Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kureczka wodniaczka

bestia z lasu.....wilk, czy pies ?

Polecane posty

Gość kureczka wodniaczka

Ostatnie 4 dnie spędziłam z rodzicami u ciotki na podkarpaciu ( okolice Krosna) . Dookoła jest wiele lasów i blisko w bieszczady. Wczoraj podczas wieczornego spaceru na mojego psa ( 6 letni doberman) wyskoczył jakiś wilk/pies. Było bardzo ciemno i nie widziałam, dokładnie bestii z lasu. Charkot i walka trwała około 5 minut, [p czym mój pies jak i stwór z lasu uciekł. Byliśmy u weterynarza i zgłosiliśmy ten fakt. Zastanawiam się co to mogło być. jakiś zdziczały pies, czy samotny wilk ? W tej okolicy ponoć jest dużo wilków. Jedynie co dziś zobaczyłam idąc na miejsce zdarzenia to trochę krwi na śniegu i ślady tego czegoś z lasu. Boję się też że mój pies mógł się czymś zarazić. Jest trochę poszyty na boku. uchu i łapie, ale ogólnie jest w dobrej kondycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g ó r a l
To była chupacabra :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszekf
nie pierdol niczym sie nie zarazil, mialem psa i gryzienie bylo czeste z kims lub czyms a zdrowy byl zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kureczka wodniaczka
Ale gryzł się zapewne z miejskimi psami, a to coś z lasu skąd mogę wiedzieć co to było i czy zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
to był pies,wilki atakują w inny sposób,jeden by go zaatakował od przodu a drugi by go wziął od tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esffffffffffffffff
wiem! to pewnie był jaszczomb w wersjii lądowej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kureczka wodniaczka
przecież pisałam, że to był jeden a nie parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może, może
to wielka stopa? ze spotkania z wilkiem raczej nie wyszedł by jedynie lekko pocharatany ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilk z lasuuuuuuuuuuuuuuuuu
zbadaj krew z ziemi, będziesz wiedziała co w bestii siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
czyli to był pies,wszystko się wyjasniło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddwq2
wilk prawdopodobnie nie zaatakowałby samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilki to zwierzęta stadne.
Tworzą watahe,najczęściej składa się ona z samca alfa który jest przywódcą i to on rzuca się na ofiare,dokładniej chwytając za gardło przewracając ofiare na grzbiet i w tej pozycji ją duszą,w międzyczasie atakują także pozostałe osobniki,rozrywając ofiary brzuch,pies w pojedynku z wilkiem nie miałby szans,poza tym pozostałe samce rzuciłyby się na Ciebie,bo instynkt podpowiadałby im,że ze swoim psem tworzycie stado,na ogół wilki nie atakują,chyba,że poczują sie zagrożone(zobaczyły inne osobniki na swoim terytorium) albo głodne.Ale tak jak piszę to nie wilki,bo te atakują w grupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadasdaw
wilk nie dałby rady dobermanowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Wilki to zwierzęta stadne. - piszesz o bardzo uogólnionej wiedzy książkowej. Bardzo wiele wilków jest samotnikami, nie zawsze z wyboru. Samotny wilk atakuje, przeważnie słabsze ofiary, nie ryzykuje ataku na psa wielkości doberman. Jednak głód, albo samotność ( po wypędzeniu z watahy ) mogą go sprowokować do takiego zachowania. Wtedy wilk jest zdolny zaatakować nawet człowieka. Najlepiej jakbyś umieściła zdjęcia tych tropów, wtedy mógłbym Ci powiedzieć czy to był zdziczały pies, bądź samotny wilk. Wiosną wilki rozpraszają się w mniejsze grupy, a często przez okres lata żyją samotnie. sadasdaw wilk nie dałby rady dobermanowi Wilk jest w stanie zabić owczarka kaukaskiego, a co dopiero dobermana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kureczka wodniaczka
SS a skąd wiesz jak po śladach poznać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....monia...30
Nie słyszałam o samotnych wilkach, to na pewno był zdziczały pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tropy wilka, a tropy psa diametralnie się różnią przez sposób stawiania łap podczas poruszania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja coś czuję
że to ani wilk ani zdziczały pies.... Zapewne to Jacob a twój pies należał do Team Edward i musiał oberwać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Widać dobrze posiadłeś umiejętność czarnej magii Samotne wilki to nic nienaturalnego. Przez niekontrolowany odstrzał, często zabicie basiora, czy wadery Alfa powoduje dezorganizację i rozbicie watahy. Równie dobrze mógł to być sfrustrowany pies sąsiada, który uciekł z łańcucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnjnv
"Nie słyszałam o samotnych wilkach, to na pewno był zdziczały pies" to ze o nich nie słyszałaś, nie oznacza że ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuniaka
podglądacz chipi (reaktywacja) spierdalaj geju lizac jaja kotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
podglądacz sam widzisz jaki jest tu poziom IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
podglądacz chipi (reaktywacja) bo to banda ograniczonych frustratów. Sam mam 2 koty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po odsiewie zostaje tu pare osób, z którymi można normalnie porozmawiać na szczęście ja mam aktualnie 3 koty ale bywało w porywach do 6, bo miałem coś ala dom tymczasowy dla kotów, którym znajdowałem nowe domy, niestety trzeba zarabiać na życie i czasu na to mało zostaje ale jak dożyję emerytury to będę miał mini schronisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Miałem 5, bo moja kotka się okociła. Teraz poszła na sterylkę...3 kotki wydałem, zostawiłem kocura/ Jest z sierpnia więc jeszcze na kastrację ma czas podglądacz chipi (reaktywacja) Można nawet o wiele więcej :) jeżeli się spotka tą .......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tordoriuszz
dobrały się dwa pajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×