Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie umiem tak żyć

Jak rodzicie sobie na wychowawczym,bo mi mąż wydziela mi pieniądze!!!!!!!!

Polecane posty

zgadza się - mój facet umie wstawić pralkę, ale akurat ten mankament mu się trafił, że nie wiedział o tym, że płyn do płukania jest niezbędny, żeby zmiękczyć pranie - ale inni faceci, którzy nie mieli cudownych rodziców, którzy im pokazali co i jak - niestety nie potrafią żyć samodzielnie - nie wiedzą jakie mięso kupić, wrzucają pierwsze lepsze produkty do koszyka, a kobiety z natury troskliwie sprawdzają aetykietę każdego produktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale nie można też mieć pretensji do faceta, że nie lubi marnowania żywności. Mięsu trzeba nie pozwolić się zepsuć, podobnie owocom, przecież to można zaplanować a jak się widzi, że coś ma krótką datę lub czarnieje jak banany (przecież to nie dzieję się w 5 min) to można to wykorzystać zanim będzie za późno. Mnie samą by szlag trafił, gdybym miała bez sensu wyrzucać pieniądze. A co jest złego w żarówkach energooszczędnych, bez względu jak duże jest mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żarówki energooszczędne są dobre, na pewno w pomieszczeniach, do których się co chwilę wchodzi zapala światło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie dziwi ze nie zna cen ale raczej facecie nie lubia zakupów i nie patrza na ceny . Chcą jak najszybciej wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak zima
Wiesz co.Tez tak mialam gdy bylam na wychowawczym.Maz wyliczal mi kase i musialam sie ze wszystkiego rozliczac.Nawet na podpaski mi zalowal mowiac ze za duzo zuzywam.Po odchowaniu syna wrocilam do pracy,lecz maz(teraz juz byly),dalej kontrolowal finanase rozliczajac ze wszystkiego.Dziecku i sobie musialam ciuchy w ciuchbudzie kupowac,bo w sklepie bylo za drogo.Rozwiodlam sie po 11 latach malzenstwa.Mialam dosc takiego zycia,tego rozlicznia ze wszystkiego.Sama pozwalam na to przez tyle lat,nie umiejac sie mu sprzeciwic.Wiec postaw sprawe jasno i porozmawiaj z mezem ze tak byc nie moze.Powiedz mu ze chcesz zyc normalnie i nie jestes jakas idiotka co kase wydaje na byle co lecz jak cos jest potrzebne to trzeba kupic i tyle.Jak pozowlisz sobie na takie zycie,to on sam sie nie zmieni.Powalcz,to moze maz zrozumie ze takie zycie to nie zycie.Nie zostawiaj tego tak bo wtedy juz tak zostanie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnosc meczy mnie
Ale ile trwa nauka obsługiwania pralki? Mi mama powiedziała raz co i jak ( zajęło to jaj jakieś 15 sekund) i do dziś sobie radzę. Jakie mięso kupić na obiad? świeże Jaki płyn do naczyń- taki by się dobrze pienił i usuwał tłuszcz. Nie róbcie z facetów kalek. Skoro przeciętnej kobiecie nauka segregowania prania zajmuje średnio 2 minuty to sądzę, że z facetami nie będzie inaczej. Ja też jestem na urlopie wychowawczym, tylko mąż pracuje. Po pracy pierze, sprząta, gotuje. Jego pensje ( pracuje w kilku miejscach) wpływają na nasze wspólne konto, do którego ja mam kartę. Nigdy mi nie powiedział ilę maksymalnie mogę wydać na płyn do naczyń, tusz to rzęs czy nową sukienkę. Jestem choleryczkę i pewnie zdaje sobie sprawę z tego, że takie zachowanie groziłoby ciężkim uszczerbkiem na jego zdrowiu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem tak żyć
Jeszcze raz bardzo dziękuję za dobre rady. powinniśmy po prostu na spokojnie pogadać. bo do tej pory to były awantury a nie rozmowa. to dopiero pierwszy miesiąc kiedy nie mam swojej kasy i on faktycznie też ma prawo pewnych rzeczy nie rozumieć. co do prania-umie zrobić i to on u nas pierze,wie że należy użyć calgonu i płynu,ale nie rozumie czemu kupuję płyn za 17zł a nie za 4zł tak jak jego mama i siostra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dla mojego płyn to płyn pierwszy lepszy . On sie nie wtraca w zakupy a ja w nasze auta . Potrzebuje takiego płynu a nie tego tańszego niech go bierze. Tak uczyłam go , obsługi pralki , to tak pomieszał bo chciał sam ze mam nową pralkę. Zmywarkę załącza on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam super
