Matka Madzi odmówiła udziału w eksperymencie

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/tajemnicze-znikniecie-madzi/matka-madzi-odmowila-udzialu-w-eksperymencie,1,5033369,wiadomosc.html

bo ona biedna jest już zmęczona

sama sobie dolek kopie i sie pograza ...swoja wiarygodnosc...

no cos dlugo ten "szoook" ja trzyma,

buaahaa, ale sobie leci w chujja z polskimi wladzamii sra na ich czując sie bezkarna, i takbedzie ,nic jej nie zorbią jelsi dowodow nie bedzie

jak się nie zechce przyznać to ją wypuszczą na wolność , pewno jej obrońca tak poradził .

przecie ona juz jest na wolnosc... i to jeszcze mieszkaja w nowym domu z obstawa policji (tajniacy), full wypas ma... a zabila juz miesiac temu..

no i dobrze, nie dziwie sie jej. Kto by chcial po takich wydarzeniach odtwarzać je na zyczenie i robić teatrzyk z tego jak umarło jej dziecko

gdyby nie miała nic na sumieniu to współpracowałaby z policją .

ale tak wyglada sledztwo,to potrzebne do procesu,ona tego nie rozumie?ta sprawa sie za nia bedzie ciagnela, musi ja odtworzyc na procesie, niestety nie wymaze tego z mozgu poki co......

Ja nie rozumiem w naszym prawie jednej, prostej rzeczy. Dlaczego ona sobie może po prostu odmówić?! Może w ogóle niech odmówi jakiejkolwiek współpracy z policją i niech jej pozwolą wyjechać na drugi koniec świata, żeby mogła zacząć nowe życie. Ja nie chcę absolutnie mówić, że ona to dziecko zabiła, ale jest tyle nieścisłości i przede wszystkim sam fakt, że wprowadzała w błąd policję przez tyle czasu, że ukryła ciało, nie zadzwoniła po pomoc... To nie jest normalne i nie powinna być traktowana jako całkiem niewinna, a nawet pokrzywdzona przez los kobieta.

ma dobrego adwokata

poza tym, tak to przeżywa z jednej strony, że nie chce uczestniczyć w eksperymencie, który mógłby jej pomóc, a z drugiej parę dni po śmierci dziecka wybiera się do kina?! To jest Waszym zdaniem normalne?! Nie znam nikogo, kto oddaje się takim rozrywkom w krótkim czasie po śmierci najbliższej osoby....

Jestem pewna że ją uniewinnią , bo niczego nie udowodnią.

sama sobie winna ze nie chce uczestniczyć w eksperymencie, który mógłby jej pomóc