Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szklaneczka koniakuu

ODRZUCIŁAM OŚWIADCZYNY - to koniec, a dopiero teraz to do mnie dochodzi ...

Polecane posty

Gość szklaneczka koniakuu

CZEŚĆ, KOCHANE... może zacznę prosto z mostu- odrzuciłam oświadczyny ... a w zasadzie... sama nie wiem, znalazłam się w okropnej sytuacji ...pomożecie, wysłuchacie mnie? byłam z chłopakiem 5 lat, mamy 26 ... bywało różnie, ale ponad rok temu zamieszkaliśmy razem i było dobrze... po sylwestrze zaczął się u nas w mieszkaniu gruntowny remont...ja wróciłam na te dwa miesiące do swoich rodziców, on do swoich ... oświadczył się trzy tyg. temu... i o co poszło? oczywiście ucieszyłam się , nawet się popłakałam...było jedno ALE ...pierścionek- za duży o jakieś 3 rozmiary, nie w moim guście... na następny dzień zapytałam czy można byłoby go wymienić/zmniejszyć i czy ma paragon? on OD RAZU zaczął na mnie krzyczeć, że "o co chodzi?" pokazałam, że spada mi nawet z ...kciuka! powiedział, że paragon ma jego mama ...byłam i tak zaproszona do nich na obiad, więc kiedy jego mama zapytała "jak pierścionek?" powiedziałam, że jest za duży, ale pewno można wymienić...a jego mama również na mnie wyskoczyła- JAK TO? TO PRZYNOSI PECHA? CZEMU TY GRYMASISZ, TEN PIERSCIONEK KOSZTOWAŁ 2 TYSIĄCE" ... powiedziałam, niemal ze łzami w oczach, ze spada mi z palca...a ona powiedziała "całe życia taka szkapa chyba nie będziesz? noś na razie na łańcuszku"... i przyznam, że kiedy chłopak mnie odwoził pokłociliśmy się strasznie o to :( w końcu powiedziałam "to sobie zabierz ten pierscionek, skoro ja i tak go nie bede nosic" a on powiedział "ok, nie ma pieersciona, nie ma oświadczyn"... w nerwach zadzwonił do moich rodziców- i powiedział, że ja zerwałam zaręczyny, bo pierścionek mi się nie podoba... z resztą wszytkim to powiedział:( okropna sytuacja! jak dzieci z przedszkola! co o tym myślicie?? czy naprawde nie mogłam zwrócić uwagi, że pierscionek jest tak dużo za duży :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
Przewrażliwiony jakiś ten facet, nic nie można powiedzieć, bo od razu fochy strzela? Nie znoszę takich ludzi...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że mimo wszystko racja leży po Twojej stronie i w sumie na dobrze ci to wyjdzie. natomiast niedoszła teściowa ma niewyparzony język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz myślę że ci to na dobre wyjdzie skoro mama ma paragon to jak wy razem będziecie też zostawi mamie ? wiesz no normalne że chciałaś przerobić a jakiś fochy i tyle lat razem a nc o sobie nie wiedzą móiwe o rozmiarów ce i upodobaniach twoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
dziękuję dziewczyny;) przepraszam, że tak nieskładnie napisałam...ale jakoś teraz to do mnie dochodzi- od 2 tyg. nie mam z nim kontaktu... i jakoś samotna sobota- czas na przemyślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kldjbvljfdhlfdgvsdfgsdgfbs
za 20zl ci go jubiler zwezi. tylko tu chodzi o zachowanie twojego faceta a nie o glupi pierscionek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady maverick
mama ma paragon - znaczy mama za pierscionek zaplacila???? Zachowanie Twojego faceta i jego matki co najmniej niepowazne, chyba faktycznie wyjdzie ci to na dobre:))) Niech sie gibaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
w sumie to był pierwszy raz, że się "zbuntowałam" jestem raczej cicha, nieśmiała... on i jego mama powiedzieli, że powinnam skakać pod sufit, że on się w ogóle oświadczył, a nie grymasić na pierścionek :( zrobili ze mnie materialistke, a tak naprawdę nigdy niczego nie chciałam od niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic nie poradzisz. Można zrozumieć jeżeli ktoś czuje się lekko urażony bo pierścionek wydaje się partnerce "za tani" - ale ta sytuacja jest po prostu śmieszna. Brzydki, trzy rozmiary za duży pierścionek, matka ma paragon, jeszcze Ci ubliża, a na koniec stwierdza, że nie zmniejszą, bo to pecha przynosi...a partner ją popiera. Ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady maverick
Ty oswiadczyn nie odrzucilas, to ich po...balo. Wyobraz sobie teraz przez co bys przechodzila organizujac slub, a po slubie to juz w ogole bylby horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa dusza
