Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nwjefhwgfvwg

Ytrzymam się za 1800zł?

Polecane posty

Gość nwjefhwgfvwg

Za pokój będę płacić 700zł, reszta ma iść na życie. Starczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacełe kosmatełe,,,,,
bynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma problemy
no jasne, ze starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceeptycznaaa
matko, ludziom zostaje po 200-300 zł na zycie i sobie radza a ty za tysiaka bpisz sie ze nie starczy? to co ty jesz, trufle i kawior? i kapiesz sie w kozim mleku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojp. :o
ależ ty jesteś pusta tępa i wogole umrzyj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjefhwgfvwg
Ja wiem czy to tak dużo... 50zł wydaję na bilet miesięczny, 70zł na leki (muszę brać), 70zł abonament za telefon to już jest prawie 200zł. Czyli zostaje 900zł na resztę. Ceny w sklepach są masakryczne: dzisiaj kupiłam dwie mrożone pizze, trzy pary rajstop i żel pod prysznic i poszło na to ponad 50zł:o Głupie wyjście do pubu ze znajomymi to też 50zł. Na kosmetyki i środki czystości pójdzie miesięcznie ze 100zł. Na ubrania też pewnie koło tego, bo wiecznie czegoś brakuje. Na jedzenie do pracy wydaję codziennie 10zł. Kurcze, boję się trochę. Wiem, że ludzie żyją za mniej, ale te ceny naprawdę mnie przerażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojp. :o
to znajdź lepiej platna pracę jak ci nie starcza. ja gdybym miała 1100 po opłaceniu rachunków to bym jeszce 500 odlożyła🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojp. :o
albo zrezygnuj z rozryweki nowych ubran co miesiąc kupowac nie musisz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceeptycznaaa
ojp. :o 100% racji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytyjgj
ile masz lat? w jakim miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjefhwgfvwg
Jakie rozrywki? 2 razy w miesiącu spotkanie ze znajomymi to tak dużo? Kurcze człowiek pracuje cały miesiąc żeby nawet nie mieć kasy na dwa wyjścia w miesiącu. Przez ciuchy rozumiem wszystko do ubrania. Ciągle muszę kupować rajstopy i stopki, bo strasznie się drą. To już 20zł miesięcznie. W kwietniu mam do kupienia buty na wiosnę, bo nie mam w czym chodzić i jakieś spodnie. Kupię najtańsze, ale stówa pójdzie. Drze mi się letnia kurteczka, więc też lada moment będę musiała kupić. Tak samo strój kąpielowy i sandały na lato. Ciągle coś wpada i nie są to jakieś durne fanaberie. Niestety jak się na ciuchach oszczędza (typu buty za 50zł) to po roku są one do wymiany, bo są gorszej jakości i się niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjefhwgfvwg
A i nawet w ciucholandach spodnie kosztują 30-40zł. W koszach na wagę są zawsze jakieś gigantyczne rozmiary albo jakieś miniatury, wiem, bo szukałam. Poza tym niestety pracuję w tygodniu do 18.00, więc czasu na łażenie po ciucholandach nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceeptycznaaa
takie rzeczy jak jeansy mozna spokojnie kupic w supermarkecie, wiem bo sama czasem tak kupuje :O:O:O:O:O potrafia kosztowac od 20 zł, zreszta bluzki jakies tez mozna fajne znalezc i wcale niekoniecznie sa to jakies szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×