Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość binabander

klasyka zawsze była i będzie

Polecane posty

Gość binabander

klasyk. szef zakochany w podwładnej. sam się sobie dziwie, że proszę o jakąkolwiek radę na forach internetowych, ale kumpli raczej nie zapytam-zaraz zaczna się plotki, nigdy nic nie wiadomo. tak więc. Drogie Panie-jestem zaręczony, a od pewnego czasu nie mogę przestać myśleć o drugiej? dziewczyna inteligentna, subtelna i pracowita no i śliczna jak aniołek. jedyny problem: moja narzeczona, której nie kocham. sam nie wiem, dlaczego tkwię jeszcze w tym toksycznym związku. Julka,bo tak ma na imię pracuje w firmie od 1,5 miesiąca. na samo wejście zrobiła na mnie ogromne wrażenie, kilka razy próbowałem zaprosić ją na kawę - odmówiła, chyba, że do bufetu 4 piętra niżej. masakra jakaś totalna. ogólnie to jestem podłamany, bo tkwię w związku z kobietą, której nie kocham a z drugiej strony to nie wiem jak przekonać do siebie kobietę moich marzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla bla bla. Jak chcesz się bawić, to w sklepie z zabawkami kup sobie lalkę. A najlepiej dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Narzeczona... czyli jeszcze nie żona. Czy nie lepiej się rozstać teraz, zamiast później wydawać pieniądze na rozwód? Jesteś pewny, że nowa koleżanka jest wolna? Rozmawiaj z nią. Daj się poznać. Tak na luzie, niekoniecznie od razu na randkę. Przekonaj się, co lubi i ewentualnie spędzaj z nią czas w ten sposób. Może ona po prostu nie lubi kawy;) to żart, ale ja np. wolę być zaproszona na wycieczkę rowerową, niż na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×