej sytuacji zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i88888888
zdejm mu majty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj się zdobyć
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
nie mogę Go zaprosić.. bo wyjdzie na to że bardzo lecę na Niego:( a tego bym nie chciała. Zagubiłam się w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
chciałabym aby to On jakoś dał mi znak, że mu na mnie zależy.. ale owego znaku nie otrzymam:( i tak błędne koło, a nie mogę biegać za nim, zapraszać ponieważ mamy wspólnych znajomych.. i jeśli by zareagował nie chętnie, to ja się po tym nie podniosę w życiu towarzyskim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiłam się w tym wszystkim" to widać :) Nie muszisz zaraz mu wskakiwac do wyrka To niezobowiązujace spotkanie Zaproś go na łyzwy np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeśli by zareagował nie chętnie, to ja się po tym nie podniosę w życiu towarzyskim" ty jestes jakaś przwrazliwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
zwyczajnie głupio by mi było.. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podoba mi się ale
nie chce zeby on sie skapną że na niego lecę genialne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może tak może nie
Przeczytaj sobie - '' Nie zalezy mu na tobie" może wyciągniesz wnioski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwyczajnie głupio by mi było.. i tyle. " no to wzdychaj nadal :) ja pierdole ale panna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =zwykłe pytanie
a moze on jest zajęty? dziewczyno,więcej szacunku dla siebie jakbt mu zależalo to juz dawno zabiegałby ty chyba jakas niedorozwinięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby jej zalezalo
to tez by zabiegala. widac jejh nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres -> Nie ma to jak dyskutować o życiu i pewnych sprawach nie mając o tym pojęcia co? Masz dużo racji w tym co piszesz ale tylko teoretycznie :) A wiadomo jak jest z teorią, ona swoją drogą a życie swoją drogą. Przecież to jest logiczne, że jak dziewczyna wyskoczy z tekstem "kocham Cię" a on ją odrzuci to później będzie kwas w ich wspólnym towarzystwie. To są podstawne obawy. Ciekawe czy Ty byś był taki chojrak na jej miejscu. A rada dla dziewczyny może być tylko jedna. Już na tyle się znacie, że pasowałoby porozmawiać i wiedzieć na czym się stoi, ten chłopak miał wystarczająco czasu, żeby się Tobą zainteresować jako kobietą, bądź też nie. Trzeba porozmawiać, trochę musisz się odkryć, nie musisz wyskakiwać od razu z tym, że go kochasz, bo to raczej takie platoniczne uczucie, ale po prostu stwierdzić fakt, że podoba Ci się bardzo, i np. że się zauroczyłaś/zakochałaś. Tyle. Jeżeli chłopak jest ogarnięty to Ci odpowie w jakiś sposób, jeżeli się okaże, że on tego nie odwzajemnia to przynajmniej będziesz miała jasność, ale chyba lepsze to niż się męczyć bez końca. A z tym towarzystwem to musisz wziąć pod uwagę, że w razie niepowodzenia będziesz musiała sobie ich wszystkich odpuścić, chociaż na jakiś czas. To wszystko jest bardzo trudne ale chyba jedyne rozsądne rozwiązanie. Ja też przez to przechodziłem, i zrobiłem tak jak Ci opisałem, w moim wypadku nie udało się ale wyszło mi to tylko na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buah hah ah aha ha ha h ah
"po prostu stwierdzić fakt, że podoba Ci się bardzo, i np. że się zauroczyłaś/zakochałaś." ALE MATOŁ :D Wpierw jedzie kolesia że on każe jej mówić że ona go kocha a sam daje identyczną radę do jakiej się czepia :D zresztą gdzie regres pisał że ona ma mu powiedzieć że go kocha? :O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagsjagddgasd
ja bym go zaprosiła na kawę. niezobowiązująco tak. zwyczajnie, tak jak się zaprasza kumpla. jak się zgodzi, no to idziecie i rozmawiacie i może się czegoś dowiesz. jak się nie zgodzi, to wiesz, że powinnaś się odkochać. a zaproszenie na kawę i konsekwencje tego nie oznaczają, że od razu musisz zrywać wszelkie wspólne znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres -> Nie ma to jak dyskutować o życiu i pewnych sprawach nie mając o tym pojęcia co? " koles przed 30 nie skomentuje twoich wypocin bo szkoda na nie czasu Chcesz podyskutować w temacie? to zapraszam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbjvberhvbjkevbenvbedmbvhbv
Powiem tak, On dawał mi kiedys jakieś sygnały.. podpytywał czemu nie mam faceta, czego od męzczyzny oczekuję, jakieś takie gesty.. A ja wtedy tak trochę Go zgasiłam. No i ostatecznie się zabujałam a On traktuje mnie jak kumpelę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On dawał mi kiedys jakieś sygnały.. podpytywał czemu nie mam faceta, czego od męzczyzny oczekuję, jakieś takie gesty.. ' ja pierdole koles normalnie z nią gadał o sprawach męsko damskich a ta zaraz ... ZE SYGNAŁY WYSYŁAŁ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×