nie mogę już wytrzymać z tą cholerną zgagą. co robić, co można przyjmować?

pomóżcie...gdzieś od drugiej połowy ciąży zaczęła się zgaga, ale nie codziennie i była taka znośna, przechodziła...teraz jestem w 27tc (dopiero:/) i tak mnie codziennie (o różnych porach, a wieczorem to masakra!) rypie, że już wyrobić nie mogę...palę się od środka i jak pomyślę, że mam tak 3miesiące mieć to mi się wszystkiego odechciewa...jak sobie radzić, macie jakieś super domowe sposoby? ewentualnie coś z apteki co można brać?:(

Mieszkam w Uk i juz druga ciaza z tym cholerstwem,tutaj polozne polecaja mleczko Gaviscon badz pastylki do ssania,sa bezpieczne w ciazy,ochydne w smaku ale pomagaja..ponoc lek jest juz dostepny w Polsce.

dzięki,pod taką samą nazwą czy jakiś inny zamiennik?

http://www.gaviscon.co.uk/ Dwie córcie 28 tydzień ciąży /synek Patrick :) "Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka..."

Ta sama nazwa..nie powinno byc problemu w wiekszych aptekach,jak nie popros o zamowienie,a i ja pije truskawkowe ,bo jakos idzie smak zniesc :P

z domowych sposbów możesz spróbować jeść migdały tylko kup całe migdały a nie płatki czy inne skrawki ;)

dzięki, lepsze tabletki czy to do picia? widzę właśnie, że nawet na allegro jest, ale popytam w aptekach jutro, na początek wezmę 150ml, bo nie wiem czy na mnie będzie działało, ciekawe...oby:/

tak czytam ulotkę w necie i tylko mnie interesuje jedna rzecz...napisane jest, że jeśli w ciągu 7dni objawy nie ustąpią to trzeba skonsultować się z lekarzem, ale przecież ten lek nie wyeliminuje zgagi do końca ciąży na 3miesiące...będzie bezpieczny jak się tak będzie codziennie go piło?:) długo już go pijesz majóweczko?

Moja jedyna meczaca przypadloscia w ciazach jest zgaga...niekiedy mam ja nawet po kromce suchego chleba :(jesli masz mocne zgagi ,kup mleczko ..tabletki na slabsze... aa i staraj sie nie jesc ostro i kwasno oraz mniejsze posilki..do sniadania wypijaj szklanke mleka ,wieczorek kladz sie wyzej i nie od razu po posilku,zjedz na wieczor jogurta czy wypij szklanke maslanki..

W 2 ciazy pilam pol ciazy i teraz to samo,to jest napisane bardziej pod katem osob chorych na zoladek,my mamy zgage w ciazy i tylko porod moze nas uratowac,wiec pij do woli ,to nie zaszkodzi,mnie przypisuja cale wielkie butle co wizyte na szczescie za free,bo nie jest tutaj tani normalnie..ale dziala ,najwaznijsze..:)

Poprostu nie kaza pic osoba ,ktore maja problemy z zoladkiem wiecej jak 7 dni,zeby wykluczyc jakies powazne schorzenia,a nie zaleczac problem ,w ten sposob...:)

mam ostre i długie zgagi cholerne:) najgorsze, że też właśnie mam po wszystkim, nie jem kwaśnego ani ostrego, nie opycham się, a i tak mnie cholerstwo dopada, teraz od dawna już nie jadłam, bo godzina 23, a tak mnie pali już ze 3godz, że szok...a no i mleko to jedynie trochę do kawy, bo mam skazę i azs, więc nie lubię i nie mogę pić mleka,jogurtu,maślanki:/

majóweczko, dzięki za wyjaśnienia, pierwsze słyszę o tym leku, dlatego mam 100pytań do...:)

rennie można brać mi chwilowo też pomagają migdały, ale też ok kilku tygodni męczę sie z tym cholerstwem. czasem wytrzymać się nie da. a i pij dużo wody.

Spoko :) Wiem co czujesz ha ha ...ja mam go pod reka zawsze i jak tylko poczuje ze idzie ,to biore lyk i jest dobrze :) mam nadzieje ,ze Tobie tez pomoze..:)

Rennie tez ,ale mnie sie wydaje slabsze od Gavisconu ..

Wsplczuje Ci bardzo, bo wiem co czujesz. Ja przezylam 2 ciaze i od polowy kazdej umieralam na zgage ( a raczej oporna jestem na bole i niedolegliowsci) W pierwszej ciazy pomagalo mi siemie lnaine ale jedzoine tylko z kisielem slodka chwila. W drugiej renni i gastrotusss

podzwoniłam dziś po aptekach i zamówili mi z hurtowni 150ml zawiesiny na próbę...mam nadzieję, że poskutkuje. wczoraj miałam taki humorek wieczorem, że mąż mówił, że chyba naprawdę się palę od środka hehe, jak dopada mnie ta zgaga to nie mam chęci do życia w ogóle...

mnie pomogly :)

ja stosowałam Gastrotuss i bardzo mi pomagał: http://www.domzdrowia.pl/79625,gastrotuss-syrop-przeciw-refluksowi-25-saszetek-po-20-ml.html Rennie jest do d***

Ja brałam renee. Pomagało;) lekarz mi to doradził

majóweczko, dzięki za polecenie tego leku. wzięłam jakieś 3godz temu 10ml zawiesiny i na razie wieczór bez zgagi, coś tam się próbuje przebijać, zaczynam znowu coś czuć, bo powinnam powtórzyć dawką, ale idę już spać, więc bez sensu, czyli chyba działa, mam nadzieję, że się od tego nie uzależni organizm i wytrzymać do końca ciąży bez zgagi:)