*******PAŻDZIERNIK 2012*****

nikanikanika..amen jest tyle innych tematow..np. lipiec 2012, albo czerwiec 2012...wyszalej sie tam;)

graga a jak dzień mamy ? kupiłaś wkońcu kwiatka ?? moja była zaskoczona innym kwiatkiem :D

Najgorsze jest to ze on tej nogi nie chciał nikomu pokazać wcześniej.... A lekarz minę miał jak to zobaczył .... Pielęgniarka powiedziała że za późno Druga noga pod palcem tez zaczyna czernieć Dziś ma badania i pewnie podejmą jakaś decyzje ...

ale ja rozmawiam z wami normalnie tylko na temat ktorego sie boicie i nie mozecie przełknąc, ( ciaza pozamaciczna to zupelnie inna sprawa w tym przypadku raczej w jajowodzie ci sie dziecko nie rozwinie) a u ingi byla w macicy ZYWA a ze chora, wiele dzieci jest chorych i sa szczesliwe, ja naprawde nie chaialam nikogo obrazic urazic itp, wy dzielicie sie swoim zdaniem a ja swoim

tak byłam na giełdzie - normalnie jak dla mnie to kupiłabym chyba wszystkie tam kwiatki bo były takie piękne:) ale nie powiem ci jak się nazywa;/ zrobie później fote i wrzucę do galeriusa:) ja sobie kupiłam bluszcz pnący bo lubie kwiatki które zwisają :) wogóle wszystko co "zwisa" jest fajne :D ja dzisiaj na 15 do lekarza - wcześniej jakąs opiekunke do młodego muszę załatwić :) a jeszcze wczesniej troche sie pokaleczyc żyletką - gdyby zachciało mu się mnie badać :)

helo laski , grubaski :)

Nie wiem czy chcecie czytać... ale i tak Wam napiszę :) Właśnie wróciłam i bardzo dziękuję za wszystkie dobre myśli i zaciśnięte kciuki!!!!! Wizyta bardzo udana, lekarz sensowny, miły i niezwykły profesjonalista - już wiem dlaczego wizyty w tym szpitalu aż tyle kosztują.. ale popieram, bo człowiek czuje, że jest w dobrych rękach. Ale do rzeczy... Wszystko z dzidziusiem dobrze. Zdrowe serduszko, ładne rączki i nóżki, lekarz powiedział, że w główce też ma dobrze poukładane :P Maleństwo było bardzo grzeczne, wtulało buźkę w tylną część brzucha czyli w łożysko, rączkami głaskało się po buzi i nawet wystawiało nam język :D Mam pomiary, ale napiszę w skrótach: BPD 4,77 - 20t3d OFD 6,10 HC 17,20 - 19t5d AC 16,68 - 21t5d FL 3,63 - 21t4d HL 3,52 - 22t1d Cereb 2,15 - 20t2d Sporo rozbieżności - nawet o 2 tygodnie gdzieniegdzie wychodzi.. Martwi mnie troszkę ten stosunek FL/HC bo wynosi 21%, a norma to 17% - 20%....oraz HC/AC wynosi 1,03 a norma 1,06 - 1,25, ale lekarz nie wspomniał o tym ani słowa, dopiero teraz to zauważyłam... czy ktoś tak miał? No i najważniejsze...udało się zobaczyć płeć i będziemy mieli córeczkę :D :D :D Nasza Mała Księżniczka :D Mam śliczne zdjęcia i 18 min filmu - w tym kilka fragmentów 3D :D Słodka Kruszynka! Już się zakochaliśmy w niej :D

Agulka a został już w szpitalu pod fachową opieką??? No obejrzą, zobaczą a ty proszę nie martw się za bardzo (choć to trudne) bo twoja córeczka też się denerwuje. A wiesz starsi ludzie mają to do siebie,że nie chcą chodzić do lekarza,a wiesz pewnie uparciuch z niego. Bądź dobrej myśli, poczekaj na decyzję lekarzy, niech obejrzą.

