Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .no nie wiem...

Vicky, Christina, Barcelona - jak się zakończył film

Polecane posty

Gość .no nie wiem...

Niestety nie mogłam oglądać ostatnich minut filmu.Musiałm pilnie wyjść z domu,teraz wróciłam.Skończyłam oglądać film jak Vicky została postrzelona w rękę.Co było dalej? Jak się zakończył film? Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
obie wrocily do domu. Bez Hiszpana. Koniec lata - koniec romansow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .no nie wiem...
dzięki.Czyli,że Vicky została z mężem, a Christina sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Vicy chciała zostawić męża i przyszła do Barcelony ale wpadła jego żona i ją zraniła. Wyjechały i Vici przyznała się Christinie że z nim spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
tak. Chociaz mialam wrazenie, ze wyjechaly z Barcelony z poczuciem kleski. Jedna z mezem, ktory nie ma nawet pojecia za czym zona teskni, jaka jest naprawde, a druga - wciaz samotna, ze wspomnieniami goracego trojkata, ktory suma sumarum tez okazal sie klapa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
runetka caly czas sie zastanawiala czy dobrze robi trwajac przy mezu, ktorego tak faktycznie...nie pozada, ktory ja nudzi. Ale scena u Hiszpana, gdy wpada zazdrosna byla zona chyba ja otrzezwila. Wydaje mi sie, ze kazda z Amerykanek bylaby szczesliwa z Hiszpanem ale w ukladzie jeden na jeden. Udajac wyzwolone kobiety zaplataly sie w wielokaty, ktore zamiast dawac wiecej przyjemnosci, tylko wszystko zniszczyly. Tak to przynajmniej odebralam. A z drugiej strony owe lato zburzylo troche ich dobre samopoczucie, myslenie o samych sobie. Okazalo sie, ze sa nieco inne, niz sadzily. I nie sa pewno co to oznacza dla ich dalszego zycia..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, wytrzymałam z trudem pierwsze 20 minut :o straszne nudy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .no nie wiem...
dzięki za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×