Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baśkaaaaaaaaaaaa

Ile kosztuje utrzymanie dziecka/msc? :)

Polecane posty

Gość Baśkaaaaaaaaaaaa

Cześć Dziewczyny. Zaszłam w ciążę, jestem mniej więcej w 8tc. Nie była to ciąża planowana, mam 22 lata, narzeczony 24, obydwoje pracujemy i studiujemy. Nie staraliśmy się o dziecko, ani nie zabezpieczaliśmy się szczególnie. Bardzo chcieliśmy dzidziusia, narzeczony chciał jednak jeszcze poczekać jak się ustabilizujemy finansowo. Mam pytanie do Mam :) ile kosztuje miesięcznie wychowanie dziecka w pierwszych miesiącach jego życia? Zamierzam karmić piersią, o ile los mi na to pozwoli. Zarabiamy niedużo, jakieś 2500/msc i mimo, że rodzice pewnie by nam pomogli to nie chcemy od nich brać. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
Kilkaset zlotych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.............A
Ok 500 zł plus minus miesięcznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
2500zł mrazem mqacie? to zalezy gdzie bedziecie mieszkac?sami czy u rodzicow? jestem na biezaco wiec moge pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
2500zł mrazem mqacie? to zalezy gdzie bedziecie mieszkac?sami czy u rodzicow? jestem na biezaco wiec moge pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
2500 macie razem?a jakies kredyty ,raty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Kilkaset złotych to może być 400 a może być 900 :) to straszne, że dwoje pracujących ludzi nie może założyć rodziny... Nam jakby się nie trafiło to może po trzydziestce byśmy się zdecydowali :( Chociaż z tego co słyszałam to w naszym wieku tylko co siódmy Polak chcący pracować ma jakąkolwiek pracę. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6539
Jeżeli chodzi Ci w pierwszych miesiącach życia dziecka i masz zamiar karmić piersią to faktycznie kilkaset złotych. Głównie pieniądze idą na kosmetyki dla dziecka, pampersy, ubranka. Potem kiedy dziecko już zaczyna jeść coraz więcej to wiadomo, że jeśli zdecydujesz się na gotowe dania w słoiczkach to będzie drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weroniki
chlop sie poprawil?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Sporo rzeczywiście. A jakby doliczyć w razie czego mleko modyfikowane... Strach się bać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Gotować uwielbiam więc pewnie będę sama gotowała. Ale patrząc na cenę jagnięciny czy wołowiny to czasem chyba się bardziej słoiczek kupić opłaca :) cieszę się bardzo, ale boję się, że nie zagwarantuję dzidziusiowi tego co najlepsze. I nie mówię o markowych ciuchach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem minimum 500 zł a przeważnie wydaję na dziecko około 800, ale 500 to juz tak bez żadnych luksusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6539
Jeżeli jednak będziesz chciała potem ograniczyć koszta i nie będzie Ci zależało na tych "ekskluzywnych" ubrankach to możesz popatrzeć w lumpeksach. Kiedy dziecko zaczyna samo jeść i raczkować to wszystko się momentalnie brudzi. Mam koleżankę, która karmi mlekiem modyfikowanym i niestety małej musi podawać jakieś tam specjalne mleko warte 40 zł. Starcza jej to tak na 5- 7 dni teraz jak mała już je normalne obiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_kkk
ja być może też jestem w ciąży, za 2 tygodnie okaże się. nie przejmuj się, dacie radę :) ubranka można kupić używane, dostaniecie też pewnie w prezencie. Wyprawka - kupić konkretne rzeczy, które się przydadzą. A jeśli chodzi o utrzymanie miesięczne to rzeczywiście lepiej piersią karmić. pampersy, chusteczki, kosmetyki. ale wiadomo, że kosmetyki co miesiąc się nie kupuje. a jedzenie można samodzielnie szykować zdrowiej i taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
to malo wam zostaje po oplatach. najwiecej na poczatku idzie na mleko, pileuchy, kosmetyki. I ubranka ale tez tego nie kupujesz codziennie.Wiadomo male dziecko bardzo szybko rosnie i szybko wyrasta i trzeba juz wieksze. tak mysle ze ok. 500zł na dziecko wystarczy. potem dojdzie inne posilki- mozesz sama robic zawsze taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siup siup
mam obecnie 3 miesieczne dziecko i myslałam ze te wydatki sa zdecydowanie większe, a wcale nie jest najgorzej. obecnie wydaje moze 200-300zł mc karmię piersią i mm, kupuje 2 paki pieluch na mc to jest 100zł, mleko 10zł mc 2op(promocja), kosmetyki pewnie kupisz w trakcie ciązy więc też bedziesz je miała na jakiś czas, ja dziecko kapie codziennie a jeszcze nie zuzyłam pierwszej butli oliwki, szczepie płatnym szczepionkami wiec nie sa to jakies mega duże kwoty w ciągu pierwszych miesięcy. największe wydatki to te wciąży tzw wyprawka, ale dacie sobie spokojnie radę. powodzenia i zdrowiutkiego maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6539
Nie bój się, zagwarantujesz mu. Ważne żeby dziecko miało szczęśliwych rodziców i ono będzie wtedy szczęśliwe:) Musisz myśleć pozytywnie i nie martwić się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --- NO A C T A !!!
