Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szybka kobieta

dostaje szybko orgazmu 3 razy podczas stosunku

Polecane posty

Gość szybka kobieta

wstyd mi pisac ale jestem sama soba przerazona:-( dochodze niesamowicie szybko do orgazmu podczas stosunku i sie okropnie tego wstydze:-(nie potrzebuje stymulacji lechtaczki, wystarczy zwykly stosunek i nie tylko szybko dochodze do pierwszego organzmu ale i najczesciej mam jednego za drugim, tak okolo 3-4 przy jednym numerku...powinnam sie cieszyc ale sie nie ciesze..po za tym po kazdym szczytowaniu wyplywa ze mnie mnostwo plynow takze moj facet mowil,ze lubi we mnie plywac :-O czy to jest normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cipkoman
Tak niektorek kobiety maja nie wiem jaki ty widzisz problem dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loshiszpanos
moim zdaniem normalne ja jestem facetem i mam podobnie do Ciebie dochdze szybko nawet, 2-3 razy podczas stosunku z moija partnerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
wiem ze jestem dziwna ale sama nie wiem dlaczego sie tego tak wstydze...czuje sie jakas nienormalna i zboczona:-O tez bym chciala wiedziec dlaczego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
eee ! wyluzuj kobieto! powinnas sie cieszyc i bzykac ile wlezie skoro ci tak dobrze. MASZ PO PROSTU BARDZO WRAZLIWE POLACZENIA NERWOWE Z MOZGIEM I TO JEST TWOJA NIEPOWTARZALNA CECHA.Inne ci moga zazdroscic ! A jak facetowi przeszkadza to niech pracuje w prezerwtywie ,ja tam bym sie cieszyl ze tak pobudzam kobiete :) i by mnie to dodatkowo pobudzalo. Jesli mu to bardzo ale to bardzo przeszkadza poprobujcie anal .KOMPROMIS.troche dla ciebie troche dla niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
mozna przeciez zrobic tak ze nich on ci wsadzi na pieska i masuje ci posladki,plecy,piersi i szuka punktow ktore sa dla ciebie erogenne.TWOJE USCISKI POCHWY Z PEWNOSCIA DOPROWADZA GO ,STOJACEGO BEZ RUCHU DO ORGAZMU. POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
mozna przeciez zrobic tak ze nich on ci wsadzi na pieska i masuje ci posladki,plecy,piersi i szuka punktow ktore sa dla ciebie erogenne.TWOJE USCISKI POCHWY Z PEWNOSCIA DOPROWADZA GO ,STOJACEGO BEZ RUCHU DO ORGAZMU. POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
no to wam powiem o co mi chodzi...moj facet jest okropnym introwertykiem..na temat seksu nie moge wogole z nim rozmawiac bo tylko cos burknie pod nosem a mnie to strasznie irytuje:-( on po prostu nic nie mowi:-O raz powiedzial ze lubi we mnie "plywac" i tyle..i ja nie wiem czy on kocha sie ze mna bo mu sie to podoba czy tylko tak zeby miec swiety spokoj?kochamy sie nieraz 2-3 godziny i on tez dochodzi 2-3 razy wiec nie w tym problem..czuje sie kolo niego jak jakas zboczona:-O ostatnio chcialam z nim ogladac pornolka to poiwedzial "no fajnie ale taki na plazy bo lubie ogladac morze i palmy" :-O:-O:-O pierwszy raz mu powiedzialam,ze lubie ogladac pornole a on mi takie cos wali :-O i tak nie wiem czy on lubi mnie zaspokajac pare razy czy tak tylko robi to i udaje ze mu sie to podoba?nie mowcie ze mam sie zapytac go bo mi powie ze zadaje glupie pytania..nie wsplozymy jeszcze dlugo razem i jak to ma byc dalej??? ostatnio bylam tak napalona i powiedzialam ze najchetniej bym na niego usiadla i pojezdzila po nim...on tylmko cos mruknal..nie wiem co jest grane..moze nie pasuje mu moj temperament bo i tak ja inicjuje wszystko :-( zalamie sie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
nikt mi juz nic nie poradzi?po za tym zawsze uprawiamy seks w tej samej pozycji t.z ja leze pod nim..kazde proby inicjowania czegos innego koncza sie na jego burczeniu pod nosem i jak sie dopytuje to nie odpowiada i milczy...to moze on jest jakis nienormalny??? I co z tego ze mnie zaspokaja kiedy mnie sie juz nie chce inicjowac seksu a on sam z siebie nic nie zrobi??to ma to cale zycie tak wygladac, ze zawsze bede tylko pod nim lezec...odechciewa mi sie po prostu...kazdy inny facet by sie chyba cieszyl a tu lipa..wiec sie zastanawiam co ze mna nie tak..prosze powiedzcie co myslicie o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jaki w końcu masz problem durna babo? za duzo dochodzisz czy masz mrukliwego faceta? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
