Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olcccia

ciąża po poronieniu kiedy do lekarza

Polecane posty

Gość olcccia

nie wiem co robić 2 dni temu robiłam test i jestem w ciaży ok 5tc rok temu miałam poronienie..... pracuje fizycznie na zmiany nie wiem co zrobić czy dmuchac na zimne i iść juz do gina na badanie i zwolnienie czy do normalnego lekarza wziąc zwolnienie na ok tydz i potem do gina? jest wcześnie więc nie wiem czy wizyta u gina da mi coś tzn i tak nie będzie jeszcze widać zarodka więc nie będzie wiadomo czy tao ciąża na 100% ( w tamtej miałam puste jajo płodowe) pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
pomocy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie..
do roboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ci wsółczuję kochana
idz może najpierw do rodzinnego a potem tak jak mówisz do gin w 6 tyg już na bank będzie widać serduszko a może i już teraz nie mam pojęcia bo ja serduszko usłyszałam właśnie w 6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
hallo jest tam ktoś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
halo! słucham... kto przy telefonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
kurcze juz sama nie wiem co robić nie chciała bym oklejnego rozczarowania... że zobacze pęcherzyk ciązowy ...a na dzidzie nie doczekam :( dodam że w listopadzie i grudniu brałam duphaston bo niałam podejrzenie niedoboru progesteronu więc boję się że może być za póżno o tydz i dostane jakieś leki od gina..... w tamtej świadomej ciąży ( odkąd się dowiedziałam byłam 2 tyg i wylądowałam w szpitalu z krwawieniem.... a rodzinnemu lekarzowi co mam powiedzieć że jestem w ciązy to wyśle mnie do gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
halo! coś mi przerywa. można głośniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
ojeju juz sama nie wiem..... co mam zrobić..... gdyby nie praca to poczekałam bym tydz i dopiero poszła do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
halo! słyszysz mnie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
ale powtórz, bo prawie nic nie słyszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
daj sobie spokój jezeli nie traktujesz mojego problemu poważnie jak ci sie nudzi to idz pograć w karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
halo! jakiego węża po przerobieniu? ledwo cię słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
może mi ktoś doradzić???? któraś z was miala podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Connie....
halo! mam problem. z telefonem... przerywa mi coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
ja bym poszła do gina - powiedziała co i jak - przynajmniej dostaniesz może odrazu coś na podtrzymanie itd - rodziny cię wyśle do gina i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz zakładać, że ta smutna historia się znowu powtórzy, głowa do góry :) Już ktoś Ci sensownie doradził. Weź zwolnienie od ogólnego, a później idź do gina. Bicie serduszka słychać właśnie w 6-7 tygodniu raczej już na pewno. I nie stresuj się niepotrzebnie. Bierz kwas foliowy i myśl pozytywnie. Nerwy nie są w ciąży wskazane :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
dzięki nareszcie ktoś normalny.... :) właśnie też tak myslę a trudno zobaczymy co zobaczę na monitorze... jak nie będzie jeszecze bicia serduszka bede musiała poczekać ale będe miała świety spokój i czyste sumienie że byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
to jest i dobre rozwiązanie ale co ja mam powiedziec lekarzowi rodzinnemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co masz powiedzieć? Myślę, że prawdę najlepiej :) Ewentualnie zrób sobie betę, żeby nie było, że kłamiesz i chcesz wyłudzić zwolnienie. Opowiedz o poronieniu i o pracy fizycznej. Powiedz, że czekasz na wizytę u ginekologa i strasznie się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shanizzee
powiedz mu, że uwielbiasz pierogi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
rozumiem ale jeżeli ten tydzień byc może okaże się znaczący i musiałabym już przyjmować leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelias timme
jasne. aspirynę, witaminę C...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ginekologiem i trudno jest mi wyrokować. Ale jeżeli tak bardzo się boisz to może faktycznie nie ma co kombinować z lekarzem ogólnym i idź od razu do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
i raczej napewno tak zrobie prześpie sie z tym wszyskim i jutro zdecyduję.... myślałm że może ktoś miał podobne doświadczenia i sie wypowie na ten temat ja nie żadam żeby wszyscy byli ginekologami po prostu chciałam się poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię :) Też miewam różne przejścia ciążowe i wiem jak to jest drżeć o swoje maleństwo. Póki nie masz żadnych dolegliwości to nie ma się co na zapas przejmować. Raz jeszcze życzę powodzenia, zdrowia dla Ciebie i Twoje dzidzi i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
dziękuje Ci bardzo Ty jedna chociaz normalnie podeszłaś do tematu.... wole być przezorna i pojde do ginekologa żeby pózniej nie było że mogłam zrobić tak a zrobiłam inaczej zwłaszcza że to moje 1 dziecko a jestem 2 lata po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcccia
jeszcze raz dzieki wielkie. teraz możesz wracać do garów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się na zapas
Ja zaszłam w ciążę 5 m-cy po poronieniu (też puste jajo płodowe), do gin poszłam dopiero w 9 tyg, bo wcześniej właśnie na początyku 9 poroniłam. Cała ciąża była super, dziecię zdrowe, zaraz końćzy rok :) Nie martw się, bo puste ajo płodowe żadko się powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się na zapas
tylko gorzej, że dziecko jest czarne i ma jedną rękę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×