Kto bierze/wzioł ślub NIE CHCĄC GO tak naprawde

jw jest tu ktos kto bierze slub a wie ze robi błąd? ja jestem w takiej sytuacji i nie potrafie tego zatrzymać:-(

zastanawiam sie czy tylko ja znajduje sie w tak beznadziejnej sytuacji czy jest nas może wiecej?

dlaczego nie chcesz?

Ja też jestem w takiej sytuacji

jestesmy wiele lat ze sobą, miłość sie ulotniła zostało rpzyzwyczajenie. On już nie szanuje jak kiedyś, jego słowa bolą, taktuje jak swoją własność. Zabrneło to tak daleko ze nie mam siły i odwagi sie wycofać. Mam swoje lata chce mieć rodzinę ale i tak czuję ze nie wytrzymamy ze sobą, a mimo to brne w to dalej:-(

intuicja ciagle podopwiada mi ze powinnam uciec, że to nie TEN, jak ejstesmy razem to zastanawiam sie "co ja tu kurwa robię" a mimo to jestem z nim:-( chore to

a dzieci macie?

nie mamy dzieci

skoro nie macie dzieci to sprawa jest prosta... uciekaj w rytmie cza-cza

serduszko a ile masz lat???????????

Ksiądz ale to jest jak jakas pułapka z której nie potrafie uciec:-( Nie rozumiem swojego zachowania, ale czy tylko ja tak postepuje? Boję się nieprzywidywalnej przyszłości, tego że pewnie juz nikogo nie spotkam, reakcji rodziców którzy czekaja juz na wnuki:-(

wlasnie ile masz lat i tak naprawde jak dlugo jestescie razem ?? jak czesto sie spotykacie co wtedy robicie ??

ja mam 28, on 34 lata a jesteśmy ze sobą od liceum 11 lat

co robimy jak jestesmy razem? on komuter, ja tv, mało co rozmawiamy ze sobą. Nie ma juz czułosci miedzy nami, chyba ze szybko sex 2 razy w miesiącu

jesteś głupia Znając życie to facet cie utrzymuje i jesteś z nim tylko dla kasy, prawda?

masz 28 lat to jeszcze nie tak duzo, bez przesady, po co slub ktory ma sie szybko skonczyc rozwodem.. dzieci i tak wyczują ze rodzice sie nie kochaja.. chcesz wychowywac dzieciw t akiej atmosferze? co to za przyklad do nasladowania? nieszczesliwa umęczona matka poswięcająca sie dla tatusia pana i władcy.. :/

moim zdaniem to nie przywzyczajenie poznalas go jak mialas 17 lat bylas mlodziutka pewnie jedna z pierwszych milosci zwiazaliscie sie bylo fajnie i tyle w tamtym wieku nie patrzylas na to w ten sposob nie wybieralas partnera zastanawiajac sie czy to ten czy chcesz z nim spedzic reszte zycia dojrzalas i wydaje mi sie ze doszlas do wniosku iz chcesz czegos innego pozatym jesli majac tyle lat i bedac tyle razme dopiero teraz zdecydowaliscie sie na slub tzn ze takiej prawdziwej milosci nigdy tam nie bylo

o matko komp i tv sex 2 razy w mies ?? my po 5 latach malzenstwa sex codzienie albo i nawet 2 razy dziennie a tak w ogole jak tylko kazdy za duzo czasu spedza osobno to robimy wszyskto zeby spedzac go razme jak najwiecej caly czas sie staramy o siebie

życie sie zemści na Tobie...pewnie weźmiesz ten ślub jak tchórz, a za jakiś czas być może pojawi sie ktoś kogo naprawde pokochasz, ale nie bedziesz mogła sie rozwieść bo nie wypada...albo on zacznie Cie zdradzac...na pewno nie bedziesz szcześliwa

wziol... Weź ślub ze słownikiem ortograficznym.

niestety to prawda, a jeszcze bardziej tragiczne jest to ze ja do tego seksu sie zmuszam:-(

28 lat? nie zartuj na pewno kogogs znajdziesz tylko wyjdz doludxi a nie siedzisz z nim przed tv strasznie bylas mloda jak go poznalas i pewnie ci imponował i wydawało ci sie ze pana boga za nogi zlapałas uciekaj bi ejstes bardzo mloda

p.s. moja kolezanka z liceum ma 28 lat i nigdy nie miala chlopaka i jakos sie nie martwi

gdzie kogos poznac w moim wieku?wszyscy faceci żonaci dzieciaci, spieprzyłam sobie zycie. Juz dawno wiedziałam ze to nie TEN a byłam z nim i teraz jeszcze ten nieszczęsny slub:-(

ja poznalam meza na sympatii

Jak to jest mozliwie żeby niszczyc swoje życie na własne zyczenie??:-( Przez to nie mam do siebie szacunku, nienawidze się za to

ile miałaś lat? Ja kiedyś nie narzekałam na brak powodzenia, ale teraz niestetty już nie ma kandydatów bo wszyscy są zajęci

NIE WSZYSCY są żonaci czy zareczeni w twoim wieku. jest pelno facetow singli, rozne są sytuacje zyciowe. i nie kazdy zyje wg schematu ze do 28 roku zycia musze miec żonę ! rozejrzyj sie wokolo.. no chyba ze mieszkasz na wsi lub malutkim miasteczku gdzie faktycznie nie ma wolnych chłopów ;p ale na twojej okolicy swiat sie nie konczy. pamietaj -ze jesli chcesz zalozyc rodzine i po to sie z nim chcesz związać - to zastanow sie czy chcesz miec nieszczesliwą rodzine ?? czy na prawde po to chcesz sie poswiecic?? podobno wychodzac za mąż czuje sie czy sie chce tego zrobic czy nie. jesli nie to przekonywanie sie na siłę nie ma sensu. to wg mnie.

evvva ja nie dość ze tego nie czuje to jeszcze intuicja mi ciagle podpowiada żebym uciakała od niego jak najdalej:-( Jak sobie pomyślę o kupnie białej sukni to płakac mi sie chce..i to wcale nie ze wzruszenia:-(

rozumiem ze tylko ja jestem w tak patowej sytuacji?