Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131

Nie lubie mojej uczelni i moich studiów

Polecane posty

Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131

Studiuje prawo. Wydawało mi się ,ze będzie mnie to interesowac ,ale teraz jestem na 4 roku wiec nie mogę się wycofać. problem w tym ,ze niestety z wieloma osobami na moich studiach nie potrafie nawiązać kontaktu. z niektórymi nawiązuje ,ale generalnie towarzystwo ,,prawników" mi mało odpowiada. przeważnie ludzie na moej uczelni są dość sztywni i poważni ( nie wszyscy ,ale duża cześć z nich tak). MOże jeszcze z dziewczynami nie jest tak źle ,ale faceci to tragedia A ja się zamykam w sobie w takim towarzystwie . Spotykam sie też z ludźmi z innych środowisk i tam jest zupelnie inaczej. są bardziej otwarci wiec i ja sie przy nich otwieram Poza tym nie bardzo chyba mnie to prawo interesuje ,ale uświadomilam to sobie za późno chyba zwykle jak przychodze z uczelni popadam w zły nastroj rodzice liczą ,ze pojde na aplikacje i mogliby mi w tym pomóc. wiem ,ze mogłbym duzo zarabiać ,ale mam całe zycie sie męczyc i pracować z ludźmi ,których nie lubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się tym, że nie możesz nawiązać jakiś relacji - po skończeniu studiów i tak 99% znajmości wymiera śmiercią błyskawiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131
w ogóle np faceci na naszych studiach to jakas masakra. są strasznymi ,,sztywniakami" przewaznie . jakoś w innym towarzystwach czesto są jacyś ,, z jajem" czesto mają poczucie humoru.. dlatego znalazłam sobie faceta z poza mojej uczelni Nie potrafie znaleźć wspólnego języka z tymi ludźmi. myślałam ,ze studia nie mają znaczenia na jakich ludzi się trafia ,a jednak mam pare koleżanek i z nimi sie trzymam i tak jest od poczatku studiów,a z niektórymi nawet nie rozmawiałam bo i oni nie wykazują specjalnie takiej inicjatywy zauważyłam ,ze przy otwartych ludziach się otwieram i takich hmm energetycznych ,a przy dosc powaznych się zamykam w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131
a smutno mi bo liczyłam ,ze znajdę sobie jakieś towarzystwo na studiach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaa2332131
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki za info
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×