Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesoładziewczyna

zerwałam toskyczne znajomości. gdzie poznac fajnych ludzi??

Polecane posty

Gość wesoładziewczyna

zerwałam toksyczne znajomości wszystkie!!! miałam dosyć tego, że "koleżanki", którymi obdarował mne los, ciągle podcinały mi skrzydła. tylko, że teraz nie mam kompletnie nikogo gdzie poznac fajnych ludzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się było dzieckiem, to wchodziło się do piaskownicy i poznawało swobodnie nowe koleżanki i kolegów. W dorosłym życiu niestety tak łatwo nie jest, no chyba, że wyjdziesz na ulice i zaczepić przypadkowego przechodnia. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoładziewczyna
haha ale się uśmiałam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoładziewczyna
to był śmiech przez tą kafeterię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoładziewczyna
a co do tego dorosego życia to rzeczywiście ciężko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może na kafeterii
to nie byl zart 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko wiossennne
Fajnych ludzi to wszedzie mozna spotkac i poznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie na kafeterii są niemili :( Ja też zerwałam bardzo dużo kontaktów i czasami jest przykro jak na piwo non stop wyskakuję z tą samą osobą, ale takie życie, że na dlużej zostają Ci lojalni, którzy cieszą się z Twojego szczęścia, a nie kopią dołki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też zerwałam
i teraz jestem sama...i tak się zastanawiam...może trzeba było te moje pseudo-koleżanki uświadomić, że jestem człowiekiem, mam uczucia i gównianie się czuje kiedy tak po mnie jeżdżą dla własnej potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też zerwałam
Nie, myślę, że to nic by nie dało...jak się uwezmą na jedną to koniec i już zawsze będziesz dla nich szmatą do wycierania butów...Zresztą nikt później nie zabiegał o odnowienie kontaktu, więc...może o to im chodziło? Eh, a tam, powiedzmy że mam to w dupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i by pomogło, może bys urosła w ich oczach do rangi osoby, której nie da sie w kasze dmuchać. A może nic by się nie zmieniło, bo kobiety (nie wszystkie) to zawistne, zaklamane diablice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×