Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balba2345

skąd ludzie mają tyle kasy skoro średnia krajowa to 4tys brutto??

Polecane posty

Gość balba2345

Młodzi ludzie zamieszkują nowe osiedla, mieszkania ponad 100 metrowe, nowe samochody. Wczoraj siedziałam w kawiarni - 2 kawy i 2 ciastka ponad 50zł. Uważam, że to dużo. A tam mnóstwo młodzieży w wieku licealnym. Ja pytam. Skąd ludzie mają tyle kasy??? Bo mieszkania w których zamieszkują kosztują ok. 800tys, samochody 100tys. Myślę, że w Polsce nie ma takiej biedy jak się mówi, a ta średnia 4tys wynika tylko z tego, że 90% firm płaci co innego oficjalnie a co innego nieoficjalnie i średnia prawdziwa pewnie to minimum 8tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka001
gdzie ty mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Ja nie piszę o świecie a o Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
W trójmieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdmslakmdsa,
mnie tez to zastanawia... to jest chyba tak ze bieda w oczy sie nie rzuca. ze widzimy w sklepach, kinach, na wycieczkach itd ludzi ktorych na to stac i wydaje nam sie ze wszyscy do okola maja kase. a ci biedni ktorych pewnie jest wiecej po prstu sie nie pokazuja. a skad ci ktorzy kase maja ja czerpia tego nie umem ci powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd? To proste: większość ludzi w Polsce żyje ponad stan na kredyt. Niestety wada jest taka, że kredyty trzeba spłacać i często taki tryb życia źle się kończy. Nowoczesna gospodarka nastawiona tylko i wyłącznie na konsumpcję, a napędzana kolejnymi bańkami (internetowa, kredytowa, nieruchomościowa, teraz zaczyna się ekologiczna) w ten właśnie sposób działa: budowanie u ludzi potrzeb, których tak naprawdę nie mają i udzielanie im kredytu na to. Na szczęście ten świat umiera, ta gospodarka się wali z hukiem, a naprawdę wielki kryzys nastąpi lada moment. Dla zainteresowanych polecam 2 filmy: 1. Let's make money ("Zaróbmy jeszcze więcej")- dokumentalny; 2. Chciwość- fabularny. Z danych dotyczących Polski wynika, że niewiele ponad 20% polskich obywateli ma w miarę spore jak na nich oszczędności, ale ponad 70% ma kredyty do spłacania... To światowa tendencja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
to proste, bardzo duzo studentek zyje ze sponsoringu. ostatnio byl nawet artykul ze spory procent w taki sposób zarabia na zycie. 4-5 lat studiow i potrafia odłozyc na mieszkanie. poza tym maja na kawiarnie, ciuchy, kosmetyki. no ale cos za cos- sprzedaja sie. co do drogich samochodów- wiekszosc berze e leasing (pracowalam jako doradca fin wiec wiem), potem maja problemy ze splata- ale to jzu inna bajka. mieszkania- kredyty.bardzo czesto wnioski o kredyt sa "podrasowane" przez kreatywne ksiegowe , eh duzo i dlugo mozna by opowiadac. kolejna rzezc- nie obrazajac zadnych zamoznych to sporo ludzi ostro kantuje, kazdego kogo sie da. kradną, oszukuja. potrfaia nie spłacac swoich zobowiazan. mowi ci cos okreslenie-lichwa??? z tego zyje baardzo wiele ludzi. wy********* biednych w kosmos poprzez ogromne odestki. pracowalam kiedys w banku, to co musialam robic zeby namawiac na kredyty, wciskac wysokooprocentowane kart kredytowe - masakra, nie wytrzymalam i sie zwolnilam. teraz zyje skromniej ale uczciwie. zapytaj jakiegokolwiek zamoznego- czy jesgo praca jest w 100% uczciwa??? czy nikogo nie oszukuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
Miesiecznie daję synowi ok 2 tyś jeżdzi samochodem do szkoły i ma swoje hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
No tak, ale przy średniej krajowej nie dostaniesz kredytu na 800tys. Wiem bo ja zarabiam więcej niż średnia krajowa i 280tys dostawałam z łaską banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z przedmówczyniami, kurestwo, przekręty i kredyty. Bardzo bogatych ludzi nie widać na ulicach, bo nie mają na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ta średnia krajowa wynika ze statystyki, wg które średnio ja i mój pies, mamy po trzy nogi. A w stpniowaniu klamstw, mamy: 1. Klamstwo 2. Ohydne kłamstwo i stopień najwyższy 3. Statystyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
n ale Ci przeciez napisalam- sporo osób ma podrasowane nawet PITY!!!! zawyzaja dochody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka001
zamiast średnią krajową powinni podawać mode lub medianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
No ale to bez sensu z tym rasowaniem dochodów. Bo rata takiego kredytu wynosi ok 5tys. A skoro średnia krajowa to 4tys brutto to tylko idiota by brał kredyt z ratą wyższą niż dochód. 50zł za 2 ciastka i 2 kawy w Trójmieście to NORMA w każdej kawiarni - Kawa 12-16zł, ciastko 12-14zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
