Po obejrzeniu tego filmiku jestem pewna ze Ktarzyna W. zabiła

Do momentu obejrzenia tego filmiku,dopuszczałam ze to mógł być jak ona powiedział wypadek po tym mało znanym filmiku stwierdzam że to wszystko było jej cyniczną grą,zwróćcie uwagę na sposób jej mówienia przed kamerami a na tym filmiku Tak jakby inna osoba!!! zwraca uwagę zmiana jej tonu głosu przed 35 sekundą i po!!! Jak zobaczyła że teściowie nie kupują jej historyjki przestała udawać. http://www.youtube.com/watch?v=mnrm5544v38&feature=relmfu

a ja wlasnie po tym filmku doszlam do wnioosku ze kaska jest niewinna,d ziala w szoku przed tesciowa ktroa to nagle udaje zatroskana tesciowa ,a nawet na ty nie byly!!!!!! ksaka podkreslala ze miala spoieorzone zycie zarowno keidys jak i teraz, mowila : moja tesciowa jest taka jaka jest...miala zal ze wszyscy mieli ja za nic.. "od kiedy jestesmy na ty" "wlasnie od nigdy" w domysle-nie zaakceptowalas mnie jao synowej, zawsze cos do mnie mialas" to wyznanie ejst pelne zalu i poczucia zawodu

"...gimbaza dalej ma ferie..." Nie wiem juz nawet jak nazwać to wszystko i tę nieszczesną"piosenkę" na końcu...

ide o zaklad ze jestem starsza od ciebie

ona nic do tego dziecka nie czuła, dlatego taka spokojna:( zakopała problem i po roblemie. takie mam wrazenie, a ktos pisał ze chyba jej nie puszcza na pogrzeb córki, a ona juz ja przecież raz pochowała:(

Po prostu wiedziała, że teściowa się domyśla, że ona stoi za wszystkim i nerwy jej puściły. Na początku była spokojna, a na hasło "Ja wiem, że kłamiesz" momentalnie wstała i krzyczała. To nie był wypadek na bank

na wp piszą

nie chodzi o tescowa ale o to co powiedziala kaska "od nigdy" a to siwadczy o tym ze tesciowa nie chciala by tado niej mowila mamo , ba!!!!!!!!!!!! nawet na ty!!!!!!!!!!!!! myslsiz ze to normalne, to mowi wszystko o ich relACJACH, Z RESZTA w necie byly artykuly o tym jak tesciowa sie wpieprzala we wszystko w wychowanie wnusczki, ba, psycholog sie nawet wypowiadala o tym jaka wladcza i dominujaca osoba jest tesciowa....

ja też nie chcę by moja synowa do mnie mówiła mamo , albo na ty bo ani ze mnie jej matka (matkę ma się tylko jedną) ani koleżanka - niech zwraca się do mnie Pani lub teściowo. Dla mnie to nic przykrego. Po tym filmiku widzę ,że Kaśka to marna synowa i matka , współczuję teściowej , bo kochała wnuczkę i nic nie mogła zrobić by ją uchronić przed zimną suką jaką była matka Madzi. I nie gadajcie , że wszystkie teściowe to wstrętne babsztyle! mPrzyjdzie czas ,że same nimi zostaniecie i traficie na synową nygusa śmierdzącego , zapatrzoną w siebie egoistkę i serce będzie was bolalo na samą myśl ,że w rękach takiego babiszona jest wasza wnuczka lub wnuk:(

traficie na synową nygusa śmierdzącego , zapatrzoną w siebie egoistkę i serce będzie was bolalo na samą myśl ,że w rękach takiego babiszona jest wasza wnuczka lub wnuk typowa wypowiedz "typowej" tesciowej:):) wy nawet w najidealniejszej kobiecie zobaczycie wroga nr 1

1. teściowa z mężem wcześniej na filmie mówiła ze nie wierzą w to, żeby to kaśka coś dziecku zrobiła, bo to dobra dziewczyna wiec wcale nie miałą do niej złego nastawienia 2. na konferencji trzymała ją za rękę, gdyby miały takie złe relacje nie robiłaby tego 3. mimo że już podejrzewałą kaśkę o zrobienie czegoś dziecku mówiła do niej "Kasiu" 4. to, że nie były na ty o niczym nie świadczy, obecnie coraz rzadziej młodzi mówią do teściów mamo/tato, z moich znajomych chyba nikt a mam o 5 lat wiecej niz kaśka

taaa..... w idealnej kobiecie.... wiesz co? ta teściowa i tam ma dużo cierpliwości i ciepła do tej kaśki, która dziecko zostawiała niejednokrotnie samo, raz na 2 tygodnie nawet nie mówiąc kiedy wróci i nie dzwoniąc z pytaniem jak się córka czuje....

poza tym to kaśka mówi "wyjdźcie stąd, jesteście obcymi dla mnie ludźmi" kiedy to jej teściowa mówi do niej spokojnie i ciepło.

dzisiaj na pytanie czy zabezpieczono w mieszkaniu ślady na rzekomych progu rzeczniczka prokuratury była uprzejma wystękać , że zaraz na samym początku policja przystąpiła do zabezpieczania tychze. czyli na początku gdy się okazalo, ze to nie porwanie czy na początku gdy zagineło Dziecuszko? po wysłuchaniu relacji ojca w rmf fm , że on już nie pomni czy w wózku , któren z kolegą znosił było dziecko czy nie i po stwierdzeniu , ze wybaczyć moze żonie gdy mu wszystko wyjaśni jakoś coraz więcej mam podejrzeń co do ojczulka. acha i jeszcze ta droga przebyta przez matkę od domu do miejsca niby napadu i porwania

typowa wypowiedz "typowej" tesciowej wy nawet w najidealniejszej kobiecie zobaczycie wroga nr 1 typowa wypowiedz "typowej" synowej wy nawet w najidealniejszej kobiecie zobaczycie wroga nr 1 :D:D:D

sama co chwile zmianiam zdanie na ten temat... Może byla slaba psychicznie, może miała trudne dzieciństwo, młodość...Ale gdyby mi upadło dziecko to od razu krzycze i proszę o pmoc, wzywam pogotowie...nawet jak umarła od razu to matka nie mogła tego wiedzieć...Ale nie rusza mnie argument "bo teściwa była taka czy owaka"...Kurce, toż to była 22 letnia gówniara, wzięła ślub bo wpadli, trochę trzeba sobie zasłuzyc na sympatię teściów...denerwuje mnie takie stereotypowe traktowanie tesciowej...Dla mnie tesciowa - Mama jest mamą mojego mężą, tj. bardzo bliską mi osoba jak bym mogła z zasady jej nie szanować, nie lubić...

Jeju wiadomo, że make ma sie tylko jedną, ale mi miło, kiedy moja mama i mój mąż traktuja się jak rodzina...to 2 liskie mi osoby. Zresztą jesli matka kocha dziecko to i dla zięcia/synowej powinna chcieć jaknajlepiej... przynajmniej tak jest u nas. Znam tylko jedną rodzinę, w której zięc mówił do teściów per pan/ pani...Na szczęście im przeszło:) Masakra.Jak do obcych... Przykre. nawet gdybym miała z tesciowej zły kontakt to mówiłabym "mamo", może uzywałabym zawsze oficjalnej formy: "mama chce? mama poda mi", im nasze kontakty sa zazylsz mówię mama ale na ty "podaj mi"" jak się czujesz"...