jak nauczylyscie swoje dzieci siusiac na nocnik

witam, drogie mamy zwracam sie do was o pomoc moj synek ma ,1,5 roku i chcialam go pomalu oswoic z nocniczkiem...ale Igorek nie chce nawet na nim usiasc chodzi szybciej niz go posadzilam, oczywscie jak go zapytam gdzie sie robi siusiu to pokaze na nocnik wczoraj zawolal siusiu posadzialm go na nocniku a ten wstal i nasikal obok niego...podzielcie sie swoimi doswiadczeniami

wiem,ze jest trochę opóźniony, ale marzę o tym, by był jak inne dzieci

nie prosilam o wypowiedzi uposledzonych ludzi takze zmiencie forum..

wywłoko ty suko!!!!!!!!!!! sama jestes upośledzona od mojego igorka wara ty kurwo!!!!!!!!!!!!!!!!!

wydawalo mi sie e skoro wola o siku to pora wprowadzic nocniczek

musze lecieć do kibla, chyba znowu moj igorek nasrał na dywan zeby zdechł byłoby mniej mord do żywienia

zarz podam cie na 997 za takie teksty... na mnie mozesz bluzgac wali mi to ale od mojego dziecka trzynaj sie z daleka

ja mialam ciekawy pomysl na wspomaganie nauki. wzielam taka gumowa krowe z dziura na dole, taka piszczaca, zassalam do niej wody i pokazywalam malemu (mialam taki maly nocnik zabawkowy od jakiejs lalki) ze krowka musi usiasc na nocniku bo chce siusiu i tak pocisnac i zrobic. i ta krowa sikala jak on tez siadal na nocnik ;) wiem ze to moze dziwne ale troche chyba zrozumial o co w tym chodzi :) i poszlo szybko. mial niecale 2 lata a goopolami na forum si enie przejmuj

mój miał to samo i co jakiś czas próbowałam potem tylko siedział a i tak nie robił na nocnik jak go pytałam gdzie się robi siusiu to odpowiadał ze do kibelka ale niestety tylko mówił dopiero jakieś 3 miesiące temu zaczął robić, każde dziecko ma swój czas i trzeba co jakiś czas próbować jedne w wieku 1,5 roku już robią inne maja 3 lata i jeszcze nie mój miał 2,5 roku jak bez problemu i siku i kupkę robił na nocnik po tygodniu bez wpadki sciągnęłóam mu pampersa na noc jak na razie ok nie robi ani w dzień ani w nocy.

Ja posadziłam syna jak miał 10 miesięcy w sumie prawie 11 Nadal korzystamy konsekwentnie z nocnika Mały nie boi się i chętnie siada Rozumowanie jakieś ma ale wiadomo że nie takie jak my odnośnie potrzeb fizjologicznych

moj syn sie bal nocnika krzyczal i uciekal a jak 2 lata skonczyl to zaczal sie zalatwiac na kibelek od razu. a moja metoda byla malo pedagogiczna bo przekupywalam go groszkami :) jak zrobil kupe to pytal a gdzie moja nagroda? ale ani razu w majty nie zrobil

dziewczyny a co jak dziecko chce siku jak jedziecie samochodem po autostradzie ??? jak radzicie sobie z 2latkiem ??