Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ahaaaaaaa

kto studiuje dwa trudne kierunki i daje rade?

Polecane posty

Gość ahaaaaaaa

chciałabym wziąć drugi kierunek ale nie wiem czy dam rade. Czy jest tu ktoś taki co daje rade;p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
u kurcze prawo i medycyne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
no ja też jeden i nawet nie jestem jeszcze dopuszczona do sesji :p ale lubie się uczyć i chciałabym jeszcze jeden kierunek wziąć w przyszłym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
to zależy co studiujesz jeżeli np zarządzanie i chcesz jeszcze pedagogike czy politologię to nie widze przeszkód... gorzej by było pogodzić np mechanikę i budowe maszyn z inżynierią biomedyczną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
mam problem bo facet nie chce mi dać zaliczenia :o mimo że mam cały materiał opanowany do perfekcji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trushi
ja studiuję anglistykę i ekonomię i jeżeli systematycznie pracuję to nawet zapominam że studiuję dwa kierunki, ale jeżeli sobie coś odpuszczę to z nadrabianiem jest potem strasznie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
a to zaliczenie to z jakiego przedmiotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
matematyka wyższa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
jaki kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millord
ta mechanika i inz jako połączenie to nie taki zly tandem. wbrew pozorą dałoby rade przy wyboze odpowiedzieniej specjalizacji bylo by to nawet komplementerne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
ale powiem Wam że to jest straszne jak ktoś tak traktuje studentów :o on chce chyba udowodnić swoją wyższość albo nie wiem... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
nie płacz, znam takich co kilka dni przed obroną chodzili i zaliczali n-ty raz bo facet chciał udowodnić że jest bardzo ważnym panem dr ;/ patologia jest wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
tylko u mnie jest taki problem że facet od ćwiczen ledwo magistra zrobił i ledwo to starsze ode mnie :o i prowadzi tylko moją grupe (w tym roku chyba go przyjęli) :o pozostali doktorzy dają wiele możliwości poprawy i w ogóle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolla3d
Ale tu już nawet nie chodzi o zdolności danej osoby i to czy potrafi np opanować tyle materiału i przygotować się do tylu egzaminów. Tylko np u mnie na uczelni, mając taki plan jak mam, gdzie są w dodatku tylko dwie grupy jest prawie niemożliwe technicznie pogodzenie ze sobą dwóch kierunków, bo zajęcia trwają od rana do wieczora i nie ma nawet tylu grup, żeby chodzić z inną na zajęcia, lawirować sobie i odrabiać, żeby to jakoś pociągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
ale ja go jutro dopadne :D jak nie da zaliczenia to popamięta mnie chłopak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millord
na glupote jeszcze nitk nie wymyslil lekarstwa. polecam nie angazowac sie emocjonalnie i chodzic do bólu aż mu sie znudzi. no chyba ze jestes atrakcyjna i lubi sie z Tobą widywac to masz problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkaslownatentemat
a jaki macie sposob nauki?bo mi nijak tresci nie wchodza;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojjojojojojojo
12:00 [zgłoś do usunięcia] Stomatoloszka z powołania noo, prawo i medycyna to niezły wyczyn. Zwłaszcza że oba kierunki zaczęła w tym samym czasie, ale geniusz to geniusz sorry ale ona musi byś strasznie głupia!!! głupia nie w sensie zdolności ale myślenia życiowego i postępowania logicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaa
na moim kierunku jest bardzo mało pamięciówki :p jest tylko liczenie i liczenia aż do obrzydzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiuje budownictwo
zaocznie i pracuję dość cięzko w tygodniu. Poza tym mam 3letnie dziecko. Jakoś daje rade, kluczem jest systematyczność - bo jak sie nazbiera, to nie ma zmiłuj, zarwane noce nic nie dają. Studia mam na szczeście dla mnie nietrudne - głównie rozumienie i praca własna, nie trzeba kuć. Jest sporo projektów i to zajmuje czas. mam już tytuł inzyniera - studiowałam wczesniej technologie drewna i tam było o wiele więcej nauki - ale studiowałam dziennie, a taka forma studiów jest o wiele łatwiejsza. Poziom podobny, a czasu więcej i z prowadzącymi łatwiej się spotkac, dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100mg bialego
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam osobe co
studiuje farmacje i kosmetologie, a moja nauczycielka w liceum to wiem, ze najpierw skonczyla biologie, pozniej chemie i informatyke jednoczesnie, teraz uczy w szkole trzech kierunkow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania frania23
ja studiuje 2, ale jden nie jest trudny. filologia i administracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×