Sposób na nieszczęśliwą miłość ?

Od 2 lat kocham się w moim ideale, który nie dość, że nie ma o tym pojęcia, to jeszcze zupełnie zerwał ze mną nawet koleżeńskie kontakty, w momencie, gdy poznał swoja obecną dziewczynę. Nie potrafię się do nikogo zbliżyć, bo wciąż mam w głowie wszystkie chwile i słowa wymienione z moim marzeniem :/ Żyję w przeświadczeniu, że nikt go nie zastąpi. A mam na wyciągnięcie ręki chłopaka, który postradał dla mnie zmysły i dałby gwiazdkę z nieba. On z kolei cierpi przeze mnie, bo nie potrafię nawet dać nam szansy. Jak sie wyleczyć ? Jak zapomnieć ? :(

A tak naprawdę chcesz zapomnieć?

ech ja też od 2 lat kocham się w koledze...nie wie, widzimy się często, kiedyś bylismy prawie przyjaciółmi. Teraz, z mojej winy, kontakty się ochłodziły :( ryczę za nim i zła na siebie jestem :(

To Ci nie ułatwi Panie Romantyk ;) Chociaż ja wyrzuciłam już wszystkie jego zdjęcia i smsy. Każdy jego namacalny ślad. Jednak mózgu nie da się zresetować i tak zawsze znajdę coś, co mi o nim przypomni. :/ Nie liczę na to, że zapomnę. Chcę się nauczyć żyć dalej i być w stanie znowu spróbować, a nie rozpamiętywać to co było ;)

wyrobiłas sobie w głowie ze tamten facet jest twoim ideałem a stało sie to tak ze był jest i bedzie niedostepny dla ciebie prawda jest taka ze on jest taki sma jak ten co etraz jest przy tobie... kazdy wie ze kobiety kochaja takich facetow i tez jaj faceci to kobiety lubia zdobywac.... obecny partner ten facet co jest przy tobie zrobiłby dla ciebie wszystko i szczerze to bardzo dobra partia na faceta nawet lepsza niz tamten ale on jest dla ciebie zbyt dostepny wiec i nie masz co zdobywac to nudny dla ciebie .... jestes regułą wiec gdyby ten obecny postapił tak jak ten ideał to zakochałabys sie w nim z czasem myslac o nim teskniac ...

z tym, że pragniemy tego, co niedostępne zupełnie się zgadzam. I szczerze mówiąc panicznie się boje, że w momencie, gdy 'obecny' się ze mnie wyleczy, do mnie dotrze, że go pragnę. Bo, że jest wspaniały (jednak daleki od mojego Ideału) już świetnie wiem. :/ Ludzie, przecież to jest beznadziejne :/ Przez takie sytuacje nasz gatunek będzie skazany na wymarcie xd

kiedys były inne czasy facet adorował i kobieta nie miała zbytnio do gatki .... oczywiscie dzis jest inaczej nasz gatunek lezy w rekach niezbyt rozgarnietych młodych ludzi ktorzy maja wpadki :D

:D niestety dokładnie tak :/ taka wizja nie działa zbyt krzepiąco :o

Bo w tym caly jest ambaras aby dwoje chcialo naraz.

Sposobem na nieszczęśliwą miłość jest kolejna nieszczęśliwa miłość lub w wersji optymistycznej szczęśliwa. Jeśli nic nie czujesz do tego drugiego, to nie watro zawracać sobie ani jemu głowy, bo oboje będziecie cierpieć.