Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona- ponad wszystko

zbyt dużo problemów głównie finansowych

Polecane posty

Gość ona- ponad wszystko

Wiem, że nie jestem pierwsza na forum z takimi problemami i wiem, że wiele osób "zmiesza mnie z błotem", ale nie mogę się nikomu wygadać więc pisze na tym forum. Nie po to, żeby żebrać czy coś takiego, tylko po to żeby było mi łatwiej bo już nie daję sobie rady z moimi wszystkimi problemami... Ale od początku... Od prawie dwóch lat jestem w cudownym związku i ogólnie wszystko jest ok gdyby nie to, że brakuje nam pieniędzy na wszystko... nawet na jedzenie... Oboje pracujemy- mój chłopak zarabia jakieś 1800-200 ale połowe zabiera komornik więc zostaje 1000. Ja od niedawna też pracuje i zarabiam 1000 zł. Łącznie daje to 2000 zł. Wynajęcie mieszkania to 950 zł. + prąd+ tv dojazdy do pracy itp. Wszystko byłoby ok gdyby nie kilka chorych sytuacji, gdzie byliśmy zmuszeni wziąść pożyczki pozabankowe. Na chwilę obeną nasze wydatki to 2600 zł. przyjmując że na jedzenie na cały miesiąc wydajemy 150zł. ... Już nie wiem co mam robić... Oboje jakoś się trzymamy i cały czas sobie tłumaczymy, że wzzystko będzie dobrze i to tylk kwestia czasu. Ale ja już niestety teg nie wytrzymuje... Przeraza mnie to, że nie mamy się w co ubrać, że muszę się nakombionwać, żeby popłacić wszystkie rachunki a i tak żadko mi się to udaje... Dobrze że chociaż uadło nam się znaleźć tańsze mieszkanie i to o 300 zł. a w naszym mieście to żadkość, ale i tak mam już dość.... Nic mnie nie cieszy, cały czas jestem zamyślona w nocy nie mogę spać. Boję się, że przyjdzie taki dzień, że nie bedziemy mieli co jeść... dobrze chociaż, że o pieniązde (a raczej ich brak sie nie kłócimy)... Czy ktoś był w podobnej sytuacji i może mi coś poradzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Co tu radzić? Sytuacja beznadziejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona- ponad wszystko
dobrze chociaż, że nie krytykujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Nie widzę tu pola do krytyki, raczej do współczucia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prosyu
A próbowaliście znaleźć dodatkową pracę? To jest jedyny skuteczny sposób na niedobory finansowe - zwiększyć dochody. Może jakaś praca dorywcza, sprzątanie, opieka nad dzieckiem, nie wiem co potraficie i na co wam pozwoli tryb stałej pracy, ale pomyślcie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;elfneo2;nf
no przeciez zyjesz w tuskolandii nie wiem o co ci chodzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaafrefd
coz..wielu osobom teraz ciezko, wspolczuje Ci. to co bym doradzila, to dodatkowa praca, albo znajdz jakas lepsza,wiem,ze to trudne,ale moze sie uda.. korepetycje? tlumaczenia na zlecenie?sprzatanie po nocach.. albo niech on cos znajdzie.najlepiej oboje. przemeczycie pare miesiecy harujac, ale wyjdzie na prosta, na zero, i zacznie zyc normalniej... ewnetualnie wyjazd z polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgfesargrea
ew pomoc rodzicow? dziadkow? najlepiej na przyszlosc unikaj jak ognia pozyczek, bo ciezko to splacac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona- ponad wszystko
co do pracy dodatkowej to szukam już od jakichś 3 m-cy ale jest ciężko bo w grę wchodzą tylko nocki i narazie udaje mi się dorabiać na inwenturach... mam nadzieję że kiedyś z tego wyjdziemy... bo chcielibyśmy stworzyć rodzinę a narazie to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona- ponad wszystko
co do allegro to sprzedałam już wszystko co wartościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×