Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mirabella28.....

Jak załagodzić rodzinny konflikt??

Polecane posty

Gość Mirabella28.....

Witam, Mam już 3letnią córeczkę i za kilka miesięcy urodzi nam się synek. Postanowiłam więc że sprzedam wszystkie ubranka po córci i za to kupię część wyprawki dla malucha. W rozmowie z teściową wyszło o naszych zamiarach a ta powtórzyła to swojej ukochanej synowej której za 3miesiące rodzi się córka. Zadzwoniła więc do mnie wczoraj i wyjechała z tekstem bym dała jej ubranka po córce bo i tak mam synka więc mi się nie przydadzą a ona nie kupowała żadnych bo teściowa jej obiecała te moje. Byłam w szoku bo nigdy nie mówiłam teściowej o tym że komuś chce coś dać. Powiedziałam więc że ubranka mam już przygotowane do aukcji i że będę je wystawiać w najbliższym czasie. Zaproponowałam więc by wzięła udział w licytacji i kupiła firmowe ciuszki za pół darmo a ja jej jedynie mogę dać to co na aukcję się nie nadaje. Niestety szwagierce nie przypadła ta propozycja do gustu i tylko usłyszałam że chce jej wcisnąć szmaty z lumpeksu a ona nie ma godności w to dziecka wciskać. Rozłączyłam się zatem bo sama wydaje kupę kasy na ubrania i nie mam zamiaru komuś takiej wyprawki sponsorować. Myślałam że sprawa została załatwiona jednak dziś zadzwoniła teściowa i wręcz kazała mi oddać szwagierce ciuchy.na moje stanowcze "nie" kazała dać mi wszystkie te ubrania które dostałam od niej bo to jej własność. Spakowałam więc w siatkę 2sukienki, 1rampers,3bodziaki i kilka bluzeczek jakie wspaniała teściowa kupiła mi w lumpeksie i zawiozłam by mieć już z głowy. niestety teściowa stwierdziła że to nie jej ubranka i że dała mi ich 3siaty(hahaha) a na pytanie które jeszcze wskazała wszystkie te które sama kupowałam za grube pieniądzę z najnowszych kolekcji i to w rozmiarach na 2lata. dodam że od niej dostałam tylko w rozmiarze 56. Mąż mówi by dać choć połowe dla świętego spokoju jednak ja nie chće zmieniać zdania pod naciskiem kogo kolwiek zwłaszcza że sama na to pracowałam. macie jakiś pomysł by rozwiązać ten konflikt w najłagodniejszy sposób bo szczerze nie chce mi się użerać z rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikok2
trzymaj się swojego zdania, nie daj sobą pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Dlaczego przejmujesz sie zdaniem szurniętej szwagierki i walniętej teściowej? Nie masz większych problemów na głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella28.....
nie chce żyć w konflikcie mam też dziecko które przepada za babcią i nie mogę ograniczać mu kontaktu tylko przez moją urażoną dumę czy po prostu przez moje widzi mi się. poza tym mąż też ma dość wysłuchiwania jak ja mogłam tak zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za babska :o Gdyby mnie coś takiego spotkało to bym rzuciła jej w twarz szmaty które kupiła dla mojego dziecka z dedykacją "Kto daje i zabiera to się w piekle poniewiera" :D Bym się zupełnie nie przejmowała tylko po tym incydencje ograniczyła kontakty do minimum! To one powinny iść po rozum do głowy i Ciebie przeprosić. A Twój mąż mamusi też mógłby coś powiedzieć,ale po co się męczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella28.....
Potworku, mój mąż na ogólnie miesza się w moje konflikty z teściową. owszem wie że za sobą nie przepadamy ale stara się nie być stronniczy. kocha mnie i mame więc nie chce w tym brać udziału. ja to rozumiem i toleruję ale widzę że już ma tego dość. ja zresztą też mam dość zawracania mi głowy tymi ubrankami dlatego chce to jakoś załagodzić i mieć spokój bo wiem że bedą do mnie wydzwaniać z pretensjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym oddala tylko te ciuszki ktore sama dostalam od tesciowej. Reszta jest twoja i masz prawo zrobic z nimi to co chcesz. Bedziesz miec 2 dzieci na utrzymaniu i powinnas martwic sie przede wszystkim o siebie. Szwagierka decydujac sie na dziecko wiedziala ze to wiaze sie z kosztami i ja bym nie pozwolila aby skorzystala na tym moja strata. jesli sie obrazi na ciebie to znaczy ze zalezy jej tylko na kasie. a ty pprzerciez nie bedziesz sponsorowac jej dziecka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli teraz odpuścisz dla świętego spokoju- będzie to ważna lekcja na przyszłość, że można presją różne rzeczy na Tobie wywierać. Też będziesz mamą, więc kaska na nowe ciuszki też się przyda. Niech szwagierka martwi się sama o swoje dziecko, Ty musisz dbać o swoje. Jeśli teściowa chce wartościować wasze dzieci to nie masz powodu, by mieć wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
ja bym nie dala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba alergizujący
masz rację, nie daj się i nie rób za popychadło. Odpuścisz teraz, to tylko je jeszcze bardziej rozbestwi w przyszłości, mówię Ci. Męża masz cipkę, to musisz walczyć sama. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Priytatete
