Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jazzinalefot

Co z tą uczelnią ? pomocy !

Polecane posty

Gość jazzinalefot

Opiszę po krótce- musiałam się przeniesc na inną uczelnię, co prawda nie spełniałam wymogów ale jestem w tak ciężkiej sytuacji , że dziekan zgodziła się zaakceptować moje podanie o przyjęcie na studia , wówczas , gdy doniosę zgode dziekana mojej uczelni macierzystej. dzwoniłam do dziekanatu uczelni na którą sie przenoszę i babki w dziekanacie na mnie jak na debila że oni nie przyjmują w połowie roku o.O no ale cholera przecież dziekan zaakceptowała moje podanie... boję się, że mnie cofną, co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swssddd
dziekan ma decydujący glos a nie babki w "sekrtretariacie" a nast dziekan z rektorem moze rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
bo panicznie sie boję że będę musiała stracić rok... a moja chora na raka mama , którą musze sie opiekować i z tego względu przenieść chyba by tego nie zniosła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
jakoś z poprzedniej uczelni mam uraz do bab w dziekanacie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
proszę, może ktoś jeszcze się wypowie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a co cie babki w dziekanacie obchodza? a co my ci mamy doradzic? donies zaswiadczenie z pierwszej uczelni,jak chcial dziekan z drugiej i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×