Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szary_motyl

Jak zmienić świat na lepszy????????????

Polecane posty

Ciekawa jestem Waszych opini na ten temat Sama jestem w dołku dzisiaj i tak myślę po co to wszystko robię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle mi dziś
a co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świata nie zmienisz
zmień siebie - to i świat będzie lepszy :-) Wiem, brzmi banalnie - ale niesamowicie skuteczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyłączam się do opcji "zaczynasz zmiany od siebie " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] szary_motyl Jak mam się zmienić ? Jak ktos się juz takim urodził , takim pozostanie do końca zycia a jaka jestes?:P i co to za bzdura. Czy Hitler urodził sie juz taki zły?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34 to pomyśl po co założyłam ten topik. Idzie wywnioskować jaka ja jestem że wszystkim się przejmuję nawet nie swoimi sprawami które mnie nie dotyczą Hitler nie urodził się zły, tak mi się wydaje . Ale tego nikt nie wie , chyba jedynie jego rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcz to co piszesz , pewnie kiedyś się to zyści . Ale czy za naszych czasów? Nie wiesz tego dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JWWD! sr81TAX HHAH
TERAZ PRYWACIARZE RZĄDZĄ ŚWIATEM! JACY ONI TO I TAKI ŚWIAT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szary_motyl V34 to pomyśl po co założyłam ten topik. Idzie wywnioskować jaka ja jestem że wszystkim się przejmuję nawet nie swoimi sprawami które mnie nie dotyczą Hitler nie urodził się zły, tak mi się wydaje . Ale tego nikt nie wie , chyba jedynie jego rodzina skoro uwazasz ze sie rodzisz juz ukształtowana to mysle ze na tym poziomie rozmowy nie ma :P czemu?? bo to brak i wiedzy elementarnej i doświadczenia ;) a Hitler miał zostac ksiedzem :P wiec jak sądzisz rodzina wiedziala o jego zapędach?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34 dlaczego tak uważasz że nie nadaję sie do takiej rozmowy ? Nie znam życiorysu dokładnie Hitlera i nie wypowiem sie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz dlaczego uznaje ze sie nie nadajesz?? bo kazdy dojrzały człowiek nie tylko wie ze sie zmienia i dojrzewa ale i to dostrzega ;) Jesli ty zaczniesz pracować nad sobą i od siebie zaczniesz zmiany na lepsze to nie ma szans by swiat pozostał na to obojetny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szary_motyl V34 znasz mnie na tyle, żeby mnie w ten sposób oceniać? nie oceniałam wyraziłam swoje zdanie z wpisu jaki przeczytałam ze "Jakiego mnie Panie Boze stworzyłes takiego mnie masz" :classic_cool: Poczytaj przypowiesc o talentach ;) to moze coś do ciebie dotrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcz nie kieruj się zasadami innych , jak ktoś jest zły to Ty tez powinieneś byc takim . To jest nie prawdą . Kążdy powinienen robić tak jak mu na to sumienie pozwala i jakim jest się w ogóle człowiekiem. To ja mam się np. upodabniać do Hitlera , Musolliniego czy innych Dyktatorów bo taki jest świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34 to ja Ci przytoczę co innego i tacy ludzie są jak w tej przypowieście O Samarytanie Pewien człowiek wędrował z Jerozolimy do Jerycha. W drodze został napadnięty przez zbójców i pobity. Porzucili go potem przy drodze ledwo żywego. Przechodził tamtędy kapłan i nie udzielił mu pomocy. Przechodził lewita i także się nie zatrzymał. Pomocy nieszczęśnikowi udzielił dopiero Samarytanin. Wzruszył się jego losem, opatrzył rany, a potem wsadził na swego osiołka i zawiózł do gospody. Zapłacił gospodarzowi, nakazując opiekę nad rannym. Zapewnił, że zwróci dodatkowe koszty. On to okazał się bliźnim, ponieważ kierował się miłosierdziem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcz ja sie tez poznałam na ludziach i ludzkiej obłudzie że jakby mogli to by ci w plecy nóż wbili . Ale nie mozna do tego dopuszczać żeby