Jak widać nie kzady umie uszanowac czyjes zdanie, poglądy. I dopóki "liże się dupe" to jest wszystko ok. A jak tylko wyrazi się swoje zdanie, moze takie bardziej niepochlebne to juz atak. Czyli mozna miec swoje zdanie ale tylko wtedy gdy jest ono takie jak reszty formuowiczek. Chociaz wiem, że nie jedna nie popiera decyzji Ingi. No ale po co się wychylać. A i jeszcze takie pytanie- skąd mozecie wiedziec że mnie i nikanikanika temat nie dotyczy?? Myslicie, że komus nie związanemu z tematem chciało by się go codziennie czytać i byc na bierząco?? Nie pomyslałyscie że jestesmy jednymi z Was, że mamy tu czarne nicki? Tylko nie napiszemy co myslimy pod swoim prawdziwym pseudo bo widac jak tu jest odbierane swoje zdanie.

Dziewczyny koniec tematu. To jest forum i różne zdania mogą się zdarzyć. To raczej nieuniknione. A kłótnie i drążenie tematu nic nie dają. Jeżeli mamy inne zdanie to powiedzmy co my byśmy zrobiły a nie mówmy, że ktoś zrobił źle. Każdy wybiera to co według niego będzie jedynym rozwiązaniem (nie nazywam tego najlepszym bo nie ma najlepszego w takich sytuacjach). Nie ma co oceniać innych bo nikt takich decyzji nie podejmuje pochopnie i tym bardziej samodzielnie.

chcialam sie pochwalic ze jestem za polmetkiem:) i czekam na regularne ruchy malenstwa. aga moj dziadek mial stope cukrzycowa (tylko amputacja w takim przypadku) i uwierz kwiatek na pogrzebie na pewno nie mial nic to tego

nikanikanika - ja szanuję twoje zdanie - ale naprawdę to nie jest miejsce do jego wyrażania, załóż sobie własne forum, zaproś nas i tam możemy sobie popisać na ten temat.... jak już wcześniej napisałam to jest indywidualna decyzja każdej z nas... i modlić się tylko żeby to nie spotkało żadnej kobiety - nawet ciebie, bo nie chciałabym żebyś ty przez to przechodziła....

Mamusia tak leży w szpitalu Po 3 godzinach czekania na izbie przyjęć i gadania ze rejonizacja itd (nie ma już rejonizacji) przyjęli go na oddział chirurgii naczyniowej (bo na takiej nam zależało)

Widocznie same się boicie nie wiadomo czego .... hehehe I raptownie teraz odzywacie, a to ciekawe... Zresztą dla mnie temat z wami zakończony, a jeśli macie czarne nicki to wasza sprawa,że tak chcecie się ukrywać. ŻAL...

Diana gratulację !!!!!!!!!Coraz wiecej dziewczynek Ciesze sie że wszystko ok a te rozbieznosci to pewnie w normie jest bo by lekarz cos nadmienił

Diana gratuluję córeczki :) Ja mam o 16:40 połówkowe. Jak wrócę i będę miała swoje wyniki usg to porównamy. Jak nie zapomnę to zapytam o normy i co się dzieje, jeżeli jest powyżej i poniżej normy. No ale tak myślę, że skoro lekarz nic na to nie powiedział to nie ma się co martwić.

Witajcie dziewczyny :) z przyjemnoscia dolaczam do pazdziernikowych mamuś :D i to podwojnie bo spodziewam sie blizniakow :) termin na 22/23 pazdziernika ale jak to przy blizniakach jest ze beda wczesniej prawdopodobnie :) dzisiaj rozpoczynam 19tc a juz USG polowkowe :D

eljotko a mój teść to ma juz na dwóch nogach az sie boje co bedzie A wage to tez ma swoja Załatwiłam mu wózek inwalidzki własnie ....

