Karmie juz ponad dwa lata i nie wiem jak przestac...

prosze nie wpisywac tu komentarzy jaka jestem nienormalna i tepa matka polka, ale chodzi mi o prawdziwe porady. moja historia jest taka: mam synka, ktorego karmilam okolo 6 miesiecy, przyznam, ze czekalam z utesknieniem jak sie od tego karmienia uwolnie, no i jakos to szybko poszlo. po dwoch latach urodzilam coreczke, ciezko zachorowala bedac noworodkiem i wiele tygodni spedzilam z nia w szpitalu, wciaz na telefonie, biegalam z pokoju dla matek nocami i dniami by ja karmic. wiele jej poswiecilam i tak jak z synem mozna powiedziec postepowalam po macoszemu, tzn. w sensie, ze nie skakalam nad nim i kazdym jego kwileniem tak z corka trzese sie jak osika, no i nie moge przerwac karmienia. jestem z nia strasznie zwiazana, uwielbiam te nasze chwile i ona jest wtedy rozanielona jak moze sobie pociumkac, bezcenne gdy po takim jedzonku uśmiecha sie do mnie rozweselona mordka i patrzy szczesliwa...nie spodziewalam sie, ze ja akurat bede miala z tym problem gdyz zawsze bylam przeciwniczka dlugiego karmienia. wiem jednak, ze nie mozna w nieskonczonosc, juz mialam trzy podejscia gdy ja odstawialam, ale w nocy nie spalam myslac o tym i wracalam znow do tego...czy ktoras z was miala podobnie i poradzila z tym sobie psychicznie? ja widze, ze im dalej tym gorzej...

i jest ok

jezeli i tobie i coreczce sprawia to przyjemnosc to dlaczego przestawac obie dojrzejecie do tego aby zrezygnowac z takiego karmienia jak przyjdzie na to czas

karm dalej co ci szkodzi do 18-stki mu daleko

Jak ma 2 lata ... zrozumie - wytłumacz ... że dzieci w jej wieku piją mleczko z kubeczka zrób kakao .. pokaż inne strony picia mleka nie przy cycu ! znajoma karmiła do 7 roku życia ... wstyd jak dziecko w kolejce do kasy MAMA DAJ MI CYCA PIĆ MI SIE CHCE A COCA COLI NIE LUBIE TYLKO TWOJE MLEKO ! no nie no nie przesadzajmy! dziecko jak dziecko pokażesz że nie to ty jesteś tutaj górą ! a ona może tylko sobie popłakać pomiałczeć i ponarzekać :P ty masz chyba cycki !

znajoma karmiła do 7 roku życia ... wstyd jak dziecko w kolejce do kasy MAMA DAJ MI CYCA PIĆ MI SIE CHCE A COCA COLI NIE LUBIE TYLKO TWOJE MLEKO ! przesadziłaś :D

ja mam podobnie, z jednej strony chce juz odstawic synka a z drugiej jakos tak mi szkoda, bo wiem ze potem juz nigdy sie to nie powtorzy. mysle ze musimy ustalic sobie jakas date konkretna i postanowic ze od tego dnia koniec karmienia i juz, na pewno bedzie ciezko, ale musimy myslec pozytywnie

na sama myśl robi mi się niedobrze.....sorry ale to nie jest normalne!!!

wcale nie jest nienormalne i nie musisz nikomu sie tlumaczyc!skoro butelkowe mamy wciskaja swoim dzieciom mm i nie musza sie tlumaczyc,to ty tym bardziej,bo nie szkodzisz dziecku.co prawda 2 latka to juz duze dziecko i faktycznie moze byc ciezko oduczac,ale trzeba probowac,bo czesto dzieci same nie zrezygnuja.nie wiem co ci poradzic,bo jeszcze zamierzam karmic,ale ja poszukalabym jakis art w necie.na pewno potrzebna jest konsekwencja inaczej nie da rady.jak ustapisz to nic z tego nie bedzie.powodzenia i pozdrawiam! http://suwaczki.maluchy.pl/li-50954.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-50954.png

Dorcia ma rację, nie musisz się tłumaczyć czy coś, twoja decyzja. Ja karmilam pol roku potem mm, dla mnie to było wystarczające i sczerze nei moglam sie doczekac tego poniewaz źle sie czulam karmiąc. tak bardzo szczerze..

Moj syn ma 3 latka niedlugo idzie do przedszkola i nie wiem jak go odsawie, bo w ciagu dnia rózniez pije jak chce. Na szczescie mam ta wygode ze pracuje niedaleko przedszkola i chyba można brać wolne na czas karmienia dziecka czyli wyskocze 2-3 razu dziennie na 30min by miec z nim kontakt i on z moimi piersiami i zeby sie napił. Ciezko przerwac to bo jak ktos juz pisal, to jest cos co juz sie wiecej nie powtórzy.

ma juz 15 lat ale nadal lubi sobie pociumkac mojego mleczka. To takie bezcenne chwilki dla nas obojga kiedy widze jego uradowana buzke i szczesliwe oczka. Nie przejmuj sie i karm jak najdluzej. To taka specyficzna wiez miedzy matka a dzieciatkiem.

Trafny komentarz, ten z 21:56, poza tym dodam że mnie też zemdliło od samego czytania. Jak bym zobaczyla takie duże dziecko karmione z flaka to bym rzygnęła. Też mam dwulatkę, nie zrobiłabym z niej niedorozwoja. Zresztą starsze zostało potraktowane inaczej, ale nie lepiej.

dasz rade poczytaj na necie na pewno gdzies pisza jak przestac.a te komentarze wsadzcie sobie..zawsze rozpisuja sie te co wogole nie karmiły i je to gorszy.co z was za kobiety,ze takie rzeczy was gorsza!przynajmniej przemilcz jedna z druga,bo az glupio sie czyta takie cos.jakie flaki?nie widziala jedna z druga piersi karmiacej wiec niech sie nie wypowiada.