500 pln (bez zlobka),zarabiacie zamało, musicie to przemyslec. jakas choroba albo cos wam wypadnie i doopa. złobek tez nie jest za friko, a jak pojdzie do zlobka to tam duzo dzieci i moze cos zlapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dacie rade. Powinnaś stopniowo kupować niezbędne rzeczy-tak rozłożyć sobie miesięcznie żeby na rozwiązanie mieć już wszystko z finansami ok. Naprzykład ciuszki można kompletować wcześniej-precz z przesądami i do tego w second handach-tam są naprawde mało znoszone ubranka i tanie np. body 3zł( wiem bo koleżanka ma synka i wszystko tam kupuje mimo ze stac ja na ubrania w sklepach ale po co przepłacać) pampersy szukaj po promocjach z tańszych a dobrych są huggisy i w biedronce czesto sa na nie promocje 50gr za pampers-zrob zapasy wczesniej-kilka paczek mniejszych i wiekszych. Ponadto huggisy maja swoje husteczki nawilzające tez tanie i dobre.W rossmanie sa tanie a dobre wkładki do stanika na czas karmienia piersią.(rossmana) Kup wczesniej ze dwie, trzy butelki i smoczki ze dwa. Kocyki-takie małe są tez w second handach. Kup z 10-15 pieluch tetrowych wczesniej-przydają sie gdy sie dziecku ulewa i ogolnie. Jak kiepsko z kasą to mozna zrezygnowac z przewijaka lub kupic tylko nakladke na lozko(akurat łózeczko trzeba i radze dobry materac wybrac tylko w promocji). Fotelik do samochodu i wozek tez warto wczesniej kupic bo to najwiekszy wydetek-mozna kupic na giełdzie lub na allegro-mamusie sprzedaja naprawde tanio i mało uzywane. Do pielęgnacji skóry wystarczy płyn do kąpieli dla niemowląt natłuszczający jakiś np. emolium lub olineum. Do pupy pod pieluszkę NAPRAWDE wystarczy mąka ziemniaczana a jak dziecko ma zaczerwienioną pupę to sudocrem. Mąka koniecznie ziemniaczana tylko gdy dziecko poprostu dobrze znosi pieluszki. Jak dziecko nie choruje i do lekarza chodzicie na kase chorych a nie prywatnie to koszt 350-400 zł przy karmieniu piersią przez pierwsze 4 miesiące. Potem troche wiecej jak zaczyna sie wprowadzać inne pokarmy:) Naprawde mozna na niektórych rzeczach zaoszczędzić. :) Powodzenia autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Ubranka już jak nie byłam w ciąży to w lumpeksach kupowałam jak trafiłam na jakieś ładne :) mam nawet body z BabyDiora :) ciuszki pewnie dostaniemy po kimś tam z rodziny zresztą bo mnóstwo maluchów od kilku lat się narobiło. Nie zostaje nam wiele, ale też wiele nie wydajemy, nie chodzimy do knajp, restauracji... Z racji z wykonywanego zawodu nie mogę pracować w ciąży więc od razu idę na zwolnienie a w międzyczasie coś sobie może dorobię :) bo tak 8 miesięcy w domu siedzieć to sobie nie wyobrażam... Może sobie damy radę, a może rodzice nam pomogą w trudniejszych miesiącach... A od którego miesiąca podaje się słoiczki? Od piątego powoli się wprowadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
no acta ale piepszysz:Oa co teraz maja niby przemyslec? maly Jas czy Zosia wybrali ich na rodzicow wiec teraz musza juz dac rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Curupiraaa
na miesiąc to nie wiem ,ale do jego 18 tych urodzin wydasz najmniej 200 000 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok............