wkradl mi sie tam maly blad :) chcialam napisac jutro bedzie USG polowkowe

Wtrącę swoje 3 grosze... Pomarańczki, mają rację - każdy może mieć własne zdanie i może je wypowiedzieć na forum. Nie ma się co kłócić, bo ja też był się milion razy nad taką decyzją zastanawiała, ale póki to nas osobiście nie dotknie, to ciężko jest oceniać całą sytuację. Na pewno było to trudne. To ja pisałam, że znalazłam blogi rodziców wychowujących chore na Edwardsa dziewczynki.. Bliska mi osoba też wychowuje bardzo chorą córeczkę - lekarze nie dawali jej nawet doby życia po porodzie - dziś ma 5 lat i cały dom się wokół niej kręci. Każdy ma własne sumienie i sam decyduje - nie mnie to oceniać. A wpieram Ingę, bo sama mam stratę za sobą, tyle, że młodszej dużo ciąży. To tyle w temacie. I proponuję ostudzić emocje, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Diana fajnie,że córeczka i wszystko ok :D cieszę się i zazdroszczę filmiku :)ja do 16 muszę czekać i prosić by było grzeczne i odwracało się hihi co do rozbieżności, może dzidzia w czasie pomiarów ruszyła się, wiesz to jest realne już na tym etapie,że ciężko zmierzyć dokładnie. Myślę,że gdyby było coś nie tak, lekarz by ci od razu to powiedział. No to jakie imię księżniczka będzie nosić??? graga aż się uśmiałam czytając twoją wypowiedź - szczególnie na końcu :D szykuj się z zyletką, szykuj. Agulka to się naczekaliście. No ale jest w dobrych rękach, więc może nie nastawiaj się negatywnie.

mojemu dziadkowi obcieli jedna stope ale ze szpitala juz nie wyszedl bo zmarl ale chyba na zawal, nie pamietam

Diana ok, każdy ma prawo do wypowiadania się ale zerknij wstecz w jaki sposób "dobijają" Ingę, wiem,że Inga to czyta, bo z nią dziś rozmawiałam więc pomyśl, że decyzję podejmuje każdy sam, nikt nikgo nie nakłania, często decyzja jest już wcześniejsza. A tu takie pomarańczki piszą raptownie po całej akcji takie rzeczy typu ,że życzą jej samych chłopców a nie dziewczynek, bo zmieniła imię czy pełno pierduł... no słuchajcie moim zdaniem to nie na miejscu, temat Ingi i jej okropnej sprawy zakończył się, podziękowała nam za wsparcie itd. a tu hieny rozdrapują niepotrzebnie wszystko... Pomyślcie miło by wam było czytać takie rzeczy na swój temat i tak w trudnej dla niej sytuacji ?????? Dobrze któraś napisała, załóżcie swój własny temat i tam można do woli pisać, bo każdy swoje zdanie ma. Amen

Też się tego obawiamy bo teściu jest po poważnej operacji na sercu plus cukrzyca ,chora watroba itd Pranie powiesiłam a tu burz nadciaga ...ale w koncu bedzie mozna czym oddychać Monis koniecznie napisz jak bedziesz po wizycie Trzymam kciuki

oj dziewczynki jakby z tymi sutkami to prawda była to u mnie wyszłaby dziewczynka bo narazie rozowe sa :) i o dziewczynce marze :) a kolor sie moze jeszcze zmienic ???? juz 19 tydz :) a na usg musze czekac do 14 czerwca ....

A u mnie rano popadalo i jest już znów parno... siedzieć się nie da na dworze. A na pocztę wybieram się i wybrać nie mogę hihihi

Będę musiała wyłączyć internet (mam radiowy) :-(

Agulka----->ja pracuję na chirurgii naczyniowej i u nas zabiegów amputacji z powodu miażdżycy/cukrzycy wykonuje się bardzo dużo. To jak dana osoba przejdzie zabieg zależy przede wszystkim od jej funkcjonowania przed zabiegiem oraz od dodatkowych obciążeń chorobowych np. niewyrównane nadciśnienie, stan po zawale serca, udarze mózgu,,,ale bardzo dużo osób świetnie sobie radzi po amputacji, szybko dochodzą do siebie, wiele zależy od rehabilitacji i nastawienia...ale tak naprawdę cała ta sytuacji jest niczyją winą, no chyba że pośrednio teścia, bo wynika ze znacznego zaniedbania i niewyrównania cukrzycy zazwyczaj...

graga tylko za bardzo sie nie 'pociachej" hihihi

Mamusia, dokładnie tak jak piszesz... miały prawo napisać swoje zdanie, ale nie oceniać Ingi i w ten sposób jeszcze ją dobijać... Inga, jeśli czytasz, to ja dobrze wiem, że kochasz córeczkę najmocniej na świecie i że Ci źle bez niej :* Bądź silna! Właśnie tak myślę, że gdyby było coś źle, to byśmy to usłyszeli od lekarza. Imienia nie mamy :) dopiero się zacznie batalia w domu...z mężem, a i moja mama wtrąci swoje 3 grosze...jak ją znam :P