Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet 35

Musi się zastanowić nad róznica wieku

Polecane posty

Gość Facet 35

Mamy za sobą kilka spotkań. Jest ode mnie młodsza 10 lat. Ostatnio stwierdziła, że musi się zastanowić nad tą różnicą wieku... bo dotąd spotykała się z rówiesnikami i nie wie co na ten temat sądzić. Zapytała tez, czy mnie nie przeszkadza ta różnica. Zostawiliśmy to, ale widzę że nadal się ze mną spotyka (kolejne 2 spotkania) i rozmawiamy normalnie, nie poruszająć tego . Tylko nie wiem co z tego będzie. Jak się zachować? Nie chcę pytać czy jej to przeszkadza czy nie. Z resztą powiedziała na poważne zastanowienie się przyjdzie jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej loda do roboty
to przestanie myśleć i będziesz z niej miał pożytek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ze tak zapytam
Nie chcę pytać czy jej to przeszkadza czy nie. a właśnie że powinieneś zapytać. Takie sprawy się wyjaśnia od razu. No bo niby kiedy przyjdzie ten czas na zastanowienie się? Jak już się zaangażujesz? Od razu się wie, czy taka różnica jest problemem, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
Tzn. raz zapytałem i wtedy powiedziała że się musi zastanowić, sama nie wie co o tym myśleć . Ale potem już nie wracałem do tematu. Ona też. Dalej się spotyka, smsuje do mnie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowuj się normalnie, albo sie przekona do ciebei albo nie, ale chyba jest na dobrej drodze skro sie spotyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ze tak zapytam
to może czas wrócić do tematu? Ile się będzie zastanawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myononeself
daj biec wydarzeniom w swoim tempie - chyba że ty myślisz o niej bardzo poważnie i wiążesz nadzieje a ona jeszcze nie jest na to gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myononeself
sam przyznaj że po kilku spotkaniach trudno o jakies wiążące deklaracje - mało się jeszcze znacie. Masz pacie na małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myononeself
parcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
Widzę że bardzo ją cieszy każdy gest z mojej strony, jest chętna do spotkań, rozmów przez tel. , ale wtedy poruszyliśmy ten temat i przyznała że musi to przemyśleć i ... od tej pory nic nie mówi, jest radosna, albo odwrotnie, chętbnie opowiada o swoich problemach. MOże fakttycznie ta sprawa przestała ją nurtować w miarę poznawania mnie? Poza tym powiedziała że na razoe nie znamy się długo wiec nie musi się tym tak zamartwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
Nie mam parcia, ale tez nie traktuję jej obojętnie i nie chcaiłbym za ileś mies. usłyszeć że jestem za stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij ją szybko
to nie będzie jej nurtować tego typu pytanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myononeself
a jednak ciebie goni metryka - 35 to czas na poważne decyzje a tu miłość swoje prawa ma... jeśli ci na niej faktycznie zalezy to skup się raczej na budowaniu jak najlepszych relacji to wówczas rokowania będa lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Stary pryk dla niej jesteś, nie owijajmy w bawełnę :( 10 lat to sporo.... Ale nie wiadomo gdzie i z kim czeka nas szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
STaram się jak najbardziej:) A w zasadzie wszystko idzie ok. TYlko raz (tak niby w żąrtach) zapytałem czy jej nie przeszkadza że jestem starym prykiem. Ona odpowiedziała mi wtedy zupełnie serio że ją to nurtuje i nie wie i musi się zastanowić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabiniaBrunświku
no bo dla dziewczyny w jej wieku ta roznica wydaje sie na pewno spora. generalnie tego typu roznice zacieraja sie w raz uplywajacym czasem. ponadto metryka nie ma wiele do rzeczy jesli idzie o wzajemne zrozumienie. choc pewnie Ty sila rzeczy inaczej postrzegasz swiat... wiecej przezyles, masz wiecej doswiadczen... mozesz inaczej reagowac na pewne sytuacje... moze jestes juz bardziej zgorzknialy np, a ona swieza i radosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myononeself
daj jej jak najwięcej powodów żeby nie mogła bez ciebie życ i sam przestan zadreczać się tą róznicą wieku - przeciez wszystko ok, nadal jesteście razem a gdyby nie chciała byc z toba to by juz nie była - przestan się zamartwiac na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabiniaBrunświku
a tymczasem wiadomo, ze mentalnosc osoby 30+ nie rozni sie az tak znowu od takiej 25+ :) na pewno spojrzenie na swiat jest powazniejsze i moze wieksza determinacja by ulozyc sobie zycie w koncu... ale pewnego rodzaju spontan i tzw glupota wrodzona :D (mam na mysli to co w nas dzieciece, sklonnosc do zartow itd itp) zostaje w czlowieku... o ile kiedys bylo. i to niezalezy od wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
dzięki:) A do zgorzknienia to mi b. daleko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabiniaBrunświku
no wiec tym bardziej jest ok :) z wlasnego doswiadczenia ci powiem, ze starszy facet dziala bardzo stymulujaco na kobiete :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
NAprawdę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabiniaBrunświku
naprawde. jestem w zwiazku z podobna roznica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
hrabinia raczy się mylić, wraz z upływem czasu duża różnica wieku niestety się pogłębia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
To fajnie, żę CI to nie przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabiniaBrunświku
alez wszystko zalezy od konkretnych ludzi. jestesmy ze soba juz dosc dlugo i bardzo szczesliwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaaaaaa
10 lat to nie jest aż tak dużo!!! 20 to rozumiem. Ja spotykam się z facetem o 11 lat starszym, kiedyś spotykałam się o 13 starszym i na prawdę nie widzę w tym nic strasznego. Wolę właśnie takich bo Ci po 20 to jeszcze dzieciii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 35
życzę wam by tak zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ABC-
a roznica wieku pomiedzy partnerami jest dla was jakims istotnym problemem? jest to powod do dyskryminacji czlowieka na starcie ewentualnego zwiazku? bo jezeli roznica lat jest taka wazna, to moze nie ma o czym rozmawiac dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hrabiniaBrunświku dobrze prawi :P tak na marginesie: dlaczego dla niej 10 lat różnicy to "problem":O? bo jeżeli jest ... to może nie ma w ogóle o czym rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×