Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madzielenk22

juz mam tego dosc...

Polecane posty

Gość madzielenk22

dosc mam juz tego ciaglego szukania pracy, wysylania cv, chodzenia pytania... masakra. siedze juz 2 lata bezrobotna , czasem lapie sie jakichs dorywczych zajec typu roznoszenie ulotek. mam 21 lat i dalej jestem na utrymaniu rodzicow.. od 2010 roku wysłałam już 270 CV , a o chodzeniu i pytaniu o prace to juz nawet nie wspomne.. nie wiem czy nie mam szczescia czy co... chyba raczej znajomosci..Mam już tego dosc płakać mi sie chce;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
nie wiem czy ja tylko tak mam czy inni tez... depresja poprostu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
ja nie mieszkam w takim wielkim miescie jak ty i tutaj jest wieksze bezrobocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszta przyjedzie ..
Zbanowane Kciukiem ..pierdolisz, ze roznioslac 250 cv w jeden dzien..kosmicznie niemozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkałam na zadupiu, 100km od Wrocławia ale jeżdxziłam, bo mi na pracy zależało. cały dzień po wszystkich galeriach. nie udało się, teraz mieszkam w powiatowym mieście i prace na szczęście mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootwaa
mam tak samo, beznadzieja i okolo 2 lata bez pracy, zeby miec co do gara wlozyc chwytam sie wszystkiego = ulotki, sprzatanie, mam dość w dodatku kiedy prosiłam rodzinę o pomoc zostałam zmieszana z błotem. Była też taka sytuacja że prosiłam siostrę by spytała koleżankę która jest kierrowniczką w sklepie czy nie potrzebują kogoś, siostra niby pytala i mówila że nie. Potem się dowiedziałam że bylo wolne miejsce po prostu siostra mnie olała i w ogóle nie pytała kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petunia929292
Mam podobna sytuacje teraz, tez ciezko o prace. Pracowałam na magazynie przez agencje, obiecywali robote, a większość czasu przesiedziałam w domu w poszukiwaniu nowej i nadal nie mam. Byłam raz w biurze dali mi robote 4 dni. Obiecali ze cos sie rusya cos sie ruszy i chuj. Ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
i widzisz roznioslas 250 cv a teraz mowisz ze ci sie nie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
no ale najgorsze jest to ze ludzie sie dziwią ze tyle czasu sie nie ma pracy. moja babka nie moze tego pojąć ze ja nie mam pracy ' no bo jat to mozna pracy nie miec ' no kurwa normalnie!! i najgorsze jest to ze wszyscy mysla ze mi sie nie chce albo cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie udało się, bo wywiało mnie jednak w drugą strone i musiałam zrezygnować. da się. objechałam wtedy pięć galerii, zanosiłam wszędzie plus sklepy/restauracje/markety po drodze, np w oczekiwaniu na tramwaj. miałam 250szt, jak wracałam, miałam jeszcze sześć ,które roznioslam jeszcze na dworcu pkp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbdsag
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
u mnie malutkie galerie jak chcodzilam i pytalam to nigdzie nie potrzebowali i nie chcieli mojego cv , dla ciebie to wszystko takie proste , a nawet nie wiesz ile jest chętnych na takie miejsce w galerii i jak ciezko sie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
krosno - podkarpackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbdsag
moglabys podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie było prsote, bo siedziałam rok na bezrobociu, a nie mieszkałam już z rodzicami. handlowałam różnymi rzeczami, sama różne tworzyłam, nawet do pola. byleby sobie poradzić. ale ja mam bardzo silna wole przetrwania, jak szczur:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootwaa
mam pytanie - a macie wsparcie rodziny ? bo ja żadnego ,jestem uważana za lenia, myślą ze mi dobrze bez pracy, a ja mam depresję, śmieją się ze mnie że nie stac mnie na kino czy jakies nowe ubranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
a po co ci moje gg... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
tak mam wsparcie mama ciagle powtarza zebym sie nie przejmowala ze kiedys cos znajde , chlopak tez mnie wspiera . Ale dziadkowie(nie mieszkaja ze mna) nie mogą tego pojąc jak to mozna nie mieć pracy, i pewnie sobie myslą w duchu ze jestem leniwa i wogole. a ze swoich ze tak powiem 'drugich' wnukow są dumni ze studiują ze sie uczą to tamto sramto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po LO
? czemu dalej sie nie uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po LO
? czemu dalej sie nie uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
jestem po technikum, nie poszlam na studia bo mnie nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam powiedziec
wszystko przed toba, ja mam 27 lat i nie mam pracy, dorabiam korkami, tak naprawde to nigdy pracy nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
a ty skad jestes i jakie masz wyksztalcenie? to ja bym juz na twoim miejscu sie totalnie zalamala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam powiedziec
wyższe ale mniejsza o to skąd, z miasta. niby czemu mam sie zalamac bo nie wiem? korkami dorabiam sobie minimalną pensje taką jak inni ludzie, a że bez umowy to co z tego, teraz i tak emerytury mlodzi miec nie beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielenk22
no to po co narzekasz jak i tak kase sobie wyciagasz za to jak mowisz minimalną, a ja nie mam ani zlotowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelin26*
Ja bym nie powiedziała,że studia mają sens bo tak jak nie miałam pracy po liceum tak po studiach też nie mam. Główna przyczyna to brak znajomości, doświadczenia i mieszkanie daleko od dużego miasta,miałam w planach sie przeprowadzić ale przy takich zarobkach to nie wiem jak samodzielnie się utrzymać. Pracowałam dorywczo łapałam się byle czego,ale za wiele z tego nie miałam po odliczeniu dojazdów. W końcu się wkurzyłam wzięłam jakąś ofertę z internetu za granice i pojechalam w ciemno miałam za przeproszeniem mega stresa!juz myślałam,ze mi sie udało bo pieniądze nie były złe kilka mscy się wytrzymało ale nie dało sie wytrzymac psychicznie z tą szefową tak,że odliczałam dni do powrotu.Wróciłam do PL i znowu jestem w czarnej dupie.Co prawda z oszczędnościami ale od nowa trzeba czegos szukać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×