Ja mam super meza jak trzeba to on gotoje sprzata pierze a ja jak trzeba zagladne do samochodu i nawet pomagalam w budowie domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem tak żyć
Nawet nie sądziłam,że tak łatwo pójdzie... mąż właśnie zrobił mi przelew na cały miesiąc... jemu się po prostu wydawało,że jak chcę po 200 zł co drugi dzień,to nam nie starczy do pensji...bo on wyliczył,że tak do 2500 zł możemy wydać bez ryzyka utraty płynności,ale dał sobie wytłumaczyć,że raz wezmę i wydam,a innym zostanie... zrobił mi przelew i mam się tak rządzić,żeby do następnej pensji starczyło :) dzięki dziewczyny za wsparcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna zima
No i super kochana!Jeszcze raz powtarzam ze rozmowa to podstawa.Byliscie w nieporozumieniu poprostu.On myslal cos innego Ty cos innego........Fajnie ze sobie to wyjasliliscie i juz.Rozmawiaj ze swoim chlopem kochana:-) bo jak widzisz bez rozmowy to wiele nieporozumien moze powstac. Zycze Waszej rodzince wszystkiego co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
Co do obsługi pralki, to nie żartujcie! Mężczyźni bez problemu programują komputery, naprawiają samochody a uważacie, że nie potrafią włożyć jasnych bądź ciemnych rzeczy do pralki, wlać płynów a później przekręcić przekrętła na program 40 st???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie radzę?Normalnie.I mam normalnego męża.Mój macierzyński skończył się w grudniu, i do marca mam ten bezpłatny,na wiosnę jak mały skończy roczek wybieram się do pracy.Ale w życiu mój mąż nie wpadł na to aby mi wydzielać kasę.Nawet jak byliśmy parą chłopak-dziewczyna czy potem narzeczeństwem, ja nie miała jakiś czas pracy i naturalnie to on mnie utrzymywał,miałam swobpodny dostęp do jego konta.Wydatków w życiu nie dzielimy,mamy wspólne konto i środki na nim i wydatki to żadna tajemnica.Dla mnie model że małżeństwo dzieli się wydatkami,ma osobne konta,dzielą,rozliczają,podliczają paragony i wydatki to fikcja, bo ja nie miałam z takim modelem nigdy do czynienia.Raz mąż tylko pluł się o zakupy, bo było o wiele więcej niż planowałam kupić, to mu powiedziałam że jak coś mu się nie podoba to niech sam chodzi po sklepach i kupuje tak aby kupić pełny wózek za psie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia g
Dziewczyny ja mam taki sam problem. Maz mi wydziela pieniadze , caly zwrot podatku wzial na swoje konto tj. 1300 zl a mi dal z tego 200. Mam corke 5 lat, w tamtym roku podjelam fajna prace w biurze 8 godz i mowie: jak ty bedziesz mial wolne lub nocke zabierzesz mala do przedszkola i odbierzesz a jak bedzie dniowka to moja mama pomoze. Wytrzymal 5 dni, potem mimo wolnego gdzies jezdzil albo spal a cala rodzina byla zaangazowana w opieke nad dzieckiem i tak popracowalam 1 miesiac i musialam sie zwolnic :-( . masakra. Mam tego dosc i raczej zdecydowalam odejsc od meza. Nie takiego zycia chce dla siebie i corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo faceci to lenie. myślą że jak odbębnią 8 godzin w pracy i już nic innego nie muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fececi to debi

Wsadzie sobie w zad te maleństwa. Myślcie również o sobie.

facet pomiata Tobą jesteś darmowa, kucharka , niańka i sprzączka dla niego.

pogon dziada, albo znajdź haki i złóż pozew o rozwód.

wtedy możesz go obskubac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W dzisiejszych czasach to zwykle zacofanie i chamstwo,tez mam kolezanke ktora jest nauczycielem jak i jej maz,oboje dobrze zarabiaja,maz zabiera jej wyplate kompletnie cala wyobrazacie sobie,on decyduje o wydatkach i chodzi po szmateksach i kupuje jej lachy,jego matka tez kupuje w prezencie synowej ubrania z drugiej reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×