poza tym kredyt na 800 tys biora ludzie, ktorzy prowadza własne dzialalnosci gosp. maja własne ksiegowe, ktore robia "cuda-niewidy" z książką przychodow i rozchodów!!! takie, ktory pracuje na etacie dostanie kredyt max na 200-250 tys (nie wiem jak jest teraz bo jakis czas temu pracowalam w baku) i wtedy kiedy dochód na reke ma ok. 3-4 tysiecy a najlepiej jak ma męza-żone, ktory zarabia tyle samo. no i nie maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
balba2345 a taki delikwent , ktory splaca kredyt robi np interes swojego zycia, nie zapłaci komus prowizji za transakcje i ma w kieszeni 400 tys-ma wtedy na spłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
a rata mies kredytu przy sumie 200 tys wwynosi ok. 2,5 tys na miesiac-moge sie mylic ale gdzies tak jest na oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CSZHCJDKJCKZ
a jak ma problem z zapłata raty to biora kredyty konsumpcyjne, i tak w kołko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
chyba się mylisz, bo przy kredycie na 300tys masz ratę 1,5 tys pod warunkiem, że masz kredyt w euro. Ja taki mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
i tak podtrzymuję swoje zdanie, że średnia krajowa jest dużo zaniżona. Większość ludzi ma drugą pensję pod stołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balba2345 Ale już z dochodem 12 000 zł/ m-c dostaniesz nawet milion kredytu. Takiego bank chciał nam udzielić, mimo że mamy już jeden kredyt! (mieszkanie - 60 m kw./ 800 zł miesięcznie raty) A taki dochód się zdarza już dość często. U mnie mąż jako informatyk zarabia 9000 zł, a ja 3500zł (nota bene jaką mamy średnią? średnia o niczym nie mówi...:)) Oczywiście nie wzięliśmy tego kredytu, bo poza kredytem na mieszkanie wcale nie jakieś nadzwyczajne uznaliśmy, że NA KREDYTY NAS NIE STAĆ oraz, że nie chcemy być niewolnikami tego systemu przez następne 40 lat! Wolimy jaką taką niezależność, ale żyjąc zgodnie z tym na co nas stać. Dzięki temu, że nie wzięliśmy tego kredytu na dom, udało nam już się odłożyć w 3 lata ponad 100 000 zł. Mam mieszkanie po babci, które wynajmuję, żeby dawać pieniądze siostrze na studia w innym mieście. Za rok kończy. Jak sprzedam tamto i dołożę oszczędności, to będziemy mieli już ok. 500 000 zł, czyli kredyt na milion byłby idiotyzmem, bo samych odsetek byłoby 2 razy tyle... Poza wszystkim to krach nastąpił właśnie dlatego, że dawano kredyty ludziom, których nie było na nie stać. Jeśli ktoś zarabia np. nawet tą średnią krajową 4 000 zł, to moim zdaniem stać go na góra ratę ok. 600-700 zł, żeby sam czuł się bezpieczny i był bezpieczny dla banku, ale banki miały to w dupie, bo tylko nakręcały cenę swoich akcji na giełdzie. Rachunek był prosty: większa ilość udzielonych kredytów = większa wartość akcji, a gdy taki bank, a właściwie wszystkie banki zorientowały się, że kredytobiorcy są niewypłacalni w ostatnim momencie albo pozbyli się wszystkich swoich aktywów, albo przetransferowali kasę do innych branż, teraz wpakowali w ekologię, co jest tajemnicą poliszynela. Dodam jeszcze, że życie na kredyt to nie tylko kredyty hipoteczne, ale przede wszystkim różne gotówkowe, na dziwne cele i ostateczność konsolidacyjne. Znam ludzi, którzy tak lawirując między bankami od 15 lat żyją na kredyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkkgg
mylisz sie 2,5 tys rata, jest przy 450 tys kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestem dziwna ale nie pod
balba - tych ludzi, w tej kawiarni, co widziałas - ilu bylo? jaki procent spoleczenstwa reprezentowali? mniej niz 1% zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkkgg
ja tez sie czesto zastanawiam, jakim cudem ludzi stac na rozne rzeczy i ile mousza zarabiac, bo moj maz zarabia dosc duzo, a zyjemy na prawde skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
dość dużo tzn. ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosty obrazek. Znam małżeństwo. On zarabia 2 000zł, ona 1200 zł. Mają własne mieszkanie po babci, laptopa w abonamencie za 1 zł (ale co miesiąc bulić trzeba), tv LCD na kredyt, samochód na kredyt, Iphone na kredyt i drugi telefon komórkowy na kredyt, na kredyt zrobili remont i kupili meble. Ledwo wiążą koniec z końcem, ale w razie czego otwierają kolejne konta w kolejnych bankach, a te dają im kolejne karty kredytowe i tak się bujają. Tu pozyczają, żeby tam spłacić. Na oko wyglądają na zamożnych i o to im chodzi, bo to takie modne, a tak naprawdę są kończeni... Przykre! Ta gospodarka to czyste złodziejstwo i wykorzystywanie ludzi. Najpierw ich ogłupianie, a potem obdzieranie z każdej złotówki. Korzystają z tego, że większość ludzi nie jest świadoma. Oczywiście jest ok. 3% ludzi od cholery zamożnych i około 10% zamożnych, ale reszta to już średniacy i prawdziwa nędza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×