Mąż pisze z byłą ninią moją znajomą.

Hej laski. Chciałabym zebyscie mi pomogły:) Jestem z mężem rok po ślubie mamy roczną córeczke. Wszystko było ok dopóki nie wyprowadzilismy sie na swoje najpierw o głupoty takie tam sprzeczki male. Aż w koncu starsza sasiadka zrezygnowala z pilnowania zatrudnilam moja znajomą młodsza o rok ode mnie. Najpierw przyszla na herbatke bo kial isc z mala na spacer ale było brzydko wiez zostala ja w pracy potem maz wiozl mnie na impreze ona pilnowala malej i zamiast ja odwiesc to zostala i ogladala z nim film az wkoncu sie wkurzylam i ja zwolnilam odkrylam nie dawno ze pisza ze soba po 15/20smsow dziennie maz twierdzi ze to nic takiego ale nie znam ich tresci zadzwonilam do niej ze ma sie odwalic ale maz jest dziwny zapomnialam dodac ze maz ostatnio mi powiedzial ze juz mnie nie kocha ale bedziemy sie starac dla malej:(

W jaki sposób mamy Ci pomóc? Mąż Ci już chyba wszystko wyjaśnił, prawda? Swoją drogą, dlaczego zadzwoniłaś do niej zamiast pogadać z mężem o tych smsach?

no to normalka guzik warty mąż i pisze to jako facet. facecie też czasem nie zasługują na wiele :( Niestety...

o ile tę dziwną znajomośc można wybaczyć/zapomnieć, to to: "maz powiedzial ze juz mnie nie kocha" skresla moim zdaniem całe małzeństwo. Domyslam się, że pobraliście się bo była wpadka?