Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tgfdsazxc

Przyjaciel się we mnie zakochał...

Polecane posty

Gość Tgfdsazxc

Mój żonaty przyjaciel powiedział mi, że się we mnie zakochał, że chce ze mną być. Nigdy między nami nic nie było i nawet nie wiem kiedy się we mnie zakochał. Ja do niego nic nie czuję. Jak mam z nim rozmawiać? W tej sytuacji musiałabym przerwać przyjaźń z nim. Nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfdsazxc
Powinnam mu obciagnąć? Tak po przyjacielsku? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfdsazxc
dodam jeszcze, że ma na imię Azor, bo pies najlepszym przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfdsazxc
Widzę, że podszywacze potrafią tylko się ograniczać do seksu i robienia blondi... Nie tak na serio, jak mam z nim rozmawiać? Jak to rozwiązać? Jeśli mnie kocha to chyba będzie trzeba przerwać naszą przyjaźń. Przecież będzie mu ciężko przy mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfdsazxc
Powinnam pozwolić na minetę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfdsazxc
w ogóle nie reaguje na komendę "siad"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfszzzzgda
Też tak myślę, że muszę ten kontakt urwać. Nie chcę robić mu nadzieji. Nie chcę, żeby stracił głowę. Ma żonę i córeczkę, za które jest odpowiedzialny... Nic chcę, żeby przez takie uczucie z jego strony się coś zepsuło w ich związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgfszzzzgda
Dzięki. Będzie mnie to boleć, ale rzeczywiście muszę urwać ten kontakt. Przynajmniej do momentu, aż mu nie przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz fair wobec siebie- nie rozwalając komuś rodziny i wobec niego- nie dając zbędnej nadziei. Myślę, że gdybyś ciągnęła ten układ to z czasem zrobiłoby się niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×