po co dziewczyne straszycie? ,,, nie no bez jaj.. 500zl miesiecznie na niemowlaka?ja karmilam moja piersia 3 tyg ,potem mm i nigdy w zyciu nie wydalismy 500zl na mala,ma 10miesiecy! co Wy liczycie? mydlo 2zl? chusteczki 5zl ?pampersy 50zl(nam paczka przewwaznie starczala na miesiac)mleko w zaleznosci,my 12zl ..autorko dacie rade,nic sie nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoiczki 4-5-6 msc zależy czy karmisz piersią czy sztucznie. Przy piersi później. I zaczyna się od marchewki jabłek moreli bananów cielęcinki kurczaka królika. Ja bym radziła robić obiadki i zamrażać w małych porcjach. Np. Kupujesz cielęcinke- pół kg. dzielisz to na porcje po 50g. masz na 10 obiadków. Codziennie gotujesz jedną porcje cielęcinki z marchewką i potem np jednym ziemniaczkiem i różyczką brokuła. Potem miksujesz i masz dwa posiłki na jeden dzień. I robisz tak codziennie. to samo z jabłkiem i bananem miksujesz i masz posiłek. Słoiczki są drogie ale czasem są promocje-typu 2+1gratis lub drugi za pół ceny. Wtedy jak nie masz czasu lub tanio wychodzi to mozna kupic.:) Dacie rade, nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Dziękuję wszystkim za dobre rady i pocieszenie :) bardzo się cieszę z tej ciąży, a TŻ, który tak bardzo chciał jeszcze poczekać, teraz by mnie na rękach nosił :) chyba się cieszy jeszcze mocniej niż ja :) ciekawe jak my to rodzicom powiemy, chyba zawału dostaną :) kasia_kkk życzę Ci również dwóch kreseczek. Dla mnie to było zaskoczenie, bo zazwyczaj w prezerwatywie, parę razy przerywany i sami nie wiemy jak to się mogło stać :) ale stało się i jesteśmy baaaardzo szczęśliwi :) Kasę na wyprawkę dozbieramy, trochę mamy odłożone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta na obcasach:)
niestety nie karmie piersia,wiec koszta miesiecznie są wyzsze o 170-200 zł na Bebilon 1...do tego duza paka pampersow jakies 80 zł:)i ciuszki,ale wieadomo ze nie musisz ich kupowac co miesiac...jakies 400-500 zł:))))))nie liczac płatnych szczepien czy ewentualnie lekarzy-lekarstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooonn0
poprawiam: huggies 70 szt. nr 4 okolo 40 zł po 5 pampkow dziennie to starcza na ok. 14 dni. razy 2 daje około 100 zł mleczko Nan 2 26 zł 600 gram Mleczko starcza na ok. 7 dni 7x 26 zł = 180 słoiczki: 4 zł x 30 dni+ 120 20 zł (kaszki, chrupki) to daje 420 plus: duperelki typu, jakiś ciuszek, chusteczki , kosmetyki, zabawka , itp okolo 100 zł miesiecznie RAZEM: 520 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaaaaaaa
Ale na foteliku to chyba nie oszczędzać, co? Gdzieś tu czytałam żeby kupować nowe z jakimś tam certyfikatem :) Mam nadzieję, że znajdę jakąś dorywczą pracę przynajmniej na pół roku i dobrze będę znosić ciążę. Na razie tylko piersi mi się wrażliwsze zrobiły, ale zauważyłam to dopiero po teście, więc może to moja psycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×