Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraculum5

Rozszerzanie diety i inne dylematy

Polecane posty

Gość Miraculum5

Córka skończyła 4 miesiące. Jest tylko na piersi. Powoli chciałabym jej w okolicach Wielkanocy rozszerzyć dietę. Od czego zacząć? Od kaszki czy np marchewki, jabłka? Jeśli kaszka, to jak ją zrobić? Nie mam jak odciągać mleka swojego, bo mam tak akurat na styk dla małej. Na wodzie? Na mm? W ogóle jak to się odbywa? Taki nowy pokarm dać jej zamiast jednego mojego karmienia czy razem z piersią? I druga sprawa. Ja pozbyć się brzucha po ciąży? Wydaje mi się, że to sama skóra została i nic nie pomaga... Jestem po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
rozszerzanie jeszcze mnie czeka wiec nie powiem ci a co do brzucha to co do tej pory z nim robiłaś? co stosowałaś itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
a pielęgniarka środowiskowa do ciebie nie przychodzi? bo mnie zapowiedziała że gdy przyjdzie następny raz to porozmawiamy sobie o rozszerzaniu diety dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
No przychodziła, ale mówiła ogólnikami... Że jak na piersi to po 6 miesiącu dopiero i w sumie tyle. A wszystkie inne poradniki, schematy wcale nią klarowniejsze. Co do brzucha- trochę ćwiczę jak mam chwilę czas, smaruję się XSlim Lirene, peeling, zimna woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
jak po 6mies. skoro wg zaleceń jest: "Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6 miesiącu): Stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik zbożowy glutenowy w przecierze jarzynowym2 lub zupa - przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) ." zacznij od paru łyżeczek np. marchewki i obserwuj reakcję dziecka. jeśli będzie ok to kolejne warzywko. Tak robiłam przy pierwszym dziecku. co do kaszki to nie mam pojęcia jak jest na samej piersi bo pierworodny jadł i pierś i mm. a teraz maluch nie chce w ogóle butli więc chyba będzie trzeba karmić łyżeczką też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po kolei:
Dziecku na piersi rozszerzamy dietę DOPIERO PO 6 MIESIĄCU ŻYCIA. Wcześniej tylko mu zaszkodzisz. Najlepiej zacząć od warzyw, podajesz przez kilka dni po trochu, np. marchewki i obserwujesz dziecko, czy nic mu nie jest (kupa, bóle brzuszka, wysypka). Jeśli nic złego się nie dzieje, podajesz coś innego, np. ziemniaka, znowu przez parę dni po trochu. Najważniejsze, by zawsze podawać tylko jeden nowy składnik, bo w razie czego nie będziesz wiedziała, co zaszkodziło dziecku. Ale jeśli marchewka będzie już sprawdzona, to możesz ją wymieszać z ziemniakiem, i tak stopniowo robić coraz bogatsze zupki, czy papki. Tak samo wprowadzaj owoce. Możesz kupować słoiczki, albo gotować sama. Ja warzywa przyrządzam sama, a owoce, póki ich nie ma, podaję ze słoiczków. Kaszki moim zdaniem to tylko słodkie zapychacze, stosowane na noc, żeby dziecko się najadło i dłużej pospało. Nie jestem za tym, ale sama zdecydujesz. Sens takie kaszki mają tylko podczas ekspozycji na gluten, ale na to jeszcze za wcześnie. Co do brzucha po ciąży niestety Ci nie pomogę, też mam flak skóry po cc, ale mam to głęboko w dupie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po kolei:
Dziecku na mm rozszerzamy po 4, a na piesi po 6, stąd różne informacje w poradnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Dzięki:) A jakieś porady o brzuchu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
po 6 mies. sam spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Z tym rozszerzaniem diety to radzilabym nie kierowac sie slepo wytycznymi tylko zdrowym rozsadkiem. Bo wytyczne prawdopodobnie niedlugo znow sie zmienia, juz teraz badania potwierdzaja, ze wylaczne karmienie piersia przez 6 miesiecy moze prowadzic do anemii u dziecka. Takze opinia dietetykow zmienia sie srednio co 10 lat :) Ja karmilam piersia, ale wprowadzilam tez warzywa od 5go miesiaca, powoli po pare lyzeczek zaczynajac od marchewki. Pierwsze pare tygodni to byla w zasadzie nauka jedzenia, od 6go miesiaca corka jadla jeden posilek - warzywa, od 7go - raz dziennie owoce z ryzem lub kaszka, raz dziennie obiadek z miesem albo ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×