ile trzeba zarabiac zeby wziasc kredyt

na dom lub jego budowe.

z ilu osob sklada sie twoja rodzina?

my na 3 osoby mamy ok 8000zł i dali

ojej nie wiem ile teraz , sama mam zamiar wziąć kredyt na dom ( sprzedam mieszkanie za 350 tys i spłacę je w banku 150 tys ) chcę wziąć 200 tys na dom ... ale chyba dostanę kredyt .. na papaierze to nam wyjdzie 8500 dochodu (jedno dziecko )

jedni mają domy za 300 tysi a drudzy za 800 więc się określ.

mańka , jaki bank , waluta , marża , oprocentowanie?

bo generalnie bank liczy na utrzymanie jednej osoby 1000 zl czyli jesli 3 osoby to 3000 wiec jak masz 8500 to zostaje wolnych srodkow 5500 a to bardzo duzo o ile to jedyny kredyt wiec wtedy nawet mozecie splacac rate w wysokosci 3000

mam 3 osobowa rodzine

ok a jaki dochod? i czy masz czysty bik? splacasz jakies kredyty? z zona bedziesz przystepowal do kredytu?

nie no gdybym zarabiam 8500 tys to nie bral bym kredytu bo bym sie za swoje wybudowal

dochod 4.500 netti bik czysty

tak myślę bo tak naprawdę to mamy dochodu około 12 tys /mc , ale to dla banku się nie liczy i lepiej się nie przyznawać

do kredytu przystepowalbym sam bez zony ,a zona narazie nie pracuje

chyba nie możesz sam , bez żony ...jeśli nie macie rozdzielności

tzn zgode zony i tak musisz miec takze bardziej o to mi chodzilo co do twoich zarobkow to masz duze ale to tez zalezy czy masz jakies kredyty i czy splacasz jakies raty bo na jednego czlonka rodziny 1000 zl czyli w twoim przypadku 3000 wiec zostaje 1500 zl musisz isc do banku do doradcy finansowego do spraw kredytow hipotecznych i on ci twoja zdolnosc wyliczy i powie ci ile kredytu mozesz dostac

bez zgody zony w zadnym banku nie dadza bo to duza kwota

a w ogole masz cos wkladu wlasnego?

Żona musi być współkredytobiorcym nawet jeśli nie ma dochodu-jeśli nie macie rozdzielności. Tyle, ze do zdolności wyliczane są twoje dochody plus obowiązkowo jakieś extra ubezpieczenie na Twoje życie zdrowie w takim wypadku.

ja co prawda nie zajmuje sie kredytami hipotecznymi tylko gotowkowymi ale z tego cosie zdazylam zorientowac to u mnie bank dolicza do kredytu hipotecznego ubezpieczenie i placi sie rate + ubezpieczenie

mamy rozdzielnosc dlatego ze zona za mlodych lat sobie namieszala w banku i z nia kredytu bym nie dostal:D wklad wlasny mialbym 15 tys ale wolalbym kredyt 100%

a ile ty w ogole chcesz tego kredytu i na ile lat bys chcial? jesli macie rozdzielnosc to ona nie bedzie wspolkredytobiorca

tak mysle ze 250 tys by mi starczylo najlepiej na 30 lat ,tylko niewiem jesli rata wyjdzie z 1500 zl czy to nie bedzie za duzo.

Teoretycznie w takiej sytuacji mozesz liczyć na wiecej, praktycznie wcale nie-występując sam zawsze dostajesz mniej niż z niepracującą nawet żoną Dokładnie napisz jaka kwota i na ile lat

Nie masz żadnych innych obciążeń?? żadnych rat?? kart kredytowych?? auta??

zalezy w jakim banku bedziesz sie staral ale niektore banki nie kredytuja 100% nieruchomosci tylko trzeba wklad wlasny

nie ma auta bo wjechal w bloto na polu i se rozwalił

niemam zadnych kredytow do splacania

moja sasiadka brala 120000 tys na 30 lat i ma rate 640 zl ale to bylo ze 3-4 lata temu w pko a w pko maja dosyc wysokie oprocentowanie

Kart kredytowych? limitów na kontach osobistych?? auta na siebie?? ludzie myślą, ze to nie ważne, a potem się dziwią przy odmowie kredytu :P

wiec teoretycznie mialbys cos kolo 1500 zl rate a praktycznie nie wiem bo tak jak mowie zajmuje sie kredytami gotowkowymi o hipotecznych wiem kilka rzeczy ale nie udzielam tak jak ci mowilam idz np do ing i zapytaj oni ci wszystko wyjasnia