Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sasankaniebieska89

on mieszka blisko mojego byłego!

Polecane posty

4 miesiące temu rozstałam się z chłopakiem po ponad 2 latach związku. Bardzo go kochałam, był moim pierwszym chłopakiem, łączyło nas wiele wspomnień, jednak nie mogłam z nim być bo wyzywał mnie i nie szanował. Niedawno poznałam cudownego chłopaka...jednak dowiedziałam się, że mieszka bardzo blisko mojego byłego, okropny zbieg okoliczności, bo ja sama mieszkam 15 km od tamtego miejsca. Ciężko mi sobie to wyobrazić, bo wiem, że jeśli zaczęłabym spotykać się z tym nowym chłopakiem i zaczęła bywać w tamtej okolicy, to prędzej czy później natknęłabym się na byłego na ulicy czy w sklepie. Nie wiem, czy ma nową dziewczynę, ale jeśli spotkałabym go z jakąś, wiem że byłoby to bardzo przykre.Poza tym mam z tamtym miejscem tyle wspomnień, że np na spacerze przychodziłyby mi do głowy myśli, że przecież z tamtym już tu byłam, chodziłam za rękę tymi ulicami, robiłam zakupy w pobliskim sklepie. Sam widok znajomych miejsc byłby trudny, wiem bo do tej pory gdy przejeżdżam tamtędy to aż mnie ściska w gardle. Z drugiej strony szkoda mi tej znajomości bo to naprawdę wartościowy chłopak i tylko z tego powodu przestać się z nim spotykać. Co o tym sądzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giggilia
mocno stuknij się w głowę i pomyśl, co napisałaś ;/ po pierwsze, jeśli wchodzisz w nowy związek to powinnaś poprzedni skończyć - przede wszystkim w swojej głowie. Jasne, wspomnienia i skojarzenia będą, znajome miejsca itp - ale to już tylko wspomnienia powinny być i bez silnych emocji. A to, że rezygnujesz bo koleś mieszka obok byłego - to chyba najgłupszy powód, o jakim słyszałam ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×