nie wiem czemu ale tez juz rozmyslalam nad tym czy on jest gejem :-O kurcze szkoda, myslalam ze moze wiecej mezczyzn sie tu wypowie bo ja powoli dostaje niskiej samooceny przez to wszystko...czuje sie niepelnowartosciowa kobieta:-O jak czytam ze inne kobiety nie moga dojsc to normalnie myle ze ze mna cos nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z toba jest jak najbardziej w porzadku, to twoj facet ma cos nie tak z glowa (i nie tylko) ja z mezem jak sie cykamy to potrafie dojc i 20 razy przy jednym stosunku, i jest wniebowziety, to tym bardziej go podnieca, poz tym duzo rozmawiamy na ten temat, co lubimy a czego nie, gdyby facet mi burknal cos na temat sexu to zmienilabym partnera, niby mowi sie ze nie ale sex duzo znaczy w zwiazku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
jak cie bzyka 2-3 godz to trudno mowic ze robi to z obowiazku ;) Widac lubi to , i nawet bardzo. NIE KOMBINUJ KOBITO ! tylko rob swoje ! Przejmij inicjatywe i zacznij nim kierowcac a przy okazji rob to co ci sie podoba najbardziej. Widac taki mruk skoro nie gada nawet po wspolzyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
szybka, to nie Ty masz problem, tylko facet, Ty masz rewelacyjne predyspozycje, których większość kobiet pewnie może tylko zazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszyyyybki
Sama sobie już chyba odpowiedziałaś na wszystkie pytania i chcesz tylko potwierdzenia, że zauważasz, iż coś jest nie tak. Tak więc potwierdzam - masz rację, że bardzo krytycznie oceniasz to co się między Wami w sferze seksu dzieje. Nie wiem jak wyglądają inne sfery Waszego wspólnego życia. Może poza seksem wszystko gra i to Cie przy partnerze trzyma. A tak to wcale się nie dziwię, że Ci się odechciewa. Do tego aby Ci odpisać skłoniło mnie też to, że moja partnerka też miewa dużo i szybkich orgazmów z tym jednak wyjątkiem, że aby dojść do pierwszego musimy trochę dłużej pobaraszkować. Ja jednak jestem niesamowicie spełniony w Naszym związku i wiem, że partnerka też i wcale nie muszę udawać aby dać jej do zrozumienia jak bardzo mnie jest mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
hej :-) jestem zaskoczona:-) tyle fajnych odpowiedzi:-) dziekuje Wam wszystkim z calego ❤️. nie wiem juz gzie zaczac..jak wygladaja sfery naszego wspolnego zycia.. a no mianowicie identycznie tak jak seksualne..mruk, introwertyk, intelekutalista i jeszcze raz mruk...o nic sie go nie moge pytac bo on MILCZY! albo burknie cos..no ja nie wyrabiam..zakochalam sie w nim od razu i na pierwsze wejrzenie i potrafilam mu sie oddac tak zupelnie ze az mnie to sama dziwi bo dlugo nie mialam partnera...a teraz taki zonk :-O i co mi z tego ze mam orgazmy szybko? mam bo go kocham i sie "dostosowuje" do niego..t.z jak chce miec organz to moge miec bo ja wiem jak..ale co mi z tego ze facet tylko zawsze na mnie lezy????kocham go wiec ulegam..ktos napisal mam robic co chce..no jak jak on nie ukazuje zadnego entuzjazmu, chocby na to aby obejrzec pornolek albo na sam fakt ze chcialam na niego usiasc i...nic z tego nie wyszloo bo burknal cos..on t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
ciag dalszy kafeteria pozarla kocham go wiec ulegam..ktos napisal mam robic co chce..no jak jak on nie ukazuje zadnego entuzjazmu, chocby na to aby obejrzec pornolek albo na sam fakt ze chcialam na niego usiasc i...nic z tego nie wyszlo bo burknal cos..on tylko gasi moj temperament..orgazm to nie jest szczyt szczescia i nie jest szczytem wszystiego i dowodem udanego wspolzycia czy partnerstwa...sama sie tego teraz nauczylam..jest mi przykro bo mialam przedtem przez 8 lat partnera ktory uwielbial mnie dotykac wszedzie, szeptac, stekac..a on co?tylko sie na mnie kladzie i tyle..a ze go kocham to mnie okropnie to podnieca kochac sie z nim...tylko ze jak ja nie zainicjuje nic to on tez nie...leze kolo niego