stażystka po miesiącu pracy domaga się stałego zatrudnienia

Miesiąc temu (krótko przed świętami) zatrudniłam stażystkę z ogłoszenia.Nie płacę jej bo to dwumiesięczny staż mający na celu nabycie doświadczenia,dopiero po dwuch miesiącach będę mogłaq zastanowić się czy ją zatrudnić.A ta w piątek do mnie wchodzi i się pyta czy się sprawdza w tej pracy.Na co ja odpowiadam że lepiej niech się spyta pracownicy,która ją szkoli.A wtedy ona mówi że już pytała i czy może liczyć na umowę.Myślałam że gówniare bezczelną za drzwi wywalę ale jakoś się opanowałam.Ta młodzież jest taka roszczeniowa że nie pytajcie :o

Spytała się czy może liczyć na umowę i już bezczelna???? Weź jej nie zatrudniaj, bo tylko jej życie zatrujesz, pewnie chciałoby się na stałe mieć za darmo...

"dwuch"? :o

No pewnie Cię to zdzwiło bo korzystasz za darmo ze stażystów a jak staż im sie kończy to bierzesz kolejnych i do głowy Ci nie przyszło, zeby kogoś zatrudnić :P

tak, dwuch, to tak durzo? Ona musi nabrac troche doswiadczenia!!!!

Jeśli grzecznie zapytała to nie widzę w tym niczego niestosownego. To chyba dobrze , że praca się jej spodobała i chce zostać.

teraz pracodawcy to większe głąby niż pracownicy :o co za kraj niedługo inteligencja będzie sprzątać rzygi po prostakach -szefach :o

nie chdozi nawet o to że domaga sie zaturdnienia (chociaż i tak jest tak kiepska, że jej nie zatrudnie) ale o to,że wiedziała od początku o dwóch miesiącach stażu a domaga się już teraz zatrudnienia-może od razu na czas nieokreślony???

aha czyli to prowo...ale racje mam i tak... :o nigdy nie pojde na rzadę staRZ i nie bende tyrać za darmo :O

pani bizneswoman tak, dwuch, to tak durzo? Ona musi nabrac troche doswiadczenia!!!! ------------- tyyy posrana idiotko! jak już chcesz prowokować to nie przedobrzaj. nawet na prowokacj na forum dla pół-mózgów trzeba nieco sprytu, a ty durak jestes

:):):)

zależy jej na pracy, ja też tak robiłam- grzecznie pytałam czy są szanse na zatrudnienie..bo jak szef ma tendencję do jechania przez lata na darmowych stażystach, to szkoda czasu na pracę za frajer...

a żeby cię takl kontrola z inspekcji pracy spotkała za to co o niej gadasz :P

17:02 [zgłoś do usunięcia] pani bizneswoman tak, dwuch, to tak durzo? Ona musi nabrac troche doswiadczenia!!!! OJ pani BIZNEZWOMEN CO Z pani ORTOGRAFIĄ ?

Taki jest cel stażu chciwa łajzo :)

to chyba oczywiste, że dziewczyna chce wiedzieć, czy ma się już zacząć rozglądać za nowym miejscem, czy nie. To nie jest takie proste znaleźć pracę teraz, więc logiczne, że nie chce sobie robić przerwy w życiorysie. a poza wszystkim to bezpłatne staże to są chyba nielegalne, co nie?

u nas w firmie pol roku gosc pracowal jako "wolontariusz", a teraz sie pakuje i szuka nowej "pracy"...

sie gdzie zahaczyc niewdziecznica!

zatrudnienie najwczesniej po 12 m-cach albo bierz nastepna z urzedu pracy