Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bamaela

Jak znów się zakochać?

Polecane posty

Gość bamaela

jesteśmy razem kilka lat, mamy dziecko. To była pierwsza, wielka miłość. Wydawało się że będzie tak pięknie... Niestety od dłuższego czasu nic się nie układa. Ciągle się kłócimy, a Sex to porażka, nigdy nie było super, ale teraz to po prostu katastrofa. Nie pociąga mnie mój partner. Często też on mówi mi że on wie ze ja go nie kocham... A ja sama jestem zagubiona w tych uczuciach. To mój pierwszy i jedyny facet. Lubię go, jest dobry, ale ostatnio wszystko co zrobi mnie denerwuje. Nawet jego pozytywne cechy wyprowadzają mnie z równowagi. Miałam 20 lat jak urodziłam córeczkę. dziś wiem że wtedy nie byłam dojrzała na związek. dziś patrzę z innej perspektywy na to wszystko. Nie jestem zadowolona z tego mojego życia. Dziś w moim wybranku szukałabym innych cech niż 10 lat temu. Poza tym, ciagle żal mi mojej młodości, tego ze się nie wyszalałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże... jak ja Cię rozumiem.
Też tak mam i diabli mnie biorą bo nie wiem co robić dalej. Jestem jednak starsza od ciebie i każde rozwiązanie też dobre nie jest. A nie chcę się godzić na tą nijakość mojego życia i być jak kukła. To takie trudne....;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy wyszalec
bo ja tego NIE rozumiem.Co zalujesz, ze nie balangowalas, dupy nie dawlas ? Teraz jak juz dziecko jest, facet, ktory jest dobry i odpowiedzialny.Chryste czego babo szukasz ? Nie staje mu czy jak? Jak staje t kwestia tylko zadbania o cala sfere intymna.Ale lepiej pierdolic o jakis innych chlopach , zamiast skupic sie na tym coo jest. Jeste durna i powinien kopnac Cie w ten glupi leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamaela
Wiesz, zbyt wcześnie musiałam stać się dorosła. I nie chodzi tu o moją ciążę, ale pomińmy ten temat. Owszem, wiem ze mam fajnego faceta, ale on też ma wiele wad. I nie do końca mogę je zaakceptować. wcześniej, gdy byłam pewna ze go kocham, nie zwracałam na nie uwagi. Dziś nie jestem juz tą zakochaną po uszy nastolatką. Są rzeczy, których nie potrafię zaakceptować. A co do ,,wyszalenia się", to tak, może i jestem kur..ka, może mam kur***ką duszę, myślcie co chcecie, ale zawsze podobali mi się faceci i nadal mi się podobają. Nie kręci mnie mój facet, a inni. ot i to mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli kreca Cie inni faceci , jaki problem ? Jest ich tylu , ze mozesz zmieniac ich , jak rekawiczki. Mozesz nawet pojsc do swingersow -tam sobie bedziesz do woli uzywac kilku na raz . Problemy sa po to , by je rozwiazywac .Widocznie nie jestes monogamistka . Nie mnie oceniac, dobrze czy zle. Zycie da Ci odpowiedz na twoj problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×