napalona jak wariatka bo caly dzien chodzilam z mokrymi majteczkami a tu co? nic... znamy sie od pol roku a wspolzyjemy od 3 miesiecy i naprawde mysle ze to nie ma zdnego sensu. rozmawiac z nim nie mozna. a ja sie czuje coraz gorzej. on mnie nigdzie nie dotyka tylko sie na mnie polozy. dlatego mysle ze jestem nienormalna bo inne kobeity potrzrebuja dlugiej gry wstepnej a u mnie od razu rach ciach...dziwne to wszytko..najgorsze jest to ze on mnie nie piesci podczas stosunku...caluje w usta jasne..ale nie piesci mojego ciala itd..dlatego uwazam ze jestem nienormalna ze w taich warunkach dochodze do orgazmu chociaz nie widze miedzy nami przyszlosci...ile razy leze napalona kolo niego...i nic..on sie nie ruszy...ech :-( napiszcie cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
ja mysle ze on mnie NIE KOCHA to ja mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszyyyybki
Już Ci tu chyba więcej nie doradzimy. Ty sama będziesz musiała się zdecydować albo na życie z nim, albo z kim innym. Nie znam Cię i nie wiem, jak bardzo wartościowa jesteś w innych dziedzinach życia. Jeżeli chodzi o Twoją seksualność to jesteś prawdziwym skarbem: wiem, jak mi jest dobrze z moją partnerką i bezpodstawne jest doszukiwanie się u Siebie czegoś tam. Trzymaj się- życzę Ci abyś poczuła się wreszcie tak do końca spełniona i zadowolona: ja zauważam, że moja partnerka najlepiej się czuje, kiedy po udanym.... nad niczym się nie musi zastanawiać i po prostu chociaż na kilka, czy kilkanaście minut zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
nieszyyyybki dziekuje, pisanie pomaga bo czlowiek sam do siebie wraca...oczywiscie pomagaja opinie innych ludzi..ja nie moge sobie takiego zycia wyobrazic bo wszystko sie psuje..w zyciu codzeinnym sa to bagatele kiedy on milczy i burczy..w lozku totalne milczenie albo burczenie..jestem loda i nie moge tak zyc...ja jestem otwartym, komunikatywnym czlowiekiem..ale on ze mna nie komunikuje...meczy mnie to juz,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
jestem mloda* mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie normalny
Moja kobieta twierdzi, że jak nie dojdzie trzy razy w czasie jednego numerka, to jest załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
normalnie normalny rozumiem Twoja kobiete trudno jest jak ma sie odbiegle temperamenty. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszyyyybki
Dobrze wiem, że pisanie bardzo pomaga - poprzez to realizujesz się twórczo - intensyfikujesz wszak swoje myślenie. Popisałbym jeszcze, ale znając pewne zwyczaje, przypuszczam, że mogą pojawić się kąśliwe i obrażliwe wpisy. Jasne jest, że gdybyśmy chcieli dalej wymieniać się uwagami, to musielibyśmy bardziej się przed sobą otworzyć. Tego już by tu nam nie wybaczono. Jeszcze raz -... najlepszego! Wiadomo, że czuję niedosyt - ale to mój ostatni w tym topiku wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
dzieki neszyyyybki, ale ja watpie ze znajde mezczyzne ktory mi podola. nie byloby problemu zadnego gdybysmy w normalnym zyciu ise rozumieli. ale w codziennym zyciu ja tez musze inicjowac, wymyslac, dopytywac..i co za to dotaje? milczenie i poburkliwanie..no ludzie:-Otakiego biernego faceta jeszcze nie poznalam...nie chce mi sie juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie normalny
No ale o co ci tak naprawdę chodzi ? skoro w locie twa brocha dochodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka kobieta
ale to ma byc wszystko ze brocha w locie dochodzi? chyba zartujesz? dochodzi bo sie na niego nastawiam i go kocham. pisalam , zakochalam sie w nim od pierwszego wejrzenia wiec dla mnie nie problem sie otowrzyc i nastawic na niego..i sie dostosowywac i "czuc" go..nie wiem czy wiesz co mam na mysli..jesli jak popatrze na nsze wspolen zycie to brak rozmow i porozumienia oraz brak checi Z JEGO strony aby sie czymkolwiek zainteresowac, doptytac...jak w ciagu dnia tak i w nocy.. a orgazm to pol biedy..on pewnie nawet nie wie ze mam chociaz jednego i co Ty na to??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×