czy oplaca sie kupic mieszkanie na wynajem?

z tym splacaniem jest tak, ze co roku moglabym wrzucac kapital rzedu 40tys zl plus oczywiscie comniesieczna rata w banku plus zyski z wynajmu wiec wydaje sie byc realny okres 4-6 lat

cos takiego oplaca sie , jezeli czyns splaca rate kredytu.

w sensie moze nie oplaca bo wiadomo, ze sie nie oplaca i tzreba bedzie dokladac, ale czy jest sens....

Ja już dosyć mam warszawki...Kupiłam właśnie apartament nad morzem w Mielnie. Inwestycja nazywa sie DUNE, jest jeszcze trochę mieszkań w ofercie...Mam wolny zawód, jestem architektem, po co mam siedzieć w Warszawie??? Do klienta mogę dojechać, wsiadam w samochód i po paru godzinach jestem:)A tak to aż żyć się chce, za oknami mam morze...Widok bezcenny:)

się ewentualnym odnowieniem mieszkania,kolejnym wynajmem...ja wynajmuje kawalerkę i spłacam z tego część raty za drugie mieszkanie ale z doświadczenia wiem że lokatorzy potrafia zostawić niezły sajgon. Ostatnio po roku mieszkania pewnej pary bez dziecka mieszkanie nadawało sie do malowania. Trzy dni tam siedzieliśmy z mężem żeby je doprowadzić do takiego stanu że ktoś chciałby je wynająć. z kolei podam ci drugi przykład...Mój szwagier z rodziną wyjechali za granicę i wymyślili sobie że rodzice zajmą się tym mieszkaniem ( wynajmem,opłatami,itp.). No ale rodzice mają po 60 lat i jak myslisz na kogo spadła pomoc? Na nas:(. I w pewnym momencie mieliśmy dwa mieszkania do posprzątania bo w obydwu ktoś się wyprowadził. Na dodatek u nich po prostu lokatorzy uciekli i nie zapłacili. Zostawili mieszkanie otwarte i mieli wszystko gdzieś. dobrze że sąsiadka ma numer do teściów i jak się dopatrzył że tamci się wyprowadzili to zadzwoniła.

wynajmij - nie będą się chcieli wyprowadzić i gówno im zrobisz

a jak zniszczą ci to mieszkanie? nie wiesz na kogo trafisz a wywalic potem nie będziesz mogła

3500zł za wynajem? i to tak małego mieszkania? coś mi się wierzyć nie chce;)

mieszkania tanieja i beda dalej taniec, bo banka mydlana peka, nie ma z czego splacac takich kredytow jak wszystko drozeje a pensje stoja w miejscu

Trudno powiedzieć, w którym momencie te przeceny staną w miejscu, ale już teraz warto kupować. Moja znajoma ma mieszkanie składające się z dwóch kondygnacji połączonych schodami drewnianymi Prudlik. Kupiła je w lipcu - na taką okazję cenową czekała 3 lata!

pewno nie bede juz drozec, ci ktorzy kupili na szczycie beda cierpiec..

pewnie, że się opłaca, można tanio kupić mieszkanie (dobrej jakości mieszkania i w dobrych cenach są u jw construction), wyposażyć je w niezbędne sprzęty a potem wynajmować a później mieć np. dla dziecka itd.

oczywiście że się opłaca, mieszkanie to najlepsza inwestycja. ja zakupiłam kawalerkę na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Nieruchomosci-10 i wynajmuję od pół roku

Pośrednictwo nieruchomości w Poznaniu podpytah ich - www.castle.pl

Wszystko zalezy za ile kupisz i za ile wynajmiesz,. liczby sie zmieniaja w zaleznosci od lokalizacji ,wielkosci mieszkania i szeregu innych czynnikow. Jesli kupujesz ponizej ceny rynkowej np 20% to sie to oplaca bo sam wynajem nie jest dla Ciebie dochodem ale spekulacja na wartosci mieszkania. Jesli chcesz kupic tam gdzie napisales to ja bym sie zastanawial. Teraz licza sie najwieksze , popularniejsze lokalizacje bo ludzie sie beda przeprowadzac z mniejszych miast do wiekszych & migracja za praca. Jesli kupisz w miescie gdzie nie mieszkasz to ktos tym musi zarzadzac a to koszty - okolo 8% Wawie. Jesli samemu masz to robic to szkoda czasu bo bedzie to upierdliwe. Kupno mieszkania i wyciaganie na czystko 3.6% (Krakow) 4.3-5.6% Wawa to dla mnie nie jest intratny biznes. Zamiast tego zainteresuj sie lepiej lokalami uzytkowymi w dobrej lokalizacji - 8% netto. Z drugiej strony mozesz sobie kupic cos z Wig 20 i z dewidendow wyciagac 5 % rocznie nie martwiac sie o chwilowe wzrosty i spadki. polecam do poczytania pare lektur: - globalpropertyguide . com - wdomachzbetonu.blogspot . co . uk Aloha

koszty zarządzania jednym małym mieszkankiem???? i to jeszcze 8 %????? buahahahaha czy ciebie debilu pojeebało??:D:D:D

do "gosc" nie wszyscy sa zainteresowani lazeniem za studentami zeby dostac czynsz, poza tym nie kupujac mieszkanie w danej lokalizacji nie musisz koniecznie mieszkac w tym miescie.... a co do wymienionych 8 % moze powiesz zacny "gosciu" ile masz nieruchomosci uzytkowych ?:P

warto! Aktualne ceny w Warszawie: http://www.dompress.pl/187-szczegoly-wiadomosci/lang/pl-PL/id/95/list/169/default.aspx

Pewnie że tak, tylko poszukaj sobie w jakiejś odpowiedniej cenie najlepiej bez pośredników. Ja też kupowałem takie mieszkania i szukałem ich głownie tutaj http://www.ihouse.pl/lodz/sprzedaz/mieszkanie Starałem się jak najbardziej ominąć jakichkolwiek pośredników i wszystko załatwić sam. Wtedy mieszkanie jest dużo tańsze.

chcesz kupić mieszkanie w Tczewie za 200 tyś ? zwariowałaś ! lepiej kawalerke w Gdańsku kupuj z Tczewa to większość ucieka, mam dostęp do tanich mieszkań w centrum gdańska po 4 tyś za metr zainteresowana ? biore 10% od metra.

ARCHIWALNE POSTY!!!! Nie widzicie tego?Czy naprawde jesteście takimi debilami?

Mam dobre doświadczenia z usługą zarządzania jaką wykonuje dla mnie firma PMS Poland ( www.pmspoland.pl ). Najpierw przygotowali moje mieszkanie pod prezentacje najemcom. Później wyszukali ludzi zainteresowanych (zależało mi na rodzinie, nie studentach), dograli wszystkie szczegóły związane z umową najmu i teraz pobierają w moim imieniu czynsz.

Moim zdaniem jeśli już masz kupować mieszkanie pod wynajem, kup w Trójmieście, nawet mniejsze, niż planowałaś. Za 200 000 zł kupisz przy odrobinie szczęścia dwupokojowe mieszkanie w dobrej lokalizacji, np. Przymorze. Tam masz gwarantowanych wynajmujących studenciaków (blisko od uniwersytetu). My zrobiliśmy podobną inwestycję w Warszawie, bo tak lepiej nam się kalkulowało niż w Trójmieście. Wszytskim opiekuje się biuro nieruchomości. Od samego początku współpracujemy z e-development i jesteśmy zadowoleni. Ty też mozesz znaleźć jakieś biuro w Gdańsku jesli masz daleko.

Glupie pytanie czy sie oplaca a banda dziwakow sie produkuje:-D Oblicz sobie to sie dowiesz matme nawet ci z kafeterii powinni znac:-D

I tak dobrze,ze nikt nie pyta czy auto na gaz sie oplaca przerobic:-D :-D

Z trójmiejskich biur nieruchomości to ja mam bardzo pozytywne doświadczenia z gdańskim biurem Partner Nieruchomości ( http://biuro-partner.com ). Kompetentni, uczciwi, terminowi, po prostu profesjonaliści. Nie ma tutaj jakiś ukrytych kosztów, warunki są znane z góry.

Jak szukałem mieszkanie na wynajem to początkowo chciałem bez pośredników, ale nie szło żadnego sensownego lokum znaleźć. Albo były drogie, albo jakieś ruiny, nie odmalowane, syf po prostu. W końcu zdecydowałem się na ofertę biura ze strony http://biuro-partner.com i udało się znaleźć dobre 2 pokojowe mieszkanie w Gdyni. Polecam ich. Mają jasne warunki cenowe.

Niestety ale bardziej oplaca się mieskzanie kupić ponieważ cena jest podobna, a dodatkowo pokój można wynająć komuś. I będzie się dorzucał w jakić sposób do spłaty. A mieszkanie będzie własnościowe, a nie kogoś tam. Tak będzie o wiele lepeij, tylko wynajmując pokój warto się zabezpieczyć przed zlodziejem. W rankoamcie jest sporo ofert, na wszelki wypadek lepeij mieć zapenwienie, że jak coś zginie i lokator się ultoni to będziemy mieli jeszcze ubezpeicznei. https://rankomat.pl/ubezpieczenie-mieszkania-i-domu/kalkulator

Oplaca się, ja kupowalam tak dzieki biurze www.indomo.info.pl i to pozniej bardzo dobre rozwiązanie na zarobek

Ja bardzo bym chciała kupić mieszkanie w Łodzi, w nienagannym budownictwie, najlepiej z ostatnich lat :) Kupić, pomieszkać kilkanaście lat, a potem wynając, gdyż planujemy z mężem stawiać dom. Jak myślicie, zainwestować w porządne mieszkanie i dać trochę więcej kasy, czy kupić małe, skromne mieszkanko, bo przecież nie będzie to "moje miejsce" na całe życie.