Paulo Coelho, wart jest czytania, czy nie bardzo?

czy to wartościowa literaturA, czy taka sobie beletrystyka jak romanse i kryminały?

nie warto....

nie bardzo

coelho to pseudofilozoficzne wynurzenia, w kazdej ksiazce to samo. nudy, szkoda czasu.

jak najbardziej, warto przeczytać jego książki, mam wszystkie jego książki, i często do nich wracam, są to bardzo mądre ksiąki.

żeby wyrobić własną opinię, móc podyskutować itp. Ale swego czasu książki te były bardzo przereklamowane i nie jest to literatura najwyższych lotów....

ale właśnie lubię, żeby w książce było coś więcej niż akcja nie lubię kryminałów a romanse mnie odrzucają swoja prostotą i banałem

szkoda czasu na nie

Sądząc po moich znajomych Coelho czytają osoby, które niespecjalnie lubią czytać ale lubią sie pochwalić że coś "mądrego" przeczytały :p tak żeby zabłysnąć że niby są inteligentne i mają bogate wnętrze :p I właśnie takie osoby rozpływają się nad tym jakie to piękne książki itd :p innym raczej sie nie podobają. Ja osobiście nie polecam, chociaż przemęczyłam sie jakoś i przeczytałam dwie :p

podyskutować o książkach coelho? Proszę cię, nie ma o czym dyskutować. Pitu pitu, banały totalne, podane w niby-inteligencki sposób. Lisabet ma rację.

zalezy co lubisz...na twoje pytanie uslyszysz tyle samo tak jak i nie -tyle opinii ile ludzi wiec pytanie o to na forum nie ma zadnego sensu bo nikt ciebie nei zna ani ty nei znasz nikogo tutaj nei weisz kim jest i czym interesuje sie osoba bedaca na tak i tak samo z osoba bedaca na nie. wiec propnuje po prostu wziac ksiazke do reki i przekonasz sie sama. Literatura coehlo ejst przepiekna i gleboka....ale trzeba byc w stanie czuc glebiej i mocniej by ja zrozumiec. ta literatura nie ejst dla kazdego zdecydowanie.

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/392363_317346941617978_167842189901788_1234552_642843542_n.jpg

Ja nie mogę przebrnąć przez "eseje" Coelho w "Pani" a co dopiero książki - a uwielbiam czytać - Coelho nie pisze odkrywczo, mało tego, piękne prawdy ogarnia w banalny sposób.

zgadzam sie z lisabet-takie opinie slysze i ja. tyoe ze ja akurat jestekm molem ksiazkowym, plykam je w calosci, mocham czytac i co do mojje inteligencji zarzutow nikt nigdy nie mial. wrecz przeciwnie

najwyzej "weronika postanawia umrzec"machnij....tak tylko....zebys wiedziala o czym mowa......chyba najlatwiej przez nia przejsc;)

Ja uwielbiam literaturę rosyjską. Dostojewski mój ukochany autor, potem Gogol. Lubię też Sołżenicyna. Tylko jak się czyta książki naprawdę ambitne, to potem inna literatura wydaje się stratą czasu a chciałabym poznać coś współczesnego i dobrego zarazem.

Lisabet S., idealnie ujęłaś "sztukę" Coelho :) Słodkie pierdzenie starego dziadka, które ze sztuką i ambitną literaturą ma tyle wspólnego, co disco polo z prawdziwą muzyką. Paulo Coelho to własnie taka popowa sraczka literatury światowej.

uwielbiam te opinie fanów coelho, że to taki gebokie, tylko trzeba umieć dostrzec. Bdury i dopisywanie ideologii. Co w tym głebokiego? Konkretnie? Jakieś drugie dno Nie - koleś w prosty sposób pisze. Jakaś akcja? Nie. Wątki ciekawe? Brak. Psychologiczna konstrukcja bohaterów - brak. Literatura dla ckliwych nastolatek co najwyżej. ANi to wyobraźni nie rozwija, totalne NIC. Strata czasu, ale to Twój czas :)

grafomania dla nieoczytanych, ale jestem zdania, że jeśli ktoś w ogóle nie czyta, to już lepiej żeby czytał taki banał niz zupełnie nic.

Lubię książki nieco filozoficzne lub czystą folozofię - szczególnie polityczną. Uwielbiam Państwo Platona, czy Ksiącia Machiavellego, ale teraz zachciało mi się odmiany, Cóż, wezmę się za tego Coelho i zobaczymy ;)

km lk......-daj spokoj:0w ktorym miejscu ona taka piekna i gleboka?:) piekna,gleboka i trudna do zrozumienia ksiazka to np...."przebudzenie"a de mello,ale to?????????????????:))))))) sorki za male litery-awaria

Tak i do tego człowiek MUSI lubieć Coelho, bo tak jest modnie i wara przyznać się, że to nawet nie jest literatura do porannego pobytu w WC. Ja również kocham Dostojewskiego, lubię do niego wracać ale to nie znaczy, że reszta to jakaś papka jest. Można znaleźć dobre książki, niekoniecznie modne (jak wspomniany C.) U mnie obok Dostojewskiego na półce stoi Szmaja, Sowa - nie uważam, żeby się "gryźli".

Dzięki za wypowiedzi :) machnę parę tytułów i wyrobię sobie własne zdanie :)

bo"dostojewski jest niesmiertelny!":)

uwielbiam paulo coelho!!

Wiosną byłam w Petersburgu i odwiedziłam jego grób. (Dostojewskiego) Niby nic, ale ta chwila zapadła mi głęboko w serce :)

A tam zaraz nieśmiertelny. Ja do niego trafiłam przez - przyznam się - Herlinga-Grudzińskiego, po nitce do "Zapisków z martwego domu" i tak już wsiąkłam.

de mello znam, wszystkie pozycje lyknelam w weiku 17 lat...dziwne wiec ze po de mello nie zachwycasz sie coehlem...., za to solzenicyna io dostojewskiego czytalam i sory w ktorym miejscu ta literatura ejst ambitna???prosze o uzasadnienie. ps dlaeki im do coehlo, albo moze inaczej co to w ogle za prownanie, skoro coehlo a ci to zupelnie inne polki:)

nic ciekawego

Co wy wszyscy mówicie... Coelho to świetny i znany pisarz.. Na początek polecam 11 Minut może to cię przekona lub Alchemik z resztą wszystkie książki ma świetne. . Jak dla mnie to człowiek pełen wiary, którą wykorzystuje w życiu codziennym. Pisze bardzo mądrze. Naprawdę polecam!!