za jakiś miesiac zamieszkam z facetem, 1 raz

to do mnie czy do autorki tematu??

my też sie terz rzadko widzimy, ale jak się widzimy to nie ejstemy zmęczeni, cieszymy sie sobą... jestem z nim , bo zawsze miałam do niego sentyment, bo jest dobrym facetem, dobrze sie przy nim czuję, lubię go, dobrze się z nim dagaduję, po zamiszkani się okaze czy to nie za mało... on jest świadomy jak jest, choć mam wrażenie, ze się chyba bardziej wkręcił... wie że jak nie wyjdzie to trudno, spróbowac musimy:)

tak, zamierzam codziennie po dwa razy, a tzo:P?

no my sie widujemy codziennie :) mi tez sie podoba, fajnie jest. mamy podobne podejscie do zycia. musimy sie dotrzec po prostu. bo czasami sie klocimy bezsensu ;/;/

ale napisala ze go lubisz? po prostu go lubisz? nie kochasz go? ja swojego kocham i brakuje mi cholernie bliskosci miedzy nami. ale takie niestety jest zycie. zawsze cos trzeba zrobic zalatwic i tego czasu malo dla siebie mamy. zeby tylko polezec i cieszyc sie soba. kurcze strasznie mi tego brakuje ;/

my też mamy podobne podejcie do życia, oj nei wiem czyto tylko symaptia czy już cos więcej... to skompliowane...

ech ciezkie jest te zycie ;/;/ jak chcesz to mozemy pogadac na gg, bo tutaj to tak nie za bardzo.

teraz jestem w pracy to nie bardzo

no ok. ja musze juz leciec. jak chcesz to odezwij sie na email kwiatuszek963852@wp.pl trzymaj sie :) milego dnia :)

i jak tam? ja własnie się dowiedziałam , że mój jest mną zuroczony,on sobie nie wypbraża , ze cos nie wyjdzie