Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LikeYouW.

Też tak macie? to jest dosyć ciekawe zjawisko.. czyżby schizofremia?

Polecane posty

Gość LikeYouW.

Witam, zauwazyłem już od dłuższego czasu pewną ciekawą sytuację, która dotyczy mojej psychiki zapewne każdy ma lepsze i gorsze dni to nieulega żadnych wątpliwości jednakże u mnie ta przemiana stanu mojej psychiki jest czasem niemożliwie ogromna mam chwile (niestety dosyć często) gdzie jestem mega zdołowany, mam siebie za totalnego nieudacznika, za gówno, wydaje mi sie, że wyglądam fatalnie itp czasem nawet myśli samobójcze mnie nachodzą a są chwile, niestety bardzo krótkie gdzie w głowie pojawia mi się myśl- życie jest piękne, mam siłe i energie na wszystko, jest cudownie.. tak jakbym łyknął jakąś pigułkę- niestety ta euforia trwa zajebiście krótko co jest kurwa, czy ja mam jakąś jedną pierdolną schizofremie? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
schizofrenie kochany,schizofrenie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że siedzę
To nie żadna schizofrenia tylko obniżony nastrój, którego powodem jest brak doopci czyli samotność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LikeYouW.
no to jest fakt, przyczyną tych zmian nastroju jest samotność- brak kobiety, :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że siedzę
Więc szybciutko jej poszukaj, póki Ci delikatnie odwala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LikeYouW.
cały czas szukam.. a od 2 lat jestem samotny, myślisz, że jestem samotny z wyboru ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że siedzę
To witaj w klubie samotników, tzn singli :) Też jestem sama, od 7 lat, też mi z tym źle...i też mi czasami odwala :( Ale chyba już mniej bo pogodziłam się z losem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeenka
Dokladnie tak, jak ktos wyzej napisal. To jest choroba afektywna dwubiegunowa. Objawy wrecz ksiazkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami psychiatrzy tutaj
przesiadują, gratuluję doktorostwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to tylko maniakalna depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cospodobnego
Ja się nie znam na psychiatrii i psychologii - wystarczy, że obserwuję zachowanie mojej ciotki Od dziesięciu lat co roku to samo - na wiosnę dostaje kręćka, stroi się, roznosi ją energia, lata po mieście jak pojebana. Jak już ten stan osiągnie apogeum, mąż wiezie ją do szpitala. Tam ją szprycują, na jesień wychodzi i znowu do wiosny łazi jak zombie. I od nowa Polska ludowa...nie wiem, czy z tej choroby w ogóle da się wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponadto jesli chcesz "szybkiej" diagnozy, to nie jest depresja dwubiegunowa - choc wiele objawow sie pokrywa- a BPD, bardzo powszechne zaburzenia, aczkolwiek przez swoja specyfike bardzo trudne w zdiagnozowaniu i leczeniu. Terapia jest dlugoletni i sporadycznie przynosi jakis spektakularny pozytywny skutek, aczkolwiek warto podjac, bo swiadomosc to pierwszy krok do zrozmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what do you know
A jak nazywa się taka choroba, kiedy ktoś sam sobie stawia diagnozę na podstawie forum internetowego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×