30stki planujące pierwszego dzidziusia :)

Hej :) Zmiana kodu - Trójka z przodu :) tak mawia mój kochany mezus jak się ze mną drażni :) mimo, że żartuje to jednak cały czas mam w głowie myśl, że ten czas ucieka nieubłaganie. I trzydziestka na karku :)))) A dzidziusia nie ma :( Czy jestem sama - trzydzieska co planuje ciażę ??? Macie jakieś obawy??? a może przykre doznania (tak jak ja - 2 nieudane ciąże??? ) Pozdrawiam wszystkie "staraczki" :)))))

pierwsze dziecko urodziłam w wieku 38, wszystko ok.

ja za tydzien koncze 30lat a za miesiac podchodze do inseminacji

ja mam 34 l i jestem w ciazy (poprzednia - poronienie)

i za chwilę rodzę 3 dziecko:) pierwsze urodziłam mając właśnie 30 lat;)

rówieśniczką. Ja w październiku kończę 30-stkę.... U mnie jest inaczej. Mam dwoje dzieci (rocznik 2007 i 2011) i przyznam, że maaaaaaaaarzę o trzecim:) Boję się jednak jak zareagowaliby w pracy. Co prawda jestem z tych co nie idą na L4 w ciąży i już dwukrotnie to sprawdzili, ale boję się jaka byłaby reakcja, no a na pracy zależy mi.... Tobie szczerze kibicuję... a ja może za 2,3 lata?? pozdrawiam

miesiac temu skonczyłam 31 lat i jestem obencnie w 5 miesiacu ciazy (czyli zaszłam jak miałam 30) . W pierwszym cyklu staran:) Ale musze dodac, ze nigdy nie pilam duzo alkoholu, nie paliłam i nie brałam tabletek antykoncepcyjnych - wiem, ze dane "oficjalne" sa inne, ale wsrod moich znajomuch - niestety te dziewczyny, ktore brały pigulki maja w ogromnej wiekszosci problemy z zajsciem w ciaze, a te ktore uzywały gumek - od razu im sie udawalo (powiedzmy ze do 5 miesiecy staran) . :)

Lada dzień kończę 30 lat i jestem w pierwszej ciąży. Zaskoczyliśmy po 5 miesiącach od odstawienia pigułek. Pigułki anty brałam ok 4 lat. Też mam koleżanki, które po pigułkach anty miały problemy hormonalne i trudności z zajściem w ciążę. Ja mam od roku problemy z tarczycą, więc żeby zajść w ciążę i szczęśliwie dobrnąć do końca, muszę mieć poustawiane hormony tarczycy tak jak trzeba. Myślę więc, że ciąża 30+ spoko luz, tylko się na początku starań przebadaj na to, na co się da, żeby nie tracić czasu na ewentualne starania 'na pusto'. Sprawdź tarczycę, progesteron, jajniki i te inne.

witam Was serdecznie :) Ja mam 30 lat, ale juz niedlugo na Wielkanoc bede miela 31 :) Ja rowniez bardzo pragne dziecka, niestety partnet mnie zostawil ... nie wiem jak to bedzie .... niedawno przezylam smierc mojej maki i tym bardziej pragne dzidziusia i musze przyznac ze dla mnie zawsze bede miec te 30 lat bo po smierci ukochanej mamy juz czas nie ma dla mnie znaczenia ... juz nie bedzie tak jak dawniej.... nigdy ... ale ten jeden cud, moja mama wiedziala ze ja bardzo pragne dziecka .... to jest jedyne czego pragne :) .. nie wiem czy jeszcze mi sie ulozy z tym facetem... a na nowe znajomosci nie mam sil Pozdrawiam Was serdecznie :)

ZE ZROUMIENIEM??? autorka wyraznie napisala 30 latki planujace 1 dziecko lub po poronieniu a nie te które juz maja dzieci

ja tez nigdy nie palilam, nie pilam, tylko okazjonalnie , tez nie stosowalam antykoncepcji hormonalnej, moj facet mnie na nia namawial,ale ja nie chcialam, bo wiedzialam ze chce zostac matka,a mialam problemy wczesniej w wieku 20 lat z okresem, po prostu mi sie zatrzymal na jakis czas... 4 lata temu leczylam sie na niedoczynnosc tarczycy, wiem ze przed ciaza bede musiala znow , no i ostatnio bardzo duzo przezylam ... miewm bardzo niskie cisnienie

witajcie dziewczyny :) ja własnie jestem na etapie starania sie o dziecko ... jak się wszystko dobrze ułozy to pod koniec miesiąca zrobię test - może się uda ... :) ja w wieku 20-24 lat nie chciałam mieć dzieci ale wszystko się zmieniło.... niestety nie daliśmy sobie szansy z moim ówczesnym partnerem na macieżyństwo - on nie był gotowy. A teraz z moim mężem o niczym innym nie myslimy :) to nasz drugi rok starań ... niestety 2 razy się nie udało ... No ale podobno do trzech razy sztuka.... Obecnie to nasz 5 miesiąc starań ... ja brałam tabletki 9 lat i w pierwszą ciąże po odstawieniu tabletek zaszłam bez probelmu po 3 miesiącach .... od tamtej pory nie biorę tabletek ... rok później ( lipiec 2011) znowu się udało zajść w ciążę, też bez problemów ( niestety okazało się puste jajo płodowe). Teraz żyjemy tylko tą chwilą, kiedy na teście pojawią się 2 kreseczki ... czas pokaże czy marzenia się spełniają........ :) W związku z tymi przeżyciami obawiam się co będzie z tą trzecią ciążą ... może w moim przypadku jest za późno ???? może wiek nie ten ????? gdybym miała tę wiedzę co teraz i tak z 7 lat mniej to na pewno wcześniej postarałabym się o dzidziusia... jak się jest młodszym chyba aż tak bardzo nie planuje się wszystkiego, nie rozkłada na czynniki pierwsze..... A teraz ...... - co będzie z pracą? czy dam sobie radę? i ta presja czasu - że z każdym dniem jestem coraz starsza..... ale przecież nie można wszystkiego przewidzieć, prawda ?????

co do badań ... za każdym razem robiłam wszystkie jakie zlecił mi lekarz.... i wszystko wręcz idealne ..... :) jak widać inne czynniki sterują losem ludzkim :)

nie jestes sama staram sie kilka lat 30 lat zostaje IUI