kurcze zeby focha strzelac za takie cos? przeciez to normalne ze za duzego nie bedziesz nosila bo predzej czy pozniej zgubisz...nie wiem no jesli ci na nim zalezy to spotkajcie sie pogadajcie wytlumacz na spokojnie no dla mnie to jest glupota ale wez zrozum faceta... moze urazilas jego meska dume czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
ciesz się że pozbyłaś się takiego debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
hmmm... nie wiem do końca, ale mam podejrzenia, że on z mamą kupił ten pierscionek... nie wiem czemu ona miała paragon??? może żbey nie zgubił, sama nie wiem...pierścionek jest z firmy YES, i tam można nie tylko wymienić na inny rozmiar, ale nawet na całkiem inny model...akurat to wiedziałam, bo kiedyś kupiłam mamie łańcuszek i mama też sobie wymieniła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie ma się co zastanawiać - faceta chyba rozum opuścił. Nie przejmuj się - dobrze się stało, gdybyś z nim została kompletnie by Cię sterroryzowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facio_
10/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_Zwierzak
hehe ale z ciebie popychadlo,ale tylko takie sa brane za zony teraz umrzesz w samotnosci nie oddawaj pierscionka :D opylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
wiecie co, ja jestem raczej taka spokojna, ugodowa...nie przeszkadza mi, że ktoś proponuje swoje zdanie i nie zawsze musi być "po mojemu"... to chyba dlatego, że mam sześcioro rodzeństwa;) nauczyłam się ustępować od małego... a z tym pierscionek, to teściowa argumentowała, że mogę nosić na szyi, na łańcuszku, a jak będę starsza to przytyje i wtedy będzie OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
Dziewczyno, to nie chodzi o pierścionek, ale o fakt jak zostałaś potraktowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna z niej suka...poważnie. I nie dawaj sobą tak pomiatać. Przecież to co zrobili to jakiś cyrk - ty dajesz się pomiatać facetowi, a on słucha się mamusi, mamusia Ci ubliża...ciesz się, że z tego wyszłaś cało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
jak sprawdziłam na stronie internetowej, to rzeczywiście był to drogi mogel, kosztował niemal 2 tys... nie miałam nigdy tak drogiej rzeczy, i wiem, ze powinnam się cieszyć, jednak co to za radość z pierscionka, ktorego nie mozna nosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek1000
Gratuluje, teraz czas na normalnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna z niej suka...poważnie. I nie dawaj sobą tak pomiatać. Przecież to co zrobili to jakiś cyrk - ty dajesz się pomiatać facetowi, a on słucha się mamusi, mamusia Ci ubliża...ciesz się, że z tego wyszłaś cało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcfwefwefcwsef
dobrze zrobilas, tamci to idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
dziewczyny, jesteście super... nie wiem czemu, ale mam jakieś straszne poczucie winy, i zastanawiam się...że może mogłam to przemilczec? koniec końców wyszłam na taką, która odrzuca oświadczyny, BO PIERŚCIONEK NIE TAKI, JAK MA BYĆ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja rozumiem, że można nie trafić w model...ale w ROZMIAR?! Pomylić rozmiar pierścionka i to aż tak? I jeszcze matka ma czelność nazwać Cię szkapą, bo Twój palec nie pasuje do pierścionka jaki ONA z synusiem kupiła. Daj spokój. I nie wmawiaj sobie - nie możesz pozwalać tak sobą pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaa123456789
ja dostałam ciut za mały. Założyłam na lewy palec i jest git. Mój nazeczony całą akcje z zaaranżował zeby dowiedziec sie jaki rozmiar, Odciski robił w tajemnicy. Wyszło prawie dobrze. ale zeby 3 rozmiary to troche jak na oko...bez postarania sie o ten rozmiar. bez zaangazowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASiaczekasia
a ja bym oddala wszystko zeby mnie ktos pokochal,jeszcze pozalujesz swojej decyzji jak samotnosc bedzie cie az bolec :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa desperacja i nic dobrego nie wróży. Byle jak, byle co...byleby było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka koniakuu
ja mam naprawdę dziwne palce... długie i każdy niemal takiej samej "grubości" tz. nawet kciuk niewiele rózni się od palca serdecznego... nosze rozmiar pierścionka 12, a to chyba była 16 :( dziewczyny co teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×