każdy w ten sposób myslał . Też mnie skrzywdzono i to wielokrotnie w dzieciństwie i jak w zyciu teraźniejszym . Sama siedzę teraz rozmyslając: Co ja takiego zrobiłam ze mnie to spotyka , jeden cios za drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szary_motyl V34 to ja Ci przytoczę co innego i tacy ludzie są jak w tej przypowieście O Samarytanie Pewien człowiek wędrował z Jerozolimy do Jerycha. W drodze został napadnięty przez zbójców i pobity. Porzucili go potem przy drodze ledwo żywego. Przechodził tamtędy kapłan i nie udzielił mu pomocy. Przechodził lewita i także się nie zatrzymał. Pomocy nieszczęśnikowi udzielił dopiero Samarytanin. Wzruszył się jego losem, opatrzył rany, a potem wsadził na swego osiołka i zawiózł do gospody. Zapłacił gospodarzowi, nakazując opiekę nad rannym. Zapewnił, że zwróci dodatkowe koszty. On to okazał się bliźnim, ponieważ kierował się miłosierdziem nie wiem co ma przypowiesc o Samarytaninie do przypowiesci o Talentach ;) w podanej przeze mnie Bóg wrecz nakazuje ci sie zmieniac dojrzewac poznawac i stawac się lepszym a nie czekac az smierc sicie taka zastanie jaką jestes :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielu z nas nauczylo się odpłacac "pięknym za nadobne" żyjemy w nienawiści i ciągłej checi zemsty, nie potrafimy przebaczać. Przez to jesteśmy jak dzieci:P na dodatek ślepe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Jak ktos się juz takim urodził , takim pozostanie do końca zycia Nawet mi się nie chce gadać z kimś, kto wygłasza takie brednie. :D Hitler był zły od poczęcia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się, trzeba zaakceptować zło, to, że na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo, że jakiś prostak może wbić Tobie nóż w plecy, mogą Cię zakatować na ulicy, że ktoś może Cię zgwałcić w parku. Najlepiej się na to przygotować, ja mierzę 194cm, ważę 100kg, trenuję sztuki walki i nie ruszam się bez pałki policyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Wypowiadam się, bo taką mam ochotę. Twoje pisanie, myślenie, po prostu zniechęca do rozmowy, ale zachęca do wytykania zasadniczego błędu w Twoim sposobie myślenia ale i pewnie odczuwania. Mylisz się, tak jak już wyżej ktoś, mądry, mądrze napisał. Zmieniamy się i jesteśmy zdolni do zmiany samych siebie. Pewne zasadnicze rysy naszej osobowości pozostają, ale mogą być rozmaicie ujmowane, wykorzystywane. Możemy sobą kierować, przynajmniej się starać. Zasady na jakiej świat działa, nie zmienimy. Jednak wbrew pozorom, żyjemy w bezpieczniejszym świecie, niż nasi przodkowie sprzed 10, 100 tysięcy lat. Oni ginęli zabijani przez zwierzęta, podczas polowań, w ciągłych potyczkach z sąsiadami, od chorób, byle zakażeń, z głodu, zimna i tak dalej. Kto tam wtedy dożywał 60 lat i więcej? My jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że życie MA BYĆ bezpieczne, więc narzekamy jak cholera, gdy okazuje się, że tak nie jest. Świat opiera się na rywalizacji i tego nie można zmienić i nie ma się co oszukiwać, że może być inaczej. Jedynie może być i w znacznej mierze jest, mniej agresywnie w codziennych stosunkach. Pewnie, że mogłoby być lepiej, ale nie jest. Najlepiej zaczynać zmiany od siebie, a nie biadolić, nad światem, którego i tak, jako całości nie jesteśmy w stanie zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec nadal twierdze ze dzieli nas ogromna przepaść rozumienia świata skoro szary motyl nie widzi połączenia miedzy tym że świat nie moze stawać się lepszym skoro ludzie w nim żyjący nie staną się lepszymi[ czyt. nie będą dojrzewać] ;) Człowiek dojrzały nie kieruje się nienawiscią, nie podejmuje decyzji pod wpływem emocji,ponosi z pokorą konsekwencje swoich decyzji, nie krzywdzi, stawia granice aby nie dac sie skrzywdzić i rozsiewa dookoła radosc :P i jesli kazdy z nas dojrzałby do takich wniosków to wtedy masz 100% gwarancji ze świat stał by się lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×