O rany, nie oddawaj zadnych ciuszkow! Ja tez mam teraz maly problem ciuszkowy, tylko w inna stronę. Szwagierka ma dla mnie ciuszki po swoim malym (bedzie roznica 6 miesiecy). Nie wypada mi odmowic, ale za bardzo nie mam ochoty na jej ciuszki bo wiekszosc jest z lumpeksu, a mnie stac na nowe z sieciowek. Takw iec najprawdopodobniej wezmę od niej te ciuszki, zeby sie nie obrazila, bo moze cos powiem nie tak... Oczywiscie zamierzam zaproponowac ze zaplacę, nie wyobrazam sobie brac od kogos cokolwiek nie proponujac za to kasy. Inna sprawa gdy ta osoba kasy nie chce, ale zaproponowac zaplatę przeciez wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba alergizujący
jasne kurwa wypada srada. Nie chcesz płacić, nie pytaj ile płacisz, daj mały upominek, zrewanżuj się inaczej. Nie chcesz brać ciuchów, nie bierz - ładnie podziękuj i powiedz, że nie potrzebujesz. Szczerze ale taktownie moje drogie trzeba w życiu postępować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwqa
Oj to temat rzeka z tymi ubrankami :D. Nie dasz źle, dasz też źle, nie wiadomo brać, czy nie brać, śliski temat ;). My też się spodziewamy dziecka, moja bratanica ma teraz 2 lata, więc pewnie jakieś rzeczy nawet te dla niemowlaka pewnie gdzieś jeszcze mają, ciekawe czy coś zaproponują, bo oczywiście upominać się nie będę :D. Bratowa męża już zapowiedziała, że jak będzie dziewczynka, to ma kupę ubranek, no zobaczymy ;). No właśnie jak pisałyście czasem głupio odmówić, ale tez nie wiadomo jak się z tego "rozliczyć", choć bratowa męża mówi wprost, że ona tylko pożycza, więc uważam że to jest ok, szczególnie z jakimiś zabawkami, które mogą posłużyć wielu dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwqa
Autorko topiku współczuję, bo zachowanie teściowej bez komentarza...jak to ona ci każe oddać ubranka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy, że będą do Ciebie wydzwaniać? Odmówiłaś, one strzeliły focha, a mimo to dalej będą się dopominać i wydzwaniać? To szczyt, szczytów. Coś mi się zdaje, że one już wiedza, że Ciebie można drążyć, aż się dasz wydrążyć i postawią na swoim :P A Ty się zastanów czy chcesz, aby Twoje dziecko uważało taką osobę, jaką jest Twoja teściowa za super babcię i może właśnie, póki mała jest, ogranicz kontakty, bo jak jest tak nieciekawie miedzy wami, a ona taka walnięta, to im mała będzie więcej rozumieć, tym bardziej babcia będzie ją przeciwko Tobie nastawiać. Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella28.....
bo stwierdziła że ubranka od niej są wszystkich jej obecnych i przyszłych wnuków więc nie mogę mieć do nich praw. Teściową niestety mam jaką mam nie rozpieszcza nas ani mojego dziecka bo szwagierka jest jej ulubienicą więc teraz oskarża mnie o wyłudzenie kasy;) jej zdaniem jakby szwagierka kupiła te ubranka to ja bezpodstawnie bym się na tym wzbogaciła a ją naciągała. bo jak ja mogę sprzedawać ubrania co normalnie kosztują 100zł sztuka skoro w rodzinie są potrzebujący (a biedni nie są)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella28.....
one to tłukliwe babska zgrały się idealnie a dzwonić czy czasem zdania nie zmieniłam a jak już sprzedam to czy zdaje sobie sprawę jaką jestem wredna osobą;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
to może przestań odbierać od nich telefon? Bo takie zachowanie świadczy, że babki są totalnie niewychowane. Ja wybrałabym parę ubranek i dała je szwagierce, resztę zostawiła dla synka. A te różowe, typowo dziewczęce wystawiła na allegro. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na przyszłośc masz nauczkę nic od nich nie bierz,bo będziesz musiała 3x więcej zwrócić. Ja na Twoim miejcu powiedziałabym mężowi,żeby sprawę załatwił,a jak następnym razem jakaś wiedźma do ciebie zadzwoni o ubranka,to powiedz że już sprzedałaś.Pewnie pogadają sobie jeszcze,ale wkońcu dadzą spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota765
to może powiedz teściowej i szwagierce że postanowiłaś oddać ciuszki dla jakiegoś chorego i biednego dziecka (jakby co to mam konkretne na myśli); nie wyjdziesz na wredną chytrą zołze i zrobisz dobry uczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella28.....
ubranka sprzedaje bo chce by choć część się zwróciła. problem z ubrankami pierwszy nie jest bo już wcześniej szwagierka liczyła na inne moje rzeczy np wózek. robiła straszne podchody by go jakoś wytargać ale szybko zaszłam w ciąże więc wiedziała że nie ma na co liczyć i teściowa dała jej 2tys na taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adzia1982
zaproponuj zeby Ci zapłaciła za ciuchy...czy Cie stać czy nie...ale kochajmy sie jak rodzina ale liczmy jak Żydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek1000
podrzuc linka moze cos kupie :D mam 2 letnia coreczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fuks
w dupe jeża za przeproszeniem NIC NIE DAWAJ!!! dlaczego ta szwagierka nie kupiła nic dziecku??? litości!! a teściowa jakim prawem cudzymi rzeczami rozporządza??? co za pasożyty!!! zapytaj teściowej czy da ci telewizor szwagierki, bo przecież mają aż dwa, a to tobie by się przydał! :D następnym razem powiedz teściowej, że nic nie sprzedajesz bo nie macie kasy, a w tych różowych ciuszkach będzie chodził twój synek! i ciul ich to obchodzi! :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×