nienawidzę wiosny i lata !!!

Nie mam się w co ubierać :o nie mam kasy na ciuchy, buty i inne bzdury :/ w zimie wiadomo wystarczy jeden płaszcz dwie pary butów kilka swetrów i nikt nie patrzy kto jak wygląda bo i tak się wszędzie w płaszczach albo kurtkach chodzi. W lecie trzeba miec kilka par butów ja mam na razie tylko jedną i nie mam kasy na więcej :( w dodatku mam brzydkie stopy i trudno mi znaleźć fajne buty.trzeba łazić w spódnicach a nogi mam krzywe jak cholera w dodatku duży celilit. cycków brak i wyglądam jak kłoda, poza tym mam szerokie ramiona i w bluzkach wyglądam jak facet mimo że jestem szczupła. Włosy 5 na krzyż jak je rozwieje wiatr to wyglądam jakbym była łysa. W dodatku mam pryszcze a w lecie z podkładem wyjśc nie możńa bo i tak wszystko spływa, późno robi się ciemno i każdy może obserwować moją zapryszczałaa gębę a zaszpachlować tego nie można mocno bo wygląda się w słoneczny jasny dzień w takim tynku głupio. Nienawidze wiosny i lata, już się nie mogę doczekać jesieni !!!

a ty już o jesieni :o

ło matko. Ja w lato syfy wysuszam na słońcu. Ma 2 pary butów laczuszki i adidaski. I uważam że latem właśnie jest lepiej z ciuchami, wrzucisz jakąś kiecke czy sukienke i z głowy. A zimą rękawiczki, czapka, szal, płaszcz. Jakiś kozak elegancki, jakiś na płaskim....eeee tam