ile wasz chodzace do przedszkola dzieci choruja??!!

bo moja non stop non stop a lekarka mi tylko mówi ze to normalne i wszystkie dzieci tak choruja

Mój syn chorował przez pierwsze 3 miesiące

Mój w przedszkolu nie chorował ,czasami katar, natomiast w zerówce przyplątało się zapalenie krtani i namiętnie powracało i trochę to trwało tak od października do lutego wracało co jakiś czas z czego miał dużo dni opuszczonych .

Tydzień.

Moj 3 letni syn, przez pierwsze 3 miesiace chorowal moze 4 dni. Niestety w grudniu sie zaczelo i tak w grudniu byl tydzien w przedszkolu. styczen prawei caly chodzil do przeszkola, ale w lutym znowu byl tylko tydzien.

od odporności dziecka-moja corka byla chora dwa razy-zapalenie krtani i ospa ,czasem jakis katarek złapie,ale rzadko.W grupie ma koleżankę,ktora non stop choruje od przeziebienia po zapalenie uszu itp i to po 2-3 tygodnie:((

I tak macie dobrze moje dzieci tak jedno jak i drugie jak zaczęły chorowac w przedszkolu tak skonczyly dopiero w 3 klasie szkoly podstawowej. Mowie tu o takim bardzo częstym chorowaniu. Poźniej już znacznie rzadziej.

do przedszkola. Nie widze sesnu w tym. Po 2 dniach pobytu mamy 2 miesiace pomieszkiwania w szpitalu i wykupowania połowy apteki. Nie stać mnie na takie finansowanie przedszkola. Taniej wyjdzie posiedzieć w domu aż nie pójdą do szkoły.

moj syn chodzi do przedszkola od wrzesnia (pierwszy rok-3latek) i jeszcze sie nie zdarzylo zeby chodzil ciagiem dluzej niz 2tygodnie, tydzien pochodzi, dwa tygodnie choruje i tak na zmiane wczesniej zdrowy jak ryba,zadnych antybiotykow, zadnego przeziebienia nawet zima, tylko poszedl do przedszkola to sie zaczelo...ale podobno tak jest w pierwszym roku

Mój 3 latek generalnie cały czas jest chory tak z 2-3 dniowymi przerwami. Tzn zaraz po powrocie do przedszkola łapie kaszel, katar pochodzi tam kolejne 3 dni i całkowicie go rozkłada na następny tydzień do półtorej.

2 rok taki sam jak nie gorszy. Teraz kuruję dziecko już 6 tygodni po 3 dniach w przedszkolu (pierwsze dwa tygodnie były w szpitalu. Po wyjsciu ze szpitala doleczyliśmy jedno ale przyplątało się już coś innego). Więcej już go nie posyłam do wakacji. I tak jestem teraz w domu z powodu młodszego dziecka więc postanowiłam ze nie ma sensu żeby tam chodził. A od nowego roku idzie do szkoły.

Mój syn ma 2,5 latka od września poszedl do przedszkola, i do listopada byla klęska tydzien w przedszkolu tydzien w domu i tak ciągle ale od listopada w sumie do teraz chodził ciągle raz mial jednodniową biegunkę i siedział w domu, ale od dzisiaj jest w domu zapalenie krtani:/