Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewiwi

do panów dojrzałych - ślub i oświadczyny, pomóżcie :-(

Polecane posty

Gość ewiwi

witam. Swoje pytanie kieruję przede wszystkim do dojrzałych panów, ale też do pań, które były w podobnej sytuacji. Jestem już ponad rok w związku z człowiekiem, którego znam bardzo długo. po bodajże 4 miesiącach naszego związku zaczął wspominać o zaręczynach, wypytywać, jak to wygląda itp. Ponieważ trwało to dość długo, w końcu zadałam mu pytanie, czy ma zamiar się oświadczyć. W efekcie rozmowa została obrócona w żart, jednak tak poważnie powiedziałam mu, że gdyby to zrobił, byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie i odpowiedziałabym tak. Teraz jednak unika tego tematu. po drodze przydarzyły mu się problemy zdrowotne i może to jest przyczyną. Panowie powiedzcie. Czy mogę ja jako pierwsza oświadczyć się dojrzałemu (ponad 50 lat) mężczyźnie? czy to wypada? co może być powodem, że unika tematu ślubu? Jestem młodsza o 16 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
nie, nie wypada się w ogóle oświadczać a już takiemu w tym wieku to absolutnie - oni są inaczej wychowani, z innego pokolenia... poza tym skoro unika tego tematu to pewnie nie chce się oświadczyć a czy chciałabyś się narzucać z oświadczynami jeżeli facet cię nie chce? tzn. ożenić nie chce bo pobzykać to czemu nie? młoda, i chętna i do tego naiwna - tylko korzystać :O a w ogóle - po co ci taki stary facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
ale to nie wygląda tak. jesteśmy ze sobą, spędzamy całe dnie. nie chodzi tylko o seks. Po co mi taki stary? po to, żeby czuć się przy nim dobrze i spokojnie, bo walniętych małolatów mam już dosyć. chciał się oświadczyć, zażartował, że poczeka aż zapomnę. tylko potem miał problemy zdrowotne, i uważa, że nie ma prawa mnie obciążać. O ile wiem, to chciałby ślubu, tylko nie chce mnie zmuszać do tego, dlatego nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma jak forum
Kobieto, czy Ty masz ponad 30 lat czy 16? Co ma do tego forum, czy dlatego,że siedzi tutaj 1000 mózgów ma mądrość tysiąca mędrców? To bzdura kompletna. To wszystko o czym napisałaś, jest między Tobą i Twoim partnerem i tylko z nim możesz porozmawiać. Tutaj tylko czekają Cię niewikwintne żarty z różnicy wieku. Trzymaj się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
tak, teraz jest jeszcze w miarę, a zobaczysz za 10 lat - będzie po 60 a Ty po 40, będziesz jeszcze chciała seksu a o ile w ogóle będzie mu się chciało to jest ryzyko że nie będzie mógł.. i wcale nie żartuję z różnicy wieku tylko mam podobną sytuację w rodzinie i kuzynka teraz żałuje że była taka głupia i z takim starym się zadała i co gorsza wzięła ślub... i teraz się męczy bo ona chce a on nie może :( może teraz powiesz że to nieważne bo pewnie dla ciebie teraz nie jest ale zobaczysz z czasem... i nie tłumacz go dlaczego się wycofał - gdyby CHCIAŁ to by to zrobił a nie jakieś chore tłumaczenia - faceci są prości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
mam sporo ponad te 30.. liczyłam, że spośród tysiąca mózgów jeden zareaguje normalnie.... wiem że to sprawa pomiędzy mną a nim, ale jednak rady bądź przeżycia kogoś z takim doświadczeniem mogą być cenne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
hihi teraz to mnie rozbawiłaś: "O ile wiem, to chciałby ślubu, tylko nie chce mnie zmuszać do tego, dlatego nic nie robi." no jasne, a oświadczył ci się? :D:D:D ZMUSZAĆ! no padnę ze śmiechu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
hitsezonu miał udar, który uświadomił mu, że nie jest wieczny. I nie chce mnie obarczać ewentualnymi problemami zdrowotnymi. wiem, że to jeden z powodów, dla którego tego nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
wiem ale nie chodziło mi o jego chorobę tylko o CHĘĆ brania ślubu w ogóle swoją drogą może to być powód ale ZAPYTAJ go o to a nie snuj teorie, bo to nie ma sensu... a poza tym współczuję, mam nadzieję że już lepiej się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
no i kolejna sprawa, skoro "uświadomił sobie że nie jest wieczny" to co on sobie myśli??? że na co będziesz czekać? aż ci 50-tka stuknie? bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
zanim dostał udaru, rozmawialiśmy o ślubie, przyszłości. każde z nas jest po przejściach, ma dzieci, wiec nie jest to takie proste. Wiem że chciałby wziąć ślub, nawet od jego córki. tylko nie chce, żebym kiedyś żałowała decyzji właśnie przez różnice wieku, i dlatego tego nie robi. Chcę z nim być, i wiem że on chce ze mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
a co przepraszam ślub komplikuje??? skoro i tak chcecie być razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
on wie, że jeżeli mi się oświadczy to przyjmę jego oświadczyny. Ale też w jakiś sposób mnie do siebie przywiąże. uważa, że jeżeli nie weźmiemy ślubu, to w razie jak będą jakieś problemy, będę miała wolną drogę do odejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
ło jezu czy on normalny jest??? no w końcu ślub na tym polega przecież... a jak nie weźmiecie ślubu to co, odejdziesz "jak będą jakieś problemy"? poza tym, skoro ślub jest dla ciebie ważny to porozmawiajcie o tym ale tak ogólnie żeby wiedział jakie masz na ten temat zdanie i niech powie swoje a potem to już jego wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiwi
właśnie jest bardziej normalny od większości facetów. :-) uważa że miłość to dbanie o drugiego człowieka. Bardzo długo był sam, i nie chce nikogo bez potrzeby obarczać swoimi problemami. chciałabym wziąć z nim ślub, bo jest dla mnie bardzo ważny, i chcę z nim być bez względu na wszystko. i niby wszyscy traktują mnie jak jego żonę, łącznie z jego dziećmi i rodziną, to jednak ta świadomość... jak trafił do szpitala musiałam ściągać jego córkę i brata, bo mi nikt nic nie mówił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
no właśnie to tym bardziej porozmawiaj z nim, powiedz mu to co napisałaś ALE SIĘ NIE OŚWIADCZAJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×