Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MagdalenaAnna

Czy isc na wesele gdzie bedzie 'byla' mojego narzeczonego?

Polecane posty

Gość MagdalenaAnna

Czesc dziewczyny! Potrzebuje waszej porady: Moj narzeczony i ja zostalismy zaproszeni na wesele jego najlepszego przyjaciela. Moj ukochany jest proszony jako swiadek. Dawno, dawno temu (5 lat) zaraz zanim postanowilismy byc ze soba, narzeczony spotykal sie z jedna dziewczyna ktora jest kolezanka panny mlodej(nie byli para tylko spotkali sie 3-4 razy na seks bez zobowiazan). Obawiam sie konfrontacji z nia poniewaz z natury jestem dosyc zazdrosna i tak naprawde nie pogodzilam sie z faktem ze moj narzeczony sypial wczesniej z nia...lub jakakolwiek inna dziewczyna. Wiem ze minelo sporo czasu ale nie wiem jak zareaguje jak ja zobacze (po raz pierwszy gdyz nigdy jej nie widzialam na zywo). Nie chce sie zasmucic na weselu jego przyjaciela, ryczec po toaletach albo (o zgrozo!)...powyrywac jej klaki! ;-) Z drugiej strony nie chce zeby narzeczony przegapil wesele najlepszego przyjaciela poniewaz sa oni bardzo zzyci od szkoly podstawowej i wiem ze bedzie mu bardzo przykro. Narzeczony mowi ze rozumie jesli nie zechce isc na wesele i ze nie pojdzie na nie sam (mimo ze zaoferowalam taka opcje). Co wy byscie zrobily na moim miejscu? Pomozcie prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam sie konfrontacji z nia poniewaz z natury jestem dosyc zazdrosna i tak naprawde nie pogodzilam sie z faktem ze moj narzeczony sypial wczesniej z nia...lub jakakolwiek inna dziewczyna." Udaj się do lekarza To da się wyleczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idźcie na to wesele
takie jest moje zdanie. skoro Ty masz się źle czuć, to nie masz się po co zmuszać. a narzeczony, że przegapi wesele przyjaciela? trudno, poniekąd to jego wina. pewnie w życiu by nie przypuszczał, że bzykanie jakiejś laski może mieć takie skutki, jak widać może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie jest moje zdanie. skoro Ty masz się źle czuć, to nie masz się po co zmuszać." ja pierdole ale rada :D Histeryczka coś sobie ubzdurała we łbie to koleś ma odpuścić wesele swojego dobrego przyjaciela ? świat schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idźcie na to wesele
widzisz Regres, gdyby koleś nie wkładał chooya gdzie popadnie, to teraz nie byłoby problemu. taki roochacz jak Ty tego nie zrozumie, ja za to dziewczynę doskonale rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Regres, gdyby koleś nie wkładał chooya gdzie popadnie, to teraz nie byłoby problemu" a gdzie widzisz problem u kolesia? jak na razie to problem ma ale autorka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idźcie na to wesele
nie włożyłby chooya, to dziewczyna nie miałaby problemu. zresztą co ja Ci będę tłumaczyć, skoro Tobie jest wszystko jedno, kto ładował przedtem chooja w Twoją pannę (ble)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie włożyłby chooya, to dziewczyna nie miałaby problemu" juz pisałem dobry psycholog powinien pomóc reszty nie skomentuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idźcie na to wesele
no, psycholog powinien jej wytłumaczyć, że facet musi ładować chooja bo inaczej zdechnie biedaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaAnna
@Regres: Twoj punkt widzenia jest bardzo plytki. Jestem tylko ciekawa czy Tobie nie przeszkadzal by fakt ze cala noc spedzilbys przy stole z facetem ktory stukal Twoja panienke?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Regres brawo !!!! A rady kolezanki zalosne.. Dziewczyno puknij sie w glowe. zazdrosc do niczego nie prowadzi a tylko rozwala. Jak nie mozesz sie pogodzic ze twoj facet sypial z innymi znajdz sobie prawiczka.. Zazdrosc do kieszeni usmiech na twarz i pokaz klase. czuj sie wazniejsza o jakiejs panny z ktora sie przespal bez zobowiazan. miala bym obawy gdyby to byla wieloletnia partnerka ale tak A twoj gacet to nie ma jaj chyba. moj by mie wysmial za taki problem podobnie zreszta jak ja jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruchacz ze mnie żaden - zwłaszcza, żem kobietą - a zgodzić muszę się z Regresem. Autorko droga, jesteś histeryczką. A wesele to nie podwójna randka - będzie masa ludzi i z całą pewnością nikt nie zrobi Ci na złość i nie usadzi obok tamtej dziewczyny. Najprawdopodobniej nawet na nią nie wpadniesz. Poza tym, skoro jej nigdy na żywo nie widziałaś, to jest szansa, że nawet jej nie poznasz. Oczywiście zakładam, że nie uwiesisz się na swoim narzeczonym sycząc "która to ta suka? która?!" A tak przy okazji, to niezły pantofel z tego Twojego narzeczonego, skoro chce zrezygnować ze ślubu przyjaciela(gdzie ma być świadkiem do tego), bo Ty masz jakieś zwidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvmnbv
autorko... uważaj! Twój facet będzie miał okazję do kolejnego seksu i to bez zobowiązan ;):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podpisany
nie iść, bo ta była to jest zło wcielone i jeszcze jakis zły czar na ciebie rzuci i nie puszczac chłopaka do kaloryfera go przywiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Twój facet będzie miał okazję do kolejnego seksu i to bez zobowiązan " A wybór będzie wielki! Tyle ciotek, wujków, a i w orkiestrze może się trafić jakiś seksowny akordeonista! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocnik meza
idz i jej napierdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvmnbv
i jeszcze coś: sprawiasz wrażenie zakompleksionej skoro takie bzdety robią na Tobie tak piorunujące wrazenie - pewnie nisko sibie cenisz.... a może to bardziej chodzi o zainteresowanie twojego faceta seksem bez zobowiązań... to wtedy zastanów się jaka to róznica z kim to zrobił? Myślisz że wiesz o nim wszystko? ;P Uoparniaj się więc za wczasu po możesz sie kiedyś poważniej rozchorować... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvmnbv
MagdalenaAnna co do Regresa to wiedz że on jest po innej stronie ch*** niz Ty więc po co tak infantylne pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaAnna
Podzielone opinie... Nie sadze zebym byla wielce zakompleksiona czy tez zagrozona jakas wydra z przeszlosci. Jedyne nad czym sie zastanawiam to czy nie powinnam dac facetowi nauczke. Jak nie pojdzie na wesele swojego przyjaciela to moze sobie uswiadomi z czyjej winy i nauczy sie na przyszlosc. Trzeba sie zastanowic zanim sie kogos bzyknie i poniesc tego konsekwencje jakie by one nie byly. Wiem, wiem...powiecie ze powinnam pokazac klase, uniesc sie honorem i duma i isc na wesele i w tej chwili tez tak mysle. Tylko ze kobieta zmienna jest i moze mi sie odwidziec jutro albo w dniu wesela i wtedy albo pan mlody zostanie bez swiadka albo narzeczona nie bedzie juz narzeczona. I myslcie co chcecie ale zycie jest jakie jest i niestety Panowie ale nie jestescie idealni i czasami trzeba troszke wami pomanipulowac zeby zrobic z was material na meza... :-) To co sadzicie : Isc i udawac ze jest wszystko pieknie czy dac facetowi lekcje zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawde mówiąc to mam takie wrażenie że cokolwiek zrobisz i tak bedziesz przegrana. Pójdziesz - bedziesz musiała glowe wysoko podnosić, a tez nie rozumiem trochę dlaczego to ty musisz te głowe tak podnosić, czy twój narzeczony nie ma żadnego kaca moralnego i nie obawia sie spotkac tamtej dziewczyny? Nie pójdziesz - widomo tej dziewczyny moze wam towarzyszyc przez całe życie. Zawsze bedziesz uciekać? Zreszta może warto sie przekonać, jak zachowa się narzeczony przy tej pannie, dobrze to wiedzieć przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaAnna
Myslalam ze jest jakies rozwiazanie z tej sytuacji ale coz. widocznie nie ma. To co mam zrobic? Co wybrac z 'dwojga zlego'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś rozstać się ze swoim facetem. Szkoda chłopaka. Druga sprawa, że powinien miec wyyyjebane na Twoje zdanie. To wesele jego najlepszego przyjaciela i nie powinno byc żadnego "ale" by na nie nie pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecz się, niunia. Inaczej twoja zazdrość doprowadzi cię do samotności. święty nie wytrzymałby życia z taką kobietą. Być zazdrosną o przeszłość... CHORE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
idz, bo pójdzie sam i wtedy bedziesz kipiała w domu z zazdrości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Trzeba sie zastanowic zanim sie kogos bzyknie i poniesc tego konsekwencje jakie by one nie byly.' o dziewczyno, piszesz jakby na tym slubie miala sie pojawic byla kochanka Twojego chłopaka, z która zdradził cie w trakcie trwania związku! jasne, miał sobie zalozyc pas cnoty, bo jakiś jasnowidz przepowiedział mu, że Cie pozna i będziecie razem. Matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaAnna
On juz mnie znal rok czasu...mimo wszystko bzykal inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawe-84
z tej mąki chleba nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro sam na ten ślub nie chce iść bez Ciebie, to chyba świadczy o tym, że wcale nie idzie tam spotykać się z tą panną? A wręcz mu na Tobie zależy, jeśli woli zostać z Tobą w domu niż iść samemu ... Idź na to wesele i się nie obawiaj,ewentualnie powiedz swojemu ukochanemu żeby z nią nie rozmawiał/nie tańczył bo w przeciwnym razie popsuje Ci całą zabawę .. i po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×