Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

yyughiuh

Czy potrzebne jest skierowanie do psychologa i psychiatry?

Polecane posty

Gość chyba jestem szczesciara
tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sipsi
nie słuchaj , nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jestem szczesciara
ja 5 lat temu musialam miec skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sipsi
do psychiatry na 100 % nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do psychiatry na 100% nie, a psycholog to nie lekarz więc jak może być potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdowy las..
a co ci jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym zarekomendować portal - www.psychologonline.tv. Znajdziecie tam porady psychologów online bez wychodzenia z domu Zaledwie 69 PLN za 50-minutową konsultacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka2299929
dlacego do chooja pana ten wczesniejsy post nie jest uznany za SPAM?!?!? GODZINA NEtowych pierdów od udwanego pschologa za 60 zł ????:O to ja sie skrimnie wyceniam na marne 25 zł! :) dzieciaczki google nie boli....do psychiatry nie trzeba skierowania,a do Psychologa daje skierowanie TYLKO psychiatra.Bardzo dluugo sie czeka ,bo psychologow jak na lekarswto o depresyjnej ,emo,znerwicowanej zfobiowanej mlodziezy pęczki. Ewentulanie mozna se isc prywantnie,ale to juz lepiej do konfesjonalu isc i za darmo sie wyzalic i poradzic ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym roochnęła takiego psychiatrę ewentualnie ginekologa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest durne. ja bym musiała iść i co? Jeszcze bardziej sie w depresji pogłebiam bo nie chce zeby ktokolwiek wiedział, dlatego nie ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodziłam i mój psycholog mnie rozpił...tak, właśnie, nie lubiłem alkoholu, a on zaczął mówić, że alkohol jest dobry, dla ludzi, trzeba go smakować, raczyć się nim, zapadły mi te słowa w pamięć i się stoczyłem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×