Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AAlicja

Zwiazek 4 letni a nowo poznany chlopak

Polecane posty

Gość AAlicja

Witam. Mam pewien problem i chcialabym was drogie forumowiczki prosic o pomoc. Mam chlopaka od 4 lat, mieszkamy razem od 3.Mieszkamy razem w Niemczech. Wszystko miedzy nami sie uklada, nie klocimy sie, ale on ma jedna wade, nie mysli wogole o slubie,oswiadczynach,zawsze ma jakas wymowke. Ostatnio poznalam innego chlopaka na internecie, spotkalam sie z nim i teraz nie wiem, co mam zrobic, niestety ten drugi chlopak mieszka w Polsce, w moich rodzinnych stronach. Wiec nie wiem, czy mam zaryzykowac swoj wieloletni zwiazek, wrocic do Polski, czy zapomniec o tym drugim. W tym drugim sie zakochalam, a z chlopakiem, z ktorym obecnie mieszkam to juz wydaje mi sie, ze to powoli zachowujemy sie jak stare malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go sc
tak mam ten sam problem, 4 lata razem, a 3 mieszkamy.. identyczna sytuacja jak u Ciebie, tyle że my mieszkamy w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAlicja
Wiec widze,ze nie jestem sama ze swoim problemem. Tylko ze my od pol roku mieszkamy w Niemczech i dla mnie to jest teraz wybor, mieszkac dalej tutaj i byc z obecnym chlopakiem, czy rzucic wszystko, przeprowadzic sie do Polski i zaczac ukladac sobie zycie z innym. Dodam, ze mam 25 lat. Ale boje sie zaryzykowac, boje sie, ze jestem zauroczona teraz nowo poznanym chlopakiem, a pozniej, po kilku latach znowu bedzie tak samo. Wiec jak narazie mieszkam w niemczech, a przyjezdzajac spotykam sie z tym innym, oklamuje swojego obecnego chlopaka, ale nie zdradzam. Tylko ze juz dluzej tak nie wytrzymam, nie rozdwoje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAlicja
wiec co zamierzasz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyślana.
No to teraz już wiesz, że przed ślubem nie powinno się ze sobą mieszkać i się "wypróbowywać", wykorzystywać, bo potem się sobą nudzicie i nie doceniacie, więc do ślubu nie dochodzi. Najpierw trzeba się dobrze poznać, ale nie wykorzystywać wzajemnie do zaspokojenia fizycznego, bo to najczęściej powoduje, że facet przestaje dziewczynę szanować. Ma przed ślubem wszystko podane na tacy i to za darmo, więc po co mu ślub?????? Może przestańcie współżyć, zobaczysz czy zareaguje myśląc o Tobie poważniej. Znam takie przykłady i są nadal razem oraz myślą poważniej o swojej wspólnej przyszłości. Jeśli się nie zgodzi na to, to może to nie jest miłość i myśli tylko o sobie... Co do Twojego dylematu, nie będę się wypowiadać... Historia może się powtórzyć. Zależy czy chłopak ma wartości i zasady, których w życiu się twardo trzyma... czy jest egoistą itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×