czy nuda w zwiazku jest normalna??? dzis jest taki dzien.

mam 25 lat moj facet 29. jestemy razem od 5 lat , od 1.5roku mieszkamy razem . stety czy niestety pracujemy w tej samej firmie wiec mozna powiedziec ze spedzamy ze soba praktycznie 24/7. dzis jest sobota i co ???? nudzimy sie ! rano zjedlismy sniadanie. poem poszlismy na szybkie zakupy wrocilismy o 15 , wiec pol dnia za nami ,ale pozniej nie ma co robic za bardzo..... facet jeczy ze sie nudzi ,az wkoncu zadzownil jego kolega ze komputer mu sie zepsuil wiec poszedl mu naprawic (z radoscia). czy takie ''nudzenie'' sie jest normlane? chyba tak.bo przeciez wkoncu nie mozna caly czas ''cos robic'' .zwlaszcza ze ani ja ani on nie mamy jakichs specjlanych hobby ktoremu moglibysmyposwiecic kilka godzin.

ciężko mieć non stop pomysły na nudę ;]

jaka ty jestes glupia, powinnas sie cieszyc ze mozesz wreszcie pobyc sama :)

hhahahaha nomoze powinnam ,ja nie narzekam bo wiadomo jako kobieta zawsze sobie cos znajde do robienia (wlosy,pazokcie, czytanie ,) zreszta ja to moge caly dzien spedzisz przed tv,ale on nie. troche mi smutno po prostu...czuje sie jakby facet ode mnie uciekl....

jak wam sie nudzi to zostan ninja!